Ten tydzień nie pokonał trendu bocznego
Raport tygodniowy FMCM
Data opublikowania : 14.07.2018 (15:07)
Czas jest najprostszą rzeczą: Fantazyjny tytuł fantastycznej powieści Clifforda Simaka trudno zinterpretować w jednoznaczny sposób, zwłaszcza komuś, kto książki nie czytał. Na nasz użytek można jednak powiedzieć, że na rynku forex i na giełdzie czas okazuje się niekiedy najprostszym modyfikatorem sytuacji. Znamy te powiedzonka: "co wzrosło, w końcu spadnie" tudzież "spadło tak nisko, że teraz odbije".

Są pewnie tacy, którzy mają gotową podkładkę fundamentalną pod każdy, najmniejszy ruch. Trump coś napisał na Twitterze - dolar stracił, Trump czegoś nie napisał - dolar zyskał, a może raz jeszcze stracił. I tak dalej. Zdaje się nam jednak, że w atmosferze panującego trendu bocznego takie dywagacje są zwodnicze. To znaczy: niektóre czynniki łatwiej rozpoznać, inne są wątpliwe. Wojna handlowa jest wyjątkowo niewdzięczna w analizie. Teoretycznie zwiększa ona awersję do ryzyka i atmosferę niepewności, co w dawniejszych czasach ściągałoby inwestorów w kierunku dolara jako "bezpiecznej przystani". Ale to właśnie dolarowy kraj, USA, jest źródłem niepewności. W dodatku nie jest pewne, czy Trump tę wojnę wygra, albo czy wypracuje dostatecznie dobry dla siebie kompromis. Potyczki celne mogą zaszkodzić wielu biznesom amerykańskim, zarówno importerom, jak i eksporterom. W dodatku państwa skonfliktowane z USA na tle taryf mogą ograniczyć zakupy amerykańskich obligacji.
Bardziej miarodajne tematy to polityki monetarne Fed i EBC. Otóż Fed w teorii powinien wykonać w tym roku jeszcze dwa ruchy zacieśniające politykę, tj. dwie podwyżki stóp. Jeśli nawet, to scenariusz ten jest raczej wyceniony, a w dodatku słychać i takie głosy wśród decydentów monetarnych, które są sceptyczne. Np. p. Harker (co prawda nie głosujący podczas aktualnego obrotu FOMC-owej karuzeli) optuje za jedną podwyżką (czyli razem za trzema), opcję czterech uzależniając od naprawdę dobrych danych makro i wysokiej inflacji.
Jeśli chodzi o stanowisko EBC, to panowie Draghi i Coeure (i nie tylko) potwierdzili nie tak dawno, że zamknięcie operacji QE wraz z końcem tego roku to krok dobry i przemyślany, ale jednocześnie podkreślali, że przynajmniej do lata 2019 stopy procentowe w Eurolandzie nie będą ruszane. Podobny klimat bije z ostatnich zapisków EBC. A co później? Niektórzy analitycy sugerują, że do ruchu zacieśniającego dojdzie zaraz potem, we wrześniu lub październiku, jeszcze przed końcem kadencji Draghiego. Jeśli przyjąć taką narrację, to moglibyśmy spodziewać się umacniania euro czy przynajmniej ograniczania skali jego ew. spadków.
Przypomnijmy, że na początku roku prorokowaliśmy potwierdzenie długoterminowej, 10-letniej linii spadkowej - prowadzonej po maksimach z lat 2008, 2011 i 2014. Tak się stało - po zwyżce wykresu, obserwowanej w roku 2017, wiosna 2018 przyniosła spadek wartości euro. Zwróciliśmy jednak uwagę i na wsparcie w okolicach 1,1515. Tak, to wsparcie faktycznie zadziałało. Ów długoterminowy trend zdaje się wytracać siły i rozmywać się. Od dwóch miesięcy trwa konsolidacja. Szanse na to, że trend pro-dolarowy będzie długoterminowo i intensywnie kontynuowany, maleją - obraz się zmienia.
Na USD/CAD mamy 1,3160. W tym tygodniu (w środę) Bank Kanady podwyższył stopę procentową i zapowiedział dalsze podwyżki. Rynek jednak osłabił "kanadyjczyka" w relacji do "amerykanina". Trochę poprzez spekulację, technikę i sprzedaż faktów po wycenionym wcześniej ruchu, trochę dlatego, iż p. Poloz wyraził obawy o napięcia związane z wojną handlową. Potem gracze ochłonęli, CAD zyskał 12 lipca. Dzień później znów wykonano atak na wyższe poziomy, ale okazał się on nietrwały. Z drugiej strony, wsparciem jest linia 1,3150.
Perypetie złotego
Na początku tego tygodnia wzmocniony uprzednio złoty zaczął tracić na wartości. Ściślej, w poniedziałek jeszcze zarobił, euro-złoty zszedł do 4,3075. Potem notowania skorygowano, co wyglądało na potwierdzenie generalnej linii wzrostowej, prowadzonej po minimach z maja i czerwca. Taka teoria ma sens, ale ma też pewne wady. To znaczy: złoty się broni, pod koniec tygodnia mamy takie poziomy jak w poniedziałkowym apogeum siły PLN. Para EUR/PLN jest na 4,3075. Trwa więc próba rozmywania lub nawet rozbijania trendu.
Trochę bardziej klarowny obraz mamy na USD/PLN, gdzie też - po zejściu pary poniżej 3,86 - potwierdziła się tendencja na rzecz słabszego złotego. Teraz mamy 3,69. Owszem, to duża poprawa po teście okolicy 3,7250 - ale mimo wszystko nie oznacza ona jeszcze, że złoty trwale zyska. Może się tak stać, acz dopiero przy założeniu, że z konsolidacji na głównej parze wyjdziemy górą, przez mocniejsze euro.
W tym tygodniu oprocentowania w Polsce nie zmieniono, a w czasie konferencji RPP prezes NBP, p. Glapiński, wprost mówił, że jego wizja to stopy na obecnych poziomach aż do roku 2020. To oczywiście przy założeniu dobrej sytuacji ekonomicznej Polski - ale i na nią p. Glapiński liczy.
Rada uznała, że roczne tempo wzrostu PKB za rok bieżący wyniesie 4,0 - 5,2 proc. (z 50-procentowym prawdopodobieństwem...), gdy poprzednio sugerowano 3,5 - 5 proc. A zatem nastąpiła podwyżka prognozy. Na rok 2019 zakłada się 2,8 - 4,7 proc. (było: 2,8 - 4,8 proc.). Inflacja, zdaniem analityków NBP, jest w pobliżu celu, bezrobocie "historycznie niskie" i brak znaczących nierównowag w gospodarce. Ba, padły nawet słowa o "wspaniałej passie rozwojowej".
Glapiński zbagatelizował też fakt przyszłego zamknięcia operacji QE w Eurolandzie, co ma nastąpić pod koniec roku. Jego zdaniem, to jeszcze nie będzie zacieśnianie polityki. Faktycznym sygnałem będzie dopiero podwyżka stóp przez EBC.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management

Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...

Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych...

Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS”...

Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia"...

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...

We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej...

Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny...

Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61...

W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która...

Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj...

Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już...

Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył...