Uch, widzę, że sporo tutaj jest mitów nt. uprawnień konsumenckich.
Przede wszystkim należy rozróżnić trzy warianty prawne:
1) Zwrot towaru bez podania przyczyny, który reguluje,
USTAWA z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny,
w myśl której konsument może w ciągu 10 dni odstąpić od umowy zawartej z przedsiębiorcą poza lokalem przedsiębiorstwa. Koszty około-umowne (np. wysyłka, montaż, demontaż, odesłanie) pokrywa wtedy konsument.
2) Reklamacja towaru z tytułu niezgodności towaru z umową, regulowana przez
USTAWA z dnia 27 lipca 2002 r., o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego,
zgodnie z którą sprzedawca jest odpowiedzialny za wady produktu, które ujawnią się w ciągu 24 miesięcy od daty sprzedaży, pod warunkiem, że tkwiły w produkcie już w dniu sprzedaży i zostały zgłoszone w odpowiednim terminie od ujawnienia. W tym wypadku konsument może żądać wymiany przedmiotu na nowy lub naprawy wadliwego. Jeśli to będzie niemożliwe, przysługuje konsumentowi zwrot pieniędzy. W tym trybie WSZELKIE KOSZTY pokrywa sprzedawca.
Polecam lekturę tej ustawy. Jest krótka i dotyczy tego typu spraw:
http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/02CDF ... kst_je.pdf
3) Reklamacja na podstawie gwarancji. Wyjaśnię w ogóle czym jest gwarancja. Jest to zwykła umowa między sprzedawcą lub producentem, a kupującym dotycząca postępowania w przypadku uszkodzenia przedmiotu sprzedaży. Najczęściej sformułowana jest tak, żeby sprzedawca lub producent nie był stratny i żeby utrudnić klientowi korzystanie z uprawnień ustawowych - w praktyce regułą jest, że przedsiębiorcy prowadzą reklamację trybem postanowień gwarancyjnych, co może prowadzić do naruszenia prawa. Tak jest sprzedawcy wygodniej i służy to głównie zamydleniu oczu klientowi. Co by się nie działo, należy unikać reklamowania na podstawie gwarancji i domagać się swoich uprawnień ustawowych.
Proszę pamiętać, że obowiązkiem kupującego jest współpraca ze sprzedawcą celem umożliwienia mu wykonania swoich obowiązków ustawowych.
Proszę odróżnić firmę "niesolidną" od firmy "nie spełniającej Pani/Pana standardów", bo to mogą być dwie różne rzeczy.
Proszę sobie poczytać o uprawnieniach konsumenta, jest tego w internecie pełno, np. na stronie federacji konsumentów lub rzecznika. Można też udać się do rzecznika konsumentów z prośbą o wystosowanie pisma do "niesolidnego" przedsiębiorcy.
Pozdrawiam serdecznie
Marcin
EDIT: drobna korekta słowna
Reklamacja towaru zakupionego w internecie
Tak z ciekawości pytam, bo może się przydać na przyszłość.
Jak koleżanka kupiła ten sprzęt i rozumiem, że nie otworzyła przesyłki w obecności kuriera tylko później i okazało się, że sprzęt jest uszkodzony,
to miała prawo odesłać go w ciągu 10 dni bez podania przyczyny, zgodnie z tą USTAWA z dnia 2 marca 2000r., którą zapodał Stforex?
Bo moim zdaniem nie, no bo jeśli nie otworzyła przesyłki w obecności kuriera, to teraz trudno udowodnić, że to nie ona sama uszkodziła ten sprzęt.
Bo koleżanka miała podobny problem z perfumami, które były pęknięte i połowa była wylana i niestety firma, u której je zakupiła ją spławiła, bo powiedzieli jej, że powinna była otworzyć paczkę w obecności kuriera.
Jak koleżanka kupiła ten sprzęt i rozumiem, że nie otworzyła przesyłki w obecności kuriera tylko później i okazało się, że sprzęt jest uszkodzony,
to miała prawo odesłać go w ciągu 10 dni bez podania przyczyny, zgodnie z tą USTAWA z dnia 2 marca 2000r., którą zapodał Stforex?
Bo moim zdaniem nie, no bo jeśli nie otworzyła przesyłki w obecności kuriera, to teraz trudno udowodnić, że to nie ona sama uszkodziła ten sprzęt.
Bo koleżanka miała podobny problem z perfumami, które były pęknięte i połowa była wylana i niestety firma, u której je zakupiła ją spławiła, bo powiedzieli jej, że powinna była otworzyć paczkę w obecności kuriera.
I tu sie trudno nie zgodzić z kolegą, ja od pewnych przygód z paczkami, zawsze otwieram w obecności kuriera i sprawa jest prosta, mimo to ze kurier niekiedy pyskuje ze czasu nie makingjaxe pisze:Tak z ciekawości pytam, bo może się przydać na przyszłość.
Jak koleżanka kupiła ten sprzęt i rozumiem, że nie otworzyła przesyłki w obecności kuriera tylko później i okazało się, że sprzęt jest uszkodzony,
to miała prawo odesłać go w ciągu 10 dni bez podania przyczyny, zgodnie z tą USTAWA z dnia 2 marca 2000r., którą zapodał Stforex?
Bo moim zdaniem nie, no bo jeśli nie otworzyła przesyłki w obecności kuriera, to teraz trudno udowodnić, że to nie ona sama uszkodziła ten sprzęt.
Bo koleżanka miała podobny problem z perfumami, które były pęknięte i połowa była wylana i niestety firma, u której je zakupiła ją spławiła, bo powiedzieli jej, że powinna była otworzyć paczkę w obecności kuriera.

umika3
Proponuję Ci skorzystać z pomocy inspektoratu handlowego. Sam korzystałem, warto. Też miałem przygody z odrzuceniem reklamacji, choć wina firmy była ewidentna. Po 3 tygodniach dostałem kasę z powrotem.
http://www.krakow.wiih.gov.pl/
Składasz wniosek o rozpoczęcie procesu mediacji. Wpisujesz tam swoje dane i dane firmy oraz opisujesz całą sytuację, co jest nie tak jak powinno, do czego masz zastrzeżenia itd. Niezbędny będzie dowód potwierdzający zakup.
Przedsiębiorca ma 3 możliwości - naprawić uszkodzony towar, zamienić go na nowy, oddać pieniądze.
Pzdr,
Proponuję Ci skorzystać z pomocy inspektoratu handlowego. Sam korzystałem, warto. Też miałem przygody z odrzuceniem reklamacji, choć wina firmy była ewidentna. Po 3 tygodniach dostałem kasę z powrotem.
http://www.krakow.wiih.gov.pl/
Składasz wniosek o rozpoczęcie procesu mediacji. Wpisujesz tam swoje dane i dane firmy oraz opisujesz całą sytuację, co jest nie tak jak powinno, do czego masz zastrzeżenia itd. Niezbędny będzie dowód potwierdzający zakup.
Przedsiębiorca ma 3 możliwości - naprawić uszkodzony towar, zamienić go na nowy, oddać pieniądze.
Pzdr,
Nie. Uprawnienie do odstąpienia bez podania przyczyny dotyczy towaru w niezmienionym stanie. Ten przepis zresztą miał zupełnie inny cel. Zapewnienie konsumentowi możliwości oddania towaru, którego nie mógł obejrzeć przed zakupem.kingjaxe pisze:Tak z ciekawości pytam, bo może się przydać na przyszłość.
Jak koleżanka kupiła ten sprzęt i rozumiem, że nie otworzyła przesyłki w obecności kuriera tylko później i okazało się, że sprzęt jest uszkodzony,
to miała prawo odesłać go w ciągu 10 dni bez podania przyczyny, zgodnie z tą USTAWA z dnia 2 marca 2000r., którą zapodał Stforex?
Bo moim zdaniem nie, no bo jeśli nie otworzyła przesyłki w obecności kuriera, to teraz trudno udowodnić, że to nie ona sama uszkodziła ten sprzęt.
Bo koleżanka miała podobny problem z perfumami, które były pęknięte i połowa była wylana i niestety firma, u której je zakupiła ją spławiła, bo powiedzieli jej, że powinna była otworzyć paczkę w obecności kuriera.
W przypadkach niezgodności towaru z umową, opisem, zapewnieniami sprzedawcy właściwym trybem będzie ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.3. W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument
jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi
w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach
zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie
czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą
się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.
Niestety problemem w takich sytuacjach jest udowodnienie, że przedmiot dotarł uszkodzony, a nie został uszkodzony przez kupującego.
Czasem przychodzi cegła w paczce i też trzeba to jakoś wykazać. Osobiście otwierając ważne przesyłki robię nagranie video i tyle. Teraz nawet komórki mają taką funkcję. Jak ktoś nie otwiera przy kurierze, to nagrywać i tyle. Albo dzwonić do kuriera od razu, żeby wrócił i spisał protokół.
Umika: Proponuję skupić się na pkt. 2) mojej wcześniejszej wypowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie
Marcin
Rozwaliłeś temat profesjonalnie gratuluję .Sam obsługuję rocznie do 1000 reklamacji ale nie chciało mi się pisać tak szczegółowo wiec proponowałemStforex
Proponuje przenieść temat do ogólnych może komuś się przyda na przyszłość a koledze Stforex proponuje przyznać pochwałę po przeniesieniu wątkucugan pisze:Rzecznik konsumentów i tyle .
Nie odbierać towaru.Umowa nie dotrzymana
Przy zakupach w internecie przysługuje zwrot do 7 dni bez podani przyczyn.
Tu jest istotna przyczyna
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
Cugan: Dziękuję
.
Nie odmawiam Ci racji. Z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś nie jest w stanie dotrzeć na stronę federacji, gdzie ma wszystko wyłożone łopatologicznie, to z reguły nie będzie też w stanie wykorzystać takich informacji... "i do tego jeszcze jakieś ustawy!?". Dlatego dobrze wysłać taką osobę do profesjonalisty.

Nie odmawiam Ci racji. Z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś nie jest w stanie dotrzeć na stronę federacji, gdzie ma wszystko wyłożone łopatologicznie, to z reguły nie będzie też w stanie wykorzystać takich informacji... "i do tego jeszcze jakieś ustawy!?". Dlatego dobrze wysłać taką osobę do profesjonalisty.