Dokladnie, albo ktos nie oplaca i nie korzysta z publicznej opieki tylko np. z prywatnej. Albo oplaca i korzysta (niestety tez zazwyczaj prywtana opieka trzeba sie posilkowac). A nie postawa jak ponizej:Ale jak z twoim zdrowiem stanie sie cos naprawde powaznego to z podkulonym ogonkiem wrocisz na lono panstwowej sluzby zdrowia. Wtedy nie bedzie wazne ze panstwowka to syf, przepelnone sale, niedobre obiady itd. Wtedy bedzie wazne ze za napredce wplacona skladke uzyskasz dostep do uslug.
To jest zwykle tlumaczenie sie i tyle, a chodzi o zwykla niechec do placenia i tyle. A jak pozniej do czegos dojdzie to nie oszukujmy sie, to bedzie zwykle pasozytowanie na innych. I to ze "oni" narobili to swoja droga, a jak przecietny kowalski bedzie rozumowal jak Ty to bedzie tylko coraz gorzej.mdmainside pisze:A dziś jak narobili tak mają , ja im nie zapłacę...
Ludzie tez niezdaja sobie sprawy, ze to nie tylko lekarze i personel sa kosztem, ale tez sprzet. Ostatnio akurat interesowalem sie rezonansem magnetycznym i cena takiej maszynki jest po prostu dosyc wysoka (+konserwacja).
Kiedys myslalem, ze sa dwa bieguny odnosnie filozofii panstwa(to moze zle stwierdzenie), czyli wysokie podatki, ale duzy socjal i niskie podatki, ale kazdy dba o siebie prywatnie. Teraz dochodzi trzeci model niskie podatki(najlepiej w ogole je ominac) i duzy socjal.
