Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach

[Lucifer]

So because it is end of month they will drive price in a "false" direction to induce retail traders and then drop? Does this apply near every end of month?

[maccyw]

Usually, yes. However, please be careful because it is not an rule or condition but there are good odds So this is a key point where you can take a risk (if you like it) or take a break and watch them. I take risk in such situations because for me there are really good odds. However, do not forget about stop loss !

So because it is end of month they will drive price in a "false" direction to induce retail traders and then drop? Does this apply near every end of month?

[Lucifer]

Lucifer - E/USD I closed with a profit and make a buy position now. Normally, they should sell it but we have end of month, they want to sell if for sure but they need to build something first I think, so I buy it but probably I will close it on Wednesday. But be carefull, this is risky trade but for me some factors are meet so I can take this risk.

EDIT: This red line which I found on your screenshot - yes, they can go there first it is possible. But I assume that they will go start selling in this week probably in mid-week. So if you want buy it can be profitable for you but in this case...do not forget about stop loss

I see what are you trying to say, I was expecting price to go up but after one more level down...What I don't understand is how can you be so sure that the buy time is now. If price reached that red line I would sell and hold until a level down and then buy and holding until they hit every retail trader. Sorry for asking so much question is that I really want to upgrade my monkey brain. ahh and yeah I won't buy now because you said to buy because I really want to be able to figure it out by self when to buy or sell even though you being right. It's like the fish man story... It is better to be the fishing man than be the guy who buys the fish from the fishing man because the fish man can get how many fish he wants but the guy needs to depend on the fish man to get the fish.(I don't know if I made understandable. )

[maccyw]

I am never 100% sure, however when I see that a pair goes against my scenario then I reverse my trade and cut the lost one Exactly this is what I do on E/USD today. You don't need to have a 100% accuracy to be a profitable trader

[Caldeborn]

[quote="maccyw"]To be honest, I do not want to be a mentor or especially an instructor or teacher. I do not like to teach and it is not my dream. I have my little dream about my own hedge fund in future, this is what I would love to do

Tez tak kiedys myslalem. Teraz juz nie . Nie ma nic lepszego od handlu full time dla siebie. Powodzenia

[Lucifer]

I am never 100% sure, however when I see that a pair goes against my scenario then I reverse my trade and cut the lost one Exactly this is what I do on E/USD today. You don't need to have a 100% accuracy to be a profitable trader

yeah I agree on that! At the moment I bought EU with 23 sl what do you think now? are your expectation to buy now?

[maccyw]

Wszystko zależy od tego czego oczekujesz od tradingu, jeżeli chcesz się z tego utrzymywać na przyzwoitym poziomie, mieć spokojne życie i pracować z domu - wtedy jak najbardziej. Jeżeli chcesz natomiast czegoś więcej, to wtedy to co napisałem skraca drogę przez mękę bo w pojedynkę trudno świat zawojować A tak poza tym to im więcej mądrych i bystrych ludzi masz wokół siebie tym dalej zajedziesz, często osiągając znacznie lepsze wyniki w znacznie krótszym czasie.

To be honest, I do not want to be a mentor or especially an instructor or teacher. I do not like to teach and it is not my dream. I have my little dream about my own hedge fund in future, this is what I would love to do

Tez tak kiedys myslalem. Teraz juz nie . Nie ma nic lepszego od handlu full time dla siebie. Powodzenia

[maccyw]

A tak BTW. to wychodzi na to że na dobre zamierzają umacniać dolara i to przynajmniej przez cały Maj, może i nawet dłużej, dzisiejszy FOMC powinien być jak dolanie benzyny do ognia - nieważne co się na nim wydarzy dolar i tak będzie się umacniał, chociaż przypuszczam że FOMC będzie podlaniem płonącego już ogniska benzyną. Simple

Natomiast intryguje mnie to co wyprawiają w naszym rządzie, chociaż przypuszczałem że Morawiecki jako były bankier nie dopuści do tego typu głupot (nie ma to nic wspólnego z moimi poglądami politycznymi więc bez agresji proszę, po prostu uważam że jak ktoś się dorabiał w bankowości przez lata to ma we łbie coś więcej). Otóż prowadzimy spór z UE w zakresie praworządności, UE kręci bicz w postaci przepisów umożliwiających zamrożenie dotacji dla krajów takich jak PL. Ok.
Złoty zaczyna mieć pierwsze poważne problemy, nikt nie interweniuje wprost przeciwnie poszła zapowiedź w świat że przez kolejne 2 lata podwyżek stóp procentowych u nas nie będzie. Kolejna kwestia - spadają im inwestycje prywatne, wyniki pod tym kątem są coraz słabsze tymczasem rząd straszy coraz to nowymi przepisami w zakresie podatków i sposobów na ich egzekwowanie, dopierdala też nowy wymyślone przez siebie podatki i obiecuje coraz to większe daniny w zasadzie obecnie obietnice lecą już wobec wszystkich.

Dla człowieka który logicznie rozumuje i łączy fakty - to nie wygląda dobrze, to powoli zaczyna przypominać cyrk w którym akrobata zaczyna niebezpiecznie chwiać się na linie równocześnie nie mając zabezpieczenia.

[Rafal154]

A tak BTW. to wychodzi na to że na dobre zamierzają umacniać dolara i to przynajmniej przez cały Maj, może i nawet dłużej, dzisiejszy FOMC powinien być jak dolanie benzyny do ognia - nieważne co się na nim wydarzy dolar i tak będzie się umacniał, chociaż przypuszczam że FOMC będzie podlaniem płonącego już ogniska benzyną. Simple

Natomiast intryguje mnie to co wyprawiają w naszym rządzie, chociaż przypuszczałem że Morawiecki jako były bankier nie dopuści do tego typu głupot (nie ma to nic wspólnego z moimi poglądami politycznymi więc bez agresji proszę, po prostu uważam że jak ktoś się dorabiał w bankowości przez lata to ma we łbie coś więcej). Otóż prowadzimy spór z UE w zakresie praworządności, UE kręci bicz w postaci przepisów umożliwiających zamrożenie dotacji dla krajów takich jak PL. Ok.
Złoty zaczyna mieć pierwsze poważne problemy, nikt nie interweniuje wprost przeciwnie poszła zapowiedź w świat że przez kolejne 2 lata podwyżek stóp procentowych u nas nie będzie. Kolejna kwestia - spadają im inwestycje prywatne, wyniki pod tym kątem są coraz słabsze tymczasem rząd straszy coraz to nowymi przepisami w zakresie podatków i sposobów na ich egzekwowanie, dopierdala też nowy wymyślone przez siebie podatki i obiecuje coraz to większe daniny w zasadzie obecnie obietnice lecą już wobec wszystkich.

Dla człowieka który logicznie rozumuje i łączy fakty - to nie wygląda dobrze, to powoli zaczyna przypominać cyrk w którym akrobata zaczyna niebezpiecznie chwiać się na linie równocześnie nie mając zabezpieczenia.

Dokładnie tak jak piszesz .
To zaczyna byś smutne , brak jakiejkolwiek logiki w jego działaniach ..
Jedyne co mi się nasuwa na myśl to na ile on realizuje swoje a na ile musi szukać kompromisu pomiędzy swoimi pomysłami a zadowoleniem pana z kotem ?

[Nieśmiertelny Trader]

Nie wiem skąd u Was takie myslenie, to znaczy mogę sie domyslać. Polska jako kraj rozkradany i skorumpowany wczesniej faktycznie nie miał hajsu dla ludzi, to tym bardziej teraz wydaje sie dziwne skąd się nagle znalazł. JAk dla mnie wszystko zostało ucięte i ucinane jest dalej to tez hajs się sypie jak z rękawa i starczy dla wszystkich. Po prostu ludzie mają zakorzeniony w głowach złodziejski system (przez co tez pojawiają się te bystre pytania ''ale jak to?'') a tymczasem gdy wszystko funkcjonuje jak należy to pieniądze są i będą. Witam w prawdziwym świecie bez skorumpowanego syfu. To oczywiście tylko Moja opinia jako postronnego obserwatora jak to się ten kraj zmienia za Mojego żywota. Na rynkach oczywiście dochodzą do tego cykle, które też są nam wpojone jako coś normalnego i są wytłumaczeniem na wszystkie rynkowe zmiany. Mnie się podoba i Ja się z tego kraju nie ruszam. Gdybanie o zwiekszającym się długu (ktory tak naprawdę cały czas maleje) mozna wyslac np z zażaleniem do Libii (mozna? mozna.) Pozdrawia zatwardziały pisowiec, zartuję ale akurat podoba Mi się co obecnie robią z tym krajem. hej