Lata, miesiące, tygodnie, dni i godziny
Raport miesięczny FMCM
Data opublikowania : 28.07.2018 (14:17)
Retrospektywa i perspektywa: Powtórzmy nasze stare, dobre (i przecież nie zgrane) tezy oraz obserwacje. W 2008 roku eurodolar zaliczył maksima w pobliżu 1,60. Potem przyszedł giełdowo-forexowo-gospodarczy Ragnarok, zmierzch bożyszcz doradztwa i tradingu, wszyscy lamentowali, a wykres ruszył na południe, co w jakiś sposób miało obrazować ucieczkę od ryzyka w stronę bezpiecznej przystani dolara. Oraz, tak czy inaczej, techniczną korektę po paru latach aprecjacji euro.

Z jednej strony, trend pro-dolarowy mógłby być kontynuowany. W końcu Fed ma podnosić stopy procentowe, być może wykona jeszcze dwa ruchy w tym roku, czyli razem cztery... i tak dalej, i tak dalej. Ale to jest w jakiejś mierze zdyskontowane, a poza tym co jakiś czas słychać decydentów, którzy sugerują, że z tymi czterema skokami to przesada, może warto byłoby ograniczyć się do trzech albo w ogóle już nic nie ruszać. Co więcej, powoli, ale nieubłaganie w stronę zaostrzenia polityki zmierzać będzie EBC. Najpierw nastąpi ograniczenie QE (z końcem września), potem zamknięcie tego programu, a potem... A potem będzie zima, wiosna i lato 2019. Do tego czasu oprocentowanie nie ma być ruszane, ale "po lecie" może być różnie. Niektórzy sądzą, że Draghi przed końcem kadencji rozegra jedną lub dwie podwyżki.
W dodatku USA wplątują siebie i świat w wojnę handlową, co raczej szkodzi dolarowi. Może oczywiście chwilami pomagać: tzn. wtedy, gdy Stany akurat osiągają coś po swojej myśli. Rzecz w tym, że nie zawsze osiągają, bo inne kraje, w tym Chiny, Kanada czy UE jako całość - potrafią się postawić. Mogą też ograniczać skup obligacji USA. Zresztą, Trumpowi nie chodzi przecież o mocnego dolara. Ostatnio świadomie go osłabił, krytykując jastrzębią politykę Fed. Ruchy nie były jednak tak znaczne, by przełamać konsolidację. Ten tydzień dopala się przy 1,1660, co właściwie nie mówi nam nic konkretnego. Wydaje się jednak - wstępnie - że wiosenne umocnienie USD było łabędzim śpiewem trendu trwającego od dekady i teraz powinien się on rozmyć lub nawet zawrócić. Innymi słowy, przemienić się we wzrostowy. Ten drugi scenariusz byłby zrozumiały zwłaszcza w sytuacji, w której EBC nie wycofałby się ze swych relatywnie jastrzębich deklaracji, a Fed - a Fed by się wycofał ze swoich, dokonując np. tylko trzech podwyżek w 2018.
Dziś mieliśmy odczyt nt. PKB USA za II kw. 2018. Annualizowany wynik to 4,1 proc., zgodnie z prognozą. Deflator PKB wyniósł aż 3,2 proc. k/k, oczekiwano tylko 2,3 proc. Z drugiej strony, mierzący inflację PCE Core miał wynieść 2,2 proc., było raptem 2 proc. (k/k). Po danych dolar się osłabił, para odbiła z 1,1625 do obecnych poziomów.
Na złotym
Szczególna jest sytuacja euro-złotego. U progu roku wykres schodził poniżej 4,13 - a potem, po różnych perturbacjach, zaczął wybiegać na północ. Złoty wyraźnie tracił. W miarę wygodna koncepcja to linia wzrostowa po minimach z maja, czerwca i lipca (pomijając dołki z ostatnich dni). Ale właśnie ta linia została w tym tygodniu zanegowana, a dziś przetestowano nawet 4,2685. Z drugiej strony, dzień kończy się przy 4,2820, tak więc test ów mógł być tylko rozpoznaniem terenu, po którym rynek wycofa się na starsze, wyższe pozycje. Może się więc okazać, że złoty znów trochę straci, choć regularność trendowa niekoniecznie się zaraz objawi. Rejon 4,34 - 4,35 uznajemy za w miarę sensowny opór.
Para dolar-złoty biegnie raczej tak jak eurodolar, tylko odwrotnie. Oczywiście to nie jest jakieś banalne, matematyczne przełożenie i "inni szatani są tu czynni", tacy jak np. Rada Polityki Pieniężnej (która nie myśli na razie realnie o podwyżce stóp) czy polscy konsumenci i producenci, tzn. ci wszyscy, którzy swymi działaniami generują pośrednio odczyty makro z Polski. Im lepsze, tym mocniejszy złoty - ale tylko ceteris paribus i w praktyce nie musi się to spełniać.
W każdym razie USD/PLN utknął w konsolidacji odtwarzającej sytuację głównej pary. Zakres to ok. 3,60 - 3,80, mierząc od maja, ale bardziej sensowne jest teraz mówienie o obszarze 3,66 - 3,74, z odchyleniami po obu stronach.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management

Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem...

Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi...

Europejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie...

Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne...

Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego...

Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych...

Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging...

Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną...

Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik...

Zgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach...

Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji...

Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie...

Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj...

Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie...

Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy...

Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada,...

Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie...