Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Nieśmiertelny Trader

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: Nieśmiertelny Trader »

a gdy jeszcze wywalimy dzwignie to 100% staje sie epickie. Dawno dawno temu robiąc 23 % w 3 miechy na akcjach wig20 bylem drugi na 5200 studentow z calej polski to tez 100% bez dzwigni wydaje sie mega a jak do tego dodamy dd max 5% jestes master.

Caldeborn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 839
Rejestracja: 10 lis 2015, 17:44

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: Caldeborn »

Tak jak napisales musisz byc master. Takich traderow szukaja banki i HF. Nie musi to byc 100% nawet 70 zrobi swoje. DD powyzej 5% raczej nie bedzie akceptowane. Gdybys nawet zrobil z dychy cool milion z dzwignia 20:1 w ciagu roku to z wyliczen wyjdzie ze robisz tylko 32% bez dzwigni i nie ma co liczyc na prace.

maccyw
Gaduła
Gaduła
Posty: 349
Rejestracja: 26 sie 2013, 23:29

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: maccyw »

Nie wiem skąd wziąłeś takie informacje i piszę to zupełnie szczerze, zwłaszcza że obecne realia są zgoła inne od tego co piszesz. Kwestia dźwigni nie ma tu żadnego znaczenia, liczy się systematyka. Zakładając, że wywalimy dźwignie i zostałoby przykładowo 32% bez dźwigni miesięcznie i regularnie to w skali roku daje Ci to grubo ponadto 400% (biorąc pod uwagę procent składany, ale nie chce mi się tego liczyć).

Z tego co wiem to rok w rok w chuj fundów bankrutuje i wypada z rynku i to nawet bez przytupu. Gdyby ich ludzie robili tyle w skali roku (bez dźwigni) to nie mieliby takich problemów. Ba, niektóre duże fundusze w ogóle stawiają na prowizję od AUM i na tym trzepią kokosy, bo wyszły z założenia że na współczesnym rynku nie da się generować regularnych rocznych dochodów. A ile fundów kończy czasem cały rok pod kreską ? No właśnie.

Gdyby było tak pięknie jak napisałeś to powyższe nie miałoby miejsca. Inna sprawa, że fundusze też jadą na dźwigniach co prawda mniejszych ale to nie jest kolego 20:1 tylko sporo więcej :wink: Jedne z największych fundów wyjebywały się nota bene dlatego, że się chłopcy przelewarowali. Poczytaj chociażby historię LTCM http://www.parkiet.com/artykul/374556.html

No chyba że w bankach jest inaczej niż w fundach, ja w banku nie chciałbym pracować zresztą po co skoro w fundzie niemal zawsze zarobisz więcej.

A tak na marginesie, to ponoć CJ miał mnóstwo ofert współpracy od funduszy, a Sympathy skończył w jakimś fundzie w Dubaju. No chyba że to blaga, bo tego to już nie wiem. Natomiast przekonany jestem że to o czym tu piszesz to akurat bzdura - bez urazy. Wszystkie fundy jadą na dźwigniach, więc jaki sens jest sprawdzać ile wyrabiasz bez dźwigni ? No chyba że w bankach są inne realia niż w fundach ale banki mnie nie interesują.

A i tak BTW. podążając Twoim tokiem rozumowania wychodzi na to, że jeżeli z dychy przykładowo zrobiłbym w rok 10 mln to i tak będzie kiepsko, tylko nie wiem czy wiesz ale AUM niektórych funduszy wynosi właśnie 8-10 mln :lol:
Czyli innymi słowy, jeżeli z dychy postawiłbym tak jakby fundusz w rok to...będzie to kiepski wynik, nie no good luck.
Caldeborn pisze:Tak jak napisales musisz byc master. Takich traderow szukaja banki i HF. Nie musi to byc 100% nawet 70 zrobi swoje. DD powyzej 5% raczej nie bedzie akceptowane. Gdybys nawet zrobil z dychy cool milion z dzwignia 20:1 w ciagu roku to z wyliczen wyjdzie ze robisz tylko 32% bez dzwigni i nie ma co liczyc na prace.

Caldeborn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 839
Rejestracja: 10 lis 2015, 17:44

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: Caldeborn »

Jezeli dzwignia ma byc nasza droga do sukcesu to co trzeba zrobic zeby zostac jednym z najbogatszych ludzi na swiecie i przejsc do historii jako najlepszy inwestor wszechczasow? Co trzeba zrobic zeby byc takim kims jak Soros na przyklad?
Przy dzwigni 20:1
Hadlowac jeden dzien w roku i ugrac 100+ pipsow albo co drugi dzien 1 pipke.
Przy dzwigni 100:1
Hadlowac jeden dzien w roku i ugrac 20+ pipsow albo co drugi tydzien 1 pipke.
Prosty przepis jak zamienic 100K na 100 miliardow w ciagu swojego zycia.
Jezeli to takie proste to dlaczego ci co zarabiaja po 20-30% co roku przez 40-60 lat tego nie robia.
Ci co chcieli pokazac swiatu jak sie zarabia przy pomocy dzwigni sa dawno na zasilku. No kazdy moze miec swoj sposob na business. Powodzenia

maccyw
Gaduła
Gaduła
Posty: 349
Rejestracja: 26 sie 2013, 23:29

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: maccyw »

Jak wspomniałem, nie wiesz co wypisujesz. Po pierwsze właśnie Soros to kolejny przykład fund managera który gdy był "pewien" swego lewarował się jak szalony. Sugeruję trochę poczytać na jego temat, a przynajmniej na temat jego betu przeciwko BoE, którym złamał funta. To nie był jedyny taki przypadek w jego karierze.

Inną sprawą jest, że przy swoich tezach to musiałbyś mieć 100% trafności w trejdach. Nawet Soros bywał omylny, tymczasem był on jednym z większych przegranych chociażby na Brexicie. Niemniej jednak nie chodzi w tym wszystkim o to aby mieć 100% trafności bo to jest niewykonalne, a własnie aby wykosić maksa tam gdzie się akurat nie pomylisz. Im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej zaczniesz mieć konkretne wyniki. Ale możesz pozostać w swoich przekonaniach jest mi to obojętne tylko nie wygaduj głupot. Nawet Buffet wielokrotnie powtarzał, że w życiu aby stać się bogatym wystarczy przeprowadzić kilka udanych transakcji i pomimo że jemu było daleko do hazardu (czego nie można tak łatwo stwierdzić o tradingu Sorosa) to o dziwo w tym punkcie jego twierdzenia wręcz idealnie dopasowują się do stylu Sorosa, czyli - jak jesteś pewien trejdu to pakujesz się w trejd na maksa.

Tak naprawdę wszystko opiera się na lewarze, najbogatsi wypływali dzięki lewarowi i na zasiłkach kończyli równie bogaci też dzięki lewarowi - który jest mieczem obosiecznym. Wydaje mi się, że zaszufladkowałeś lewar poprzez pryzmat tradingu detalicznego tymczasem lewar to tak naprawdę "robienie dużej kasy przy użyciu dużej cudzej kasy", mniej więcej podobne to do lewara w tradingu detalicznym który też jest tak jakby kredytem którego udziela Ci broker, czy tam inna instytucja.

Sugestia - poczytaj sobie o Stephen A. Schwarzman i jego Blackstone Group, a przede wszystkim o LBO (Leveraged Buy Out), to powinno pomóc zrozumieć Tobie dlaczego na lewarze się wypływa i dlaczego bogaci tego świata są tak naprawdę bogaci pomimo że tak naprawdę najczęściej niczego nie wynaleźli, jak również niczego nie stworzyli tzn w porównaniu do np takiego Gatesa czy Jobsa. Welcome in the real world :wink:

Przy okazji urok łatwego lewarowania w tradingu kończy się na poziomie kilkuset milionów (ewentualnie miliarda), ponieważ są to do tego stopnia duże ekspozycje że jeżeli włazisz na rynek za przykładowo 2 mld baksów to musisz być pewien tego co zrobi rynek w długim horyzoncie czasu. W innym przypadku jak już wejdziesz z 2 mld baksów to możesz wyjść dopiero po 3 miesiącach z 700 mln baksów które Ci zostaną. I nie, nie będzie to wynik tego że rynek poleci o kilkaset pipsów nie tam gdzie trzeba tylko powodem będzie niemożność łatwego znalezienia drugiej strony transakcji gdy zajmiesz pozycję pod prąd. Już o tym zresztą pisałem.

EDIT: Tak na marginesie to LBO próbowałem zastosować w PL, oczy bankowców były wielkie. Nawet jasne tłumaczenie (bez narzucania terminologii którą powinni znać albo przynajmniej o niej słyszeć) nie pomogło, co dziwne bo w sumie Solorz-Żak jest przykładem na przejęcie Polkomtela właśnie z wykorzystaniem LBO, nota bene chyba największe LBO na kontynencie europejskim. No cóż, wiedza polskich bankierów w bankowości inwestycyjnej pozostawia wiele do życzenia w naszym pięknym kraju. W sumie to gdyby znalazł się tutaj bankier z otwartym umysłem i zainteresowany LBO to od razu mówię, że pozostaję otwarty na współprace i chętnie temat obgadam. W zasadzie unikając "specjalistycznego" :lol: nazewnictwa chodzi o to aby wykupić od udziałowców spółkę ze stabilnymi obrotami, przerostem kosztów nad zyskami i zabezpieczeniem w aktywach. Następnie dokonać optymalizacji kosztów i sprzedać firmę która stała się w ten oto sposób bardzo atrakcyjna pod kątem dochodów, bądź to poprzez giełdę bądź to poza giełdą. Jeżeli projekt nie wypala, obroty na przestrzeni kilku lat się posypią, to leci licytacja nieruchomości i ruchomości takiej firmy i bank i tak wychodzi na swoje. To tak w skrócie, dla większości bankowców w Polsce - czarna magia :lol:

Caldeborn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 839
Rejestracja: 10 lis 2015, 17:44

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: Caldeborn »

Zamiast czytac bajki poczytaj raporty firm ktore reguluja HF np FSA z 2012:
"According to the UK’s Financial Services Authority, which in February published its annual survey of the global hedge fund industry, the average hedge fund currently uses leverage of about 2.5 times its capital – as it has done for the past three years."
Soros moze zastosowal jakis tam lewar skracajac funta przez wiele miesiecy ale mogl tez i nie bo jego fund byl wystarczajaco duzy zeby robic to za wlasna kase a jak nie byl to max 2:1.
Ale masz racje sa firmy ktore pewnie lewaruja sie i 100+:1.

maccyw
Gaduła
Gaduła
Posty: 349
Rejestracja: 26 sie 2013, 23:29

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: maccyw »

Tak, rzeczywiście Soros miał wiele swojej kasy w swoim fundzie, tylko z tego co czytałem (ale ja czytam bajki wiec nie przejmuj się) to na wejściu miał w swoim własnym fundzie 1:11 środków całego funda, łącznie $4,4 mln. Czyli na wejściu korzystał z lewara 1:11. Tak zasadniczo to mógłbyś podać listę tych funduszy na podstawie których powstawała ta ankieta, a przede wszystkim wskazać co brytyjskie FSA rozumie w tym przypadku pod pojęciem lewara.

Jeżeli chcesz używać w detalu lewara 2,5 w stosunku do kapitału przy kwotach 10K lub 100K - good luck, to już lepiej poszukaj sobie innego zajęcia bo o lepiej płatną pracę nie trudno w takim wypadku. Samo IB ma w swojej ofercie 30:1 dla klientów instytucjonalnych (w tym funduszy). Natomiast jeżeli lista o której mowa dotyczy funduszy z AUM powyżej 400 mln $ to nieszczególnie by mnie to dziwiło, bo to by oznaczało że masz do czynienia z hedgowcami którzy mają swoje środki w tego typu fundzie na poziomie 200 mln - a więc tu rodzi się pytanie, czy Ty masz 200 mln swoich prywatnych środków aby używać lewara 2,5 ?

Wydaje mi się, że nie rozumiesz tego co napisałem w poprzednim poście - ja nie określam lewara mianem lewara dla detalisty forex, bo Ty chyba tak pojmujesz lewar (wyskakując z tym 1:100). Dla mnie lewar to wspomaganie się cudzą kasą do robienia jeszcze większej kasy której nie byłbyś w stanie zarobić wyłącznie w oparciu o swoją kasę lub zajęłoby Ci to kolejne 30 lat. To jest dla mnie lewar z definicji.

A teraz sprawdź sobie (o ile w ogóle dojdziesz do takich informacji) ile własnych środków przy równoczesnym zaangażowaniu cudzych mieli najbardziej znani hedgowcy ale nie po 20 latach tylko na wejściu w ten biznes. Wtedy zrozumiesz jakiego lewara używali. Dla mnie nie ma żadnej różnicy pomiędzy tym, że broker pożycza mi kasę na trejdowanie wyżej niż pozwoliłaby mi moja obecna kasa (to jest lewar) a wzięciem kasy od inwestorów w kwocie która pozwoliłaby mi uzyskiwać te same wyniki finansowe (bo to też jest tak na dobrą sprawę ...lewar).

Zresztą weź i przeczytaj sobie encyklopedyczną definicję lewara, bo jak dla mnie nie bardzo rozumiesz definicję lewara https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BAwignia_finansowa

A i jeszcze jedno - to że cały fundusz trejduje lewarem 2,5 nie znaczy że każdy treader trejduje lewarem 2,5. Ale nie chce mi się tego dalej tłumaczyć, bo wynika z powyższego więc jak chcesz zrozumieć - zrozumiesz. Jeżeli nie chcesz, to masz prawo przecież mieć swoje zdanie więc go miej.

EDIT: I jedno spostrzeżenie, jeżeli okazałoby się że FSA ocenia że lewar to tylko sytuacja taka gdzie bank udostępnia kredytowanie funduszowi właśnie w postaci dźwigni i ta dźwignia wynosi 2,5 to abyś poznał całkowity lewar danego hedgowca musiałbyś znać zaangażowanie jego prywatnych środków w funduszu w stosunku do całego AUM w funduszu. Wtedy będziesz mógł ocenić realnie ile wynosi w tym przypadku rzeczywisty lewar takiego oto hedgowca.

Caldeborn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 839
Rejestracja: 10 lis 2015, 17:44

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: Caldeborn »

Dzieki za wyjasnienie co to jest lewar. Niestety FSA juz nie istnieje a szkoda bo ich tez moglbys nauczyc. Ale masz jeszcze szanse bo zostali podzieleni : split between two new agencies: the Financial Conduct Authority and the Prudential Regulation Authority of the Bank of England.
Jeszcze raz dziekuje i na tym koncze. Powodzenia

maccyw
Gaduła
Gaduła
Posty: 349
Rejestracja: 26 sie 2013, 23:29

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: maccyw »

Wiesz co ? Taka rada dla Ciebie, skoro ta dźwignia tak Cię uwiera w moim tradingu. Pokaż jak konsekwentnie powiększasz depo z miesiąc na miesiąc o jakiś stały i konkretny % nie mniejszy niż choćby 15% to i tak przyznam Ci że jest spoko. W sumie z lewarem czy bez - obojętne. Na byciu teoretykiem kasy jeszcze nikt nie zarobił (oczywiście oprócz szkoleniowców). Dla mnie nie lewar jest istotny najbardziej, a po prostu konsekwencja i długoterminowe rezultaty.

A co do tych całych organizacji rządowych - pewnie, jestem przekonany (!) że mógłbym ich wiele nauczyć, zarówno gostków z FCA jak również z PRA, zwłaszcza z tego drugiego. Zresztą angoli co rusz to uczy ktoś nowy, kiedyś wiele nauczył ich Soros łamiąc im funta, a niedawno cenne nauki płynęły do nich wskutek Brexitu i ataku na funta. Zresztą w ogóle zauważyłem że angole na przestrzeni lat bardzo lubili się uczyć nowych rzeczy, często tylko strasznie przy tym przepłacając, no ale cóż - nauka kosztuje. Tymczasem:

USD/CAD
Obrazek


GBP/USD
Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

maccyw
Gaduła
Gaduła
Posty: 349
Rejestracja: 26 sie 2013, 23:29

Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

Nieprzeczytany post autor: maccyw »

Caldeborn - masz, a to specjalnie dla Ciebie. Wpieniłeś mnie do tego stopnia, że aż miałem potrzebę wrzucenia tego, tak więc dzięki za motywację chociaż prowizji z tego miał nie będziesz :D Lekko ponad 100 000 w niecały dzień, oj chciałbym aby to była moja dniówka (ale póki co nie jest) :lol: Taki drobny szpan, bo wszakże obok tradingu liczą się również piękne samochody i szybkie kobiety (albo na odwrót ? )

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ