Własne EA, czyli poszukiwanie Złotego Grala

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.

Czy wierzysz w istnienie EA, które regularnie zarabia ?

Tak
246
50%
Nie
100
20%
Tak, ale trzeba je nieustannie modyfikować
146
30%
 
Liczba głosów: 492

luki791

Nieprzeczytany post autor: luki791 »

No nie jest to takie proste jak zresztą się domyślasz, skoro te 29% zawartych pozycji nie przynosi zysku to po co powielać ten błąd...? Gral powinien się "zastanowić" (wziąć pod uwagę inne zmienne lub wskaźniki, szukać więcej potwierdzeń) zanim wpakuje się w pozycje na których stracił w podobnych okolicznościach.

To drugie pytanie już nie dla mnie a dla wyjadaczy... :)

Ciężko się ograniczyć do małego fragmentu wykresu, na M5 jedno wejście będzie dobre a na H4 już dyskusyjne. Jeśli dobrze patrzę 9-ta świeca wejście long? Przed takim dołkiem? Rożnie się to mogło skończyć, takie wejścia to chyba strata czasu. Tzn tak z grubsza chodzi mi o to żeby wykluczyć wejścia, które nie wiele dają a dostarczają nerwów, mało wejść a dobrych, bo jak pójdziemy w ilość to zawsze będą straty bo prawdopodobieństwo przegranej rośnie z ilością wejść i kilku innych czynników....
Poza tym analizą wejść niech zajmą się wyjadacze a programiści kodem:)
Powołać zespół, stworzyć projekt :):)

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

luki791 pisze:No nie jest to takie proste jak zresztą się domyślasz, skoro te 29% zawartych pozycji nie przynosi zysku to po co powielać ten błąd...? Gral powinien się "zastanowić" (wziąć pod uwagę inne zmienne lub wskaźniki, szukać więcej potwierdzeń) zanim wpakuje się w pozycje na których stracił w podobnych okolicznościach.

To drugie pytanie już nie dla mnie a dla wyjadaczy... :)
Te 29% nie jest żadnym błędem - to jest koszt. Tak jak koszt utrzymania samochodu. On może być większy lub mniejszy ale zawsze jest. Chyba, że masz kryształową kulę. Możesz dokładać wskaźników itd ale na końcu zawsze się okazuje, że dalej masz "błędne" wejścia. Dodatkowe warunki rosną lawinowo, a im więcej tego dokładasz tym gorzej. Bo nie o to chodzi.

Dla podpowiedzi co widać na tym obrazku: z czysto ludzkiego punktu widzenia większość tych wejść była błędna. I tych które przyniosły stratę i tych które zrobiły zysk.
Zaś z punktu widzenia algorytmu ŻADNE - wszystko przebiegło zgodnie z planem. Cała pozycja nie tylko wypracowała założony zysk, ale jeszcze powieliła go 4-o krotnie.
Najciekawsze wejście jest pierwsze Long - ono zaczęło się nieco przed tą elipsą.
Jak można kupić coś takiego! A jednak przyniosło zysk.
Można oczywiście się spierać, że fartem itd. Może i tak. Ale że algorytm jest oparty na wieloletnich testach, parametry dobrane są tak, że takie farty zdarzają się niemal codziennie.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

luki791

Nieprzeczytany post autor: luki791 »

Jest sporo racji w tym co piszesz, ale tutaj właśnie o tą kryształową kulę chodzi, bo większość ankietowanych w tym wątku twierdzi, że coś takiego istnieje.
Zgodnie z tym co piszesz EA zrobiło spory zysk na tamtych wejściach, ale czy z matematycznego punktu widzenia nie jest lepiej zrobić 3-4 wejścia w tygodniu niż 300 kilku-pipsowych? Gral na tamtym kawałku wykresu zrobiłby max 2 wejścia. Patrząc na niektóre wykresy jest tyle ładnych byków i niedźwiedzi, że głowa boli.

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

Do 259.
Wejścia jak wejścia. Z grubsza zgodne z tym co już wcześniej było wspomniane - chodzenie plecami do przodu.
Ja mam do Ciebie pytanie dot. metodologii zamykania. Jak widzę, niektóre zlecenia były zamykane indywidualnie . Od czego to zależy? I jeszcze jedna sprawa. Widzę tam chyba zlecenia oczekujące? Jeśli tak, to czy czy raczej mają one pełnić funkcję czegoś na kształt hedżu, czy raczej podłączenia się w kierunku wybicia?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2011, 23:07 przez JAREK67, łącznie zmieniany 1 raz.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

luki791 pisze:Jest sporo racji w tym co piszesz, ale tutaj właśnie o tą kryształową kulę chodzi, bo większość ankietowanych w tym wątku twierdzi, że coś takiego istnieje.
Zgodnie z tym co piszesz EA zrobiło spory zysk na tamtych wejściach, ale czy z matematycznego punktu widzenia nie jest lepiej zrobić 3-4 wejścia w tygodniu niż 300 kilku-pipsowych? Gral na tamtym kawałku wykresu zrobiłby max 2 wejścia. Patrząc na niektóre wykresy jest tyle ładnych byków i niedźwiedzi, że głowa boli.
Z matematycznego punktu widzenia rynku w ogóle by nie było bo stanowi anomalię. Zostałby zoptymalizowany i zniknął na zawsze.
Ale jest i ma gdzieś wszystkie zera i jedynki ;-)

Jak patrzysz na wykres zawsze widać jak byk co jest gdzie i co powinno się zrobić i kiedy. Sęk w tym, że patrzysz na przeszłość która jest znana. Ale w momencie kiedy się to rozwija jest już zupełnie inaczej.
Teoretycznie sprawa jest prosta: masz początek dnia, powiedzmy 0:00 GMT.
Rynek na 90% zrobi górkę powyżej Open i dołek poniżej Open które będą odpowiadać High i Low na słupku dziennym.
W skrajnym przypadku Open=High lub Open=Low.
Dzienny "normalny" zakres na Edku to 120-140 pip.
Więc teoretycznie wystarczy kupić od Open do tego High lub sprzedać od Open do Low i odwrócić do drugiego ekstremum, a potem jeszcze do Close. 3 precyzyjne ruchy i jesteś w domu. Potrzebujesz tylko wiedzieć to co będzie pierwsze: High czy Low?
No i jak rozpoznać, że już jest High lub Low.
Jak patrzy się na poprzednie dni to widać to jak na dłoni.
Proste nie? ;-)

Dodano po 17 minutach:
JAREK67 pisze:Do 259.
Wejścia jak wejścia. Z grubsza zgodne z tym co już wcześniej było wspomniane - chodzenie plecami do przodu.
Ja mam do Ciebie pytanie dot. metodologii zamykania. Jak widzę, niektóre zlecenia były zamykane indywidualnie . Od czego to zależy? I jeszcze jedna sprawa. Widzę tam chyba zlecenia oczekujące? Jeśli tak, to czy czy raczej mają one pełnić funkcję czegoś na kształt hedżu, czy raczej podłączenia się w kierunku wybicia?
Wszystkie były oczekujące, wszystkie oparte na siatce, a kolejność zamykania... to jest właśnie ten trick który zrobił 4x zysk zamiast 1x ;-)
Ale to działa w pozycji, w piramidzie już nie.

To jest banalnie prosty grid który rozstawa siatkę Buy i Sell Limit.
W którą stronę rynek nie ruszy, uruchomia budowanie pozycji. Buy i Sell mogą pracować jednocześnie, ale nie jest to hedge.
Plus trochę wodotrysków do automatycznej regulacji siatki itp.
Na specyficzny sposób zamykania wpadłem przypadkiem - na początku to był po prostu błąd w pętli zamykania zleceń. Bo zamykam po osiągnięciu pewnego zysku, nie sztywne TP/SL.

I nie jest to Graal - on się sprawuje nieźle przez większą część roku ale trzeba wiedzieć kiedy go wyłączyć.

Tak czy inaczej chciałem pokazać, że ani błędne, ani bezbłędne wejścia nie decydują o sukcesie.

W ogóle dla mnie błędne wejście to jest takie które zostało zrobione w oparciu o fałszywe założenia lub powiedzmy bezmyślnie. Jeżeli wejście było oparte o sprawdzoną analizę i zrobiło to stratę to nie jest błąd tylko coś czego w tej analizie nie było i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Inaczej mielibyśmy same doskonałe analizy i doskonałe wejścia. A rynku w ogóle by nie było bo Goldman zgarnąłby wszystko ;-)
Równie dobrze można powiedzieć, że po co marnować śrut strzelając do kaczek - lepiej wziąć karabinek snajperski. Jeden strzał i gotowe.

Dodano po 16 minutach:

"Ale to działa w pozycji, w piramidzie już nie" - żle powiedziałem: to działa tylko wtedy gdy rynek idzie w tę samą stronę co pozycja bo zamykając jej część z zyskiem przesuwa pozostałej części cel dalej, a to wymaga kontynuacji.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

259 pisze:Na specyficzny sposób zamykania wpadłem przypadkiem - na początku to był po prostu błąd w pętli zamykania zleceń.
Wypisz wymaluj szliśmy po tych samych śladach :)
Ja na pewnym etapie też doszedłem do podobnego sposobu zamykania. też przypadkiem. Ale odpuściłem sobie na rzecz zamykania wszystkiego hurtem jak leci. Moje rozumowanie jest takie że nie ma co kusić losu i zostawiać jakichś zabłąkanych pozycji czekając aż przyniosą one zysk. Chociaż na obrazku wygląda to na bardzo efektywne, to w realu jak dla mnie nie do wysiedzenia. Inna sprawa, że ja nie stawiam siatki zleceń oczekujących. Lubię po prostu szybkie i jednoznaczne rozstrzygnięcia. O ile oczywiście można mówić o takowych na forexie. Wynagradzam to sobie za to piramidowaniem, w obszarze potencjalnie bezpiecznym dla ogólnego rozrachunku

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

259 pisze:
luki791 pisze:
259 pisze: Co to jest błędne wejście?
Takie które przynosi stratę:)
Czy jak mój robot ma 71% wejść które przynoszą zyski i 29% procent które nie to oznacza, że on ma 29% błędnych wejść?

A jak zamierzasz ocenić że dane wejście które przyniosło stratę było naprawdę błędne?

Albo jeszcze inaczej - wskaż błędne wejścia w tej pozycji:
Tak coś widze na tym obrazku, że tu nie jeden robotnik zasuwa. Wygląda to na dwa wykresy z tym samym ea z różnymi ustawieniami?
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

mike_05 pisze:
Tak coś widze na tym obrazku, że tu nie jeden robotnik zasuwa. Wygląda to na dwa wykresy z tym samym ea z różnymi ustawieniami?
Wyjadacza nic nie zmyli :-D
To jest ten sam, ale akurat w tym momencie pracowały dwie jego postacie.
Ponieważ jedna zaplątała się trochę na poprzednim dniu, została uruchomiona druga żeby nie tracić okazji.
Ale to bylo widać w tych shortach.
Longi w elipsie należą do jednej postaci.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

Tez tak robię z jednym EA, ze pracuje na 2 wykresach M30 i H1 i świetnie sie uzupełniają. Jedna wada, ze brok musi pozwalać na hedge, bo tak sie czasem zdarza, ze jedna wersja zakłada pozycje odwrotne do drugiej.

A te longi dziwne jakieś. zakładne niby w kolejności ekg, a zamykane tak w kratkę co drugi?
Chyba, że z jakimś SARem pracuje.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

mike_05 pisze: A te longi dziwne jakieś. zakładne niby w kolejności ekg, a zamykane tak w kratkę co drugi?
BINGO :564:
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

ODPOWIEDZ