Praca na rynku walutowym

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
MrYogi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 935
Rejestracja: 25 gru 2007, 19:18

Nieprzeczytany post autor: MrYogi »

Kovis pisze:Janek Trader - Cały czas to rozważam.
Jest to ogromne cięcie kosztów, ale z innej strony - kontrola najlepszą formą zaufania... :)
Kontrola kontrolom, ale wielu by to nie pasowało. Jak to powiedział Janek "ktoś się gapi za pleców" powoduję to niepotrzebny stres.
Skro ktoś miałby wyniki takie jakie Tobie by pasowały to czemu nie ?
Przecież i tak papierki odpowiednie były by podpisane, a nie że gościa nie znasz.
Telefon, mail, Skype czy GG istnieje.

No i może bym się przeprowadzać nie musiał :D ( może :) )

Jedni czasem potrafią siedzieć po 15h na kompie, a innego dnia 20 min i mają dość, nic na silę. A Ciebie tylko wyniki interesują, według ustalonych zasad.
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein

Awatar użytkownika
Nievinny
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 908
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:41

Nieprzeczytany post autor: Nievinny »

Kovis pisze:Nie znam tych "chłopaków" i ciężko mówić czy te 12.5miliarda zł to dużo.
Tak się wtrącę trochę off-topowo - oni stracili an transakcjach zabezpieczających a nie spekulacyjnych. To jak porównywać wypadek do samobójstwa.
Trade what you see, NOT what you hear or think

Noob
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 397
Rejestracja: 05 wrz 2007, 18:39

Nieprzeczytany post autor: Noob »

No, Nievinny, i gdzie w pierwszym poście zamieszczone firmy OSTC i Saxon Financials, pierwsza z opisem, że niekoniecznie warto do niej iść :)?

Musiałem przeczytać 6 stron tej samej dyskusji co zawsze, żeby zobaczyć czy nie było jakichś innych :wink: .

Kovis, jeżeli pracujesz w tej branży to weź sypnij nazwami, mało wysiłku dla ciebie, a wcale nie tak łatwo je w googlu znaleźć.

//Spokojnie, już... nie siedzę cały czas na forum ;)

wojtek1976
Gaduła
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: 17 gru 2007, 15:25

Nieprzeczytany post autor: wojtek1976 »

swift-trade.pl

Awatar użytkownika
Kovis
Gaduła
Gaduła
Posty: 246
Rejestracja: 15 maja 2006, 19:46

Nieprzeczytany post autor: Kovis »

Podział / dostępne są na rynku:
TFI - Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych - trader walutowy.
Asset Management - zarządzanko - trader walutowy
Banki -dealer walutowy, junior dealer.

Może nie będę wypowiadał się do których warto, do których nie...
każdy lubi coś innego i co innego potrzebuje.
Kiedyś miałem listę firm związanych z forexem na codzień, ale gdzieś posiałem. :)
Najlepiej szukaj -na ogłoszeniach o prace.

pamiętam kilka : Firmy : AFS, ECM, FIT, Swifttrade, OSTC, Saxon, XTB sorry żartuje sobie ;) Zachodni WBK, Citi Handlowy, BRE, Rajfajsen
i cała masa innych była ;)
pełna opcja wyboru niestety za granicą : http://www.efinancialcareers.co.uk/

Awatar użytkownika
Hikari
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 394
Rejestracja: 10 mar 2005, 19:05

Bardzo ciekawy temat

Nieprzeczytany post autor: Hikari »

Moim zdaniem:
20% prowizji to jest maximum!
50% mozna pobrac ale od dobrych bardzo bogatych znajomych.

Pozdrawiam

Dodatek.... tak poprostu z nudow.................

Systematyczny, albo usystematyzowany trading. Cel 10 - 20 punktow na DAXie, albo Eurostoxie ...... temat walkowany, ze mozna sie naprawde pozygac. 10 - 20 punktow dziennie to szcyyt marzen. Pewien frankfurcki broker powiedzial mi, ze po krotkich szkoleniach (oraz osiagnieciach) dziadostwo wylazi na ulice w czarnych okularach pokazujac swoje osiagniecia - coooooolllll . Po krotkim czasie ani sladu po okularach przeciwslonecznych.......... rynek zabral spowrotem kase. Systematycznie zarabiac pipsy/punkty to ma byc cel zgrupowanych forumowiczy! Usystematyzowany trading.

Mozna oczywiscie zadzialac antycyklicznie, jednak temu watkowi powinno byc poswiecone inne forum.
Mozna zarobic kilka tysiecy % a nastepnie stracic tylko 100% ;)

Awatar użytkownika
Janek Trader
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 507
Rejestracja: 03 maja 2006, 15:54

Nieprzeczytany post autor: Janek Trader »

Kovis pisze:Janek Trader - Cały czas to rozważam.
Jest to ogromne cięcie kosztów, ale z innej strony - kontrola najlepszą formą zaufania... :)
Druga sprawa nie każdy działa na danych nasto-minutowych tak by się zmieścić z otwarciem i zamknięciem pozycji w horyzoncie 8godzinnym czasu pracy. Wydaje mi się że większość działa w dłuższym horyzoncie czasowym i często sytuacje tradingu walutowego wymagają w odróżnieniu od futuresów (gdzie sesje pokrywają się z 8 godzinnym czasem pracy) wymagają działań o różnych porach dnia czy nocy (np. przestawianie stopa na danych 4H) i praca typowo etatowa tutaj nie pasuje. Chyba że 3 zmianowa i zapoznamy zmienników z naszym sposobem gry żeby mogli działać za nas przez następne 16 godzin. :)
No chyba że szukasz bardziej skalperów to co innego.

Noob
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 397
Rejestracja: 05 wrz 2007, 18:39

Nieprzeczytany post autor: Noob »

Kovis, i czym najlepiej się twoim zdaniem zająć jeśli chodzi głównie o ilość czasu spędzanego przy pracy? Bo teraz idę na praktyki do dealingu w Raiffeisen i chciałbym się zorientować czy jakieś mniejsze instytucje nie są lepsze pod tym względem. I czy jesteś w stanie powiedzieć, w którym sektorze zarobki są średnio najwyższe?

I ostatnie pytanie - uważasz, że warto zrobić studium dealerów bankowych ACI?

Te same pytania kieruję do innych osób, które mają rozeznanie w temacie.

Awatar użytkownika
nasreddin
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 422
Rejestracja: 13 gru 2007, 07:24

Nieprzeczytany post autor: nasreddin »

Kovis pisze:
Jak dojdziesz do poziomu, że Oanda podziękuje Ci za współpracę i każe zmienić brokera -to znak że jesteś Traderem i możesz się zwolnić z roboty.[/b]
jaki to moze byc przedzial kwot ?
co wowczas radzicie robic ?

Awatar użytkownika
Kovis
Gaduła
Gaduła
Posty: 246
Rejestracja: 15 maja 2006, 19:46

Nieprzeczytany post autor: Kovis »

Najlepiej jak zajmiesz się dealingiem, a nie piciem kawek ;)
a tak poważnie -to nie daj się wcisnąć jako makler "na telefon" (piękna nazwa junior dealer), postaraj się zajmować dealingiem.
Pamietaj Trader to nie Makler... :)
Płacą za podejmowanie decyzji i zarabianie, a nie odbieranie tel. i słuchanie się kretów. :)

Mniejsze instytucje mogą zaoferować Ci na pewno więcej % od zysku, z drugiej strony mniejszy depozyt, wiec porównywalnie.
Firmy mają na pewno swój klimat, możesz 4kawy wypić dziennie i jeść obiad 99minut, jeśli robisz procenty - nikt Ci słowa nie powie.
Banki mają jednak inne zasady związane z tzw. "planem" jak wykonasz ponad to i premie dostaniesz, ale... po roku "plan" może się rozbudować i ciężko będzie go wykonać żeby dostać kolejną premie ;)

Zarobki Tradera - bardzo dużo osób o to pyta... nie ma jednoznacznej odpowiedzi moim zdaniem.
Możesz siedzieć w małej firmie i mieć 4klientów po 200k $ (800k$), a możesz siedzieć w TFI (oficjalnie większej np. 1,6mil $) i mieć do zarządzania tylko 400k $ - bo zarząd stwierdzi, że trzeba dzielić portfel na 4części przykładowo, żeby straty nie były tak bolesne...
Więc wszystko zależy co ustalisz i jakie wynik robisz.
Na początku nie walcz ostro o pensje i % powiedz że negocjacje będą jak się wykażesz... (zaprocentuje to bo będziesz miał assa w rękawie).
Oficjalnie negocjacje zaczynają się i tak przeważnie po kwartale jak zrobisz ciekawego traka.
Wtedy możesz negocjować wyższy procent od zysku, podniesienie pensji, lub np. jednorazową przyjemną premie. :)

Uważam że każdy kurs rozwija i nie zaszkodzi.
Jeśli wiążesz swoją przyszłość z bankiem to tym bardziej.

Dodano po 5 minutach:
nasreddin pisze:
Kovis pisze:
Jak dojdziesz do poziomu, że Oanda podziękuje Ci za współpracę i każe zmienić brokera -to znak że jesteś Traderem i możesz się zwolnić z roboty.[/b]
jaki to moze byc przedzial kwot ?
co wowczas radzicie robic ?
Sama kwota nie jest aż tak ważna.
Problemy zaczynają się kiedy zaczynasz grać 2/3lotami i zarabiasz. :)
Ja osobiście radzę ruszyć na ECN (np. IB, MTB, MAN i jeszcze z 10innych) podobno obniżyli wjazd do 10k $ w IB. :)
(minimalnie trzeba grać 0.25lota, ale warto grać u nich).
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ