Rejs.

[cajto]

przeleciała mi przez głowę pozycja u.NOK
Pipsów w zasadzie bez stresu zrobiła ta para około 850 w cztery miesiące (w sensie - moje pozycje).
Zysk blisko 200% (193 dokładnie, w odniesieniu do kwoty zablokowanej na tej pozycji). Swap to koszt około 2% zysku.
I tyle, cześć pieśni, miło było uNoku

Chciałbym poznać zdanie czytających dziennik i oczywiście autorki, na kwestię gry egzotyków w Long Termie.
Najpierw jednak przedstawię swoje.

Przyjmijmy, że gramy na lewarze 100, konto w USD.
Otwarcie 1 lota na USD/SEK blokuje nam kapitał w wysokości 1000 USD, 1 pips jest warty 1.09 USD. Po czterech miesiącach jest 850p x 1.09 = 925.60 USD
Odnośnikiem niech będzie kwota zamrożona do otwarcia pozycji, czyli 1000 USD.

Przeciwstawnym stylem dla LT będzie DT (które sam gram).
Bierzemy na tapetę GBP/USD, otwieramy 0,78 lota, depozyt zabezpieczający wynosi 1006 USD, 1 pips jest warty 7.80 USD. Żeby uzyskać kwotę z U/N potrzebujemy 119 pipsy. Na U/N mieliśmy swapy (w obie strony niekorzystne), tutaj mamy kilka pozycji intra day, więc jest tylko koszt prowizji, przyjmijmy, że się to równoważy.
Ponieważ codziennie gram koszyk G/X (tylko crossy + G/U), zysk z pojedynczej pozycji na poziomie 30p uważam za standard. Przyjmijmy jednak, że gramy tylko jedną parę, więc żeby osiągnąć wynik 119p myślę, że tydzień wystarczy.
Tydzień, kontra cztery miesiące, a efekt na koncie taki sam.

Zdaję sobie sprawę, że nie każdego czasowo stać na grę DT, wiec LT będzie jak najbardziej dobrym rozwiązaniem, tylko dlaczego akurat egzotyki?! Jedynym dla mnie sensownym wytłumaczeniem jest posiadanie dużej wiedzy z zakresu ekonomii / gospodarki / sytuacji politycznej danego kraju, co przełoży się na ruch co najmniej o zasięgu 5000p w LT.

Zagrania z dziś - G/J zysk 38p, czas trwania niecałe 4h, G/C zysk 25p, czas trwania 20 minut.

Tak jak zaznaczyłem na początku - to jest moje zdanie i liczę na ciekawą dyskusję z argumentami "za".

[grzegrzyw]

Chciałbym poznać zdanie czytających dziennik i oczywiście autorki, na kwestię gry egzotyków w Long Termie.

Szerokim łukiem omijam wszystkie egzotyki, nie interesują mnie pary zawierające: CZK, DKK, HKD, HUF, MXN, NOK, SEK, SGD, TRY itp. Główną wadą tych par jest dużo niższa płynność, a co za tym idzie stosunkowo duże spready, dodatkowo mam niewielką wiedzę na temat gospodarki i sytuacji politycznej, co przekłada się na dużą nieprzewidywalność tych walorów.
Nawet EURPLN, GBPPLN, USDPLN uważam za egzotyki (choć tu akurat wiedzę posiadam) i staram się ich unikać.
Dużo lepiej czuję się na niskich interwałach(M5, M15) i parach zawierających USD, EUR, GBP, JPY, lubię też DAXa. Nie wiem czemu nie lubię Franka.
Moje zagrania raczej krótkoterminowe, sporadycznie zostawiam otwarte pozycje na noc, a otwarte pozycje przez weekend praktycznie się nie zdarzają.

[Anomalia]

Każdy ma swoją drogę, jeden lubi jabłka a drugi córkę ogrodnika
Bardzo chętnie odniosę się do Waszych wypowiedzi, ale nie teraz za co przepraszam, dzień słaby do pisania
Natomiast cajto, ustalmy (dobra - powiedz wprost fx-analfabetce) jakie p. masz na myśli: czy to w załączniku to jest 1000? Jeśli tak, to 5000p jest bardzo ciężkie do osiągnięcia choć możliwe. Trudne
Ta pozycja dała około 40-45 pipsów dziennie, bez stresu i bez angażowania choćby jednej mojej minuty Prtscr jest bylejaki ale jedyny jaki mam z tego czasu

[cajto]

... jeden lubi jabłka a drugi córkę ogrodnika

Czasem można dostać w pakiecie i jedno i drugie


Myślę, że kalkulator rozwieje wątpliwości: https://www.xm.com/pl/forex-calculators ... calculator
Na 1 lot USD/MXN, 1pips jest warty 0,52 USD

Wiem, że masz trochę inne, nazwijmy to - wyzwania, dotyczące gry niż większość.
Ale dla mnie najważniejsza jest maksymalizacja zysku przy jak najmniejszym zaangażowaniu kapitału i czasu.

Co mi z tego, że poszedłem z ruchem na 200p na U/M, skoro wartość kasowa tego jest taka sama jak 10p z jednego lota na G/U?
W sklepie nie płacimy pipsami, tylko pieniędzmi.

[Caldeborn]

....
Ale dla mnie najważniejsza jest maksymalizacja zysku przy jak najmniejszym zaangażowaniu kapitału i czasu.

To handluj tylko na GU. Po co ci ten basket. Z basketem chodzimy na jablka. GL

[ninjaproject]

Na grzyby!!!

[cajto]

....
Ale dla mnie najważniejsza jest maksymalizacja zysku przy jak najmniejszym zaangażowaniu kapitału i czasu.

To handluj tylko na GU. Po co ci ten basket. Z basketem chodzimy na jablka. GL

Bo czasem na G/U nie ma sygnału, a jest na G/J lub na G/A.
Patrz dwa załączone wyżej screeny - pierwszy poszedł G/J po zapoczątkowanej akcji z U/J, G/U był na górnej bandzie klina po chyba czwartym stuku, więc pp odpadnięcia było bardzo duże i rzeczywiście poszedł dołem, co wygenerowało sygnał i zysk na G/C.
U/J pociągnął G/J do TP, mi wystarczyło, że G/U będzie miał ciężko ze wzrostami z takiego układu, więc nie będzie przeszkadzał.

W basket grają w USA, a w Polsce w słówka

[Andreasgp]

Każdy ma swoją drogę, jeden lubi jabłka a drugi córkę ogrodnika

Najlepsza pora dnia na rynku Forex
Forex jest to, rynek jest otwarty globalnie 24 godziny na dobę, 5 dni w tygodniu, dzięki czemu możesz handlować we własnym tempie i według własnego harmonogramu, bez względu na to, gdzie jesteś co nie znaczy, że wszystkie godziny dnia są równe.
Podczas gdy rynek forex generalnie ma najwyższą płynność ze wszystkich rynków finansowych, są godziny spokojne i godziny tętniące życiem. Jaka więc jest najlepsza pora dnia na handel na rynku Forex ?
Aktywność fx w dzień i w nocy oraz wysoka płynność sprawiają, że handel na rynku Forex jest wyjątkowy, ale najlepszy czas handlu na rynku Forex ma miejsce, gdy rynek doświadcza największej aktywności i / lub zmienności, i naturalne jest, że jego płynność jest najwyższa, gdy jest więcej osób uczestniczących w rynku. Kiedy odbywa się więcej transakcji, spread handlowy (różnica między ceną kupna a ceną sprzedaży) ma tendencję do zacieśniania się, zapewniając handlowcom korzystniejsze warunki do czerpania zysków.
Zmienność (to tempo i zakres wahań ceny waluty), niektórzy inwestorzy obawiają się słowa zmienność a może być bardzo korzystna.
Gdyby nie było żadnej zmienności, ceny byłyby statyczne i nie byłoby możliwości czerpania zysków ze zmian cen, na tym właśnie polega handel forex.
Najlepszą porą dnia na rynku Forex jest, gdy zmienność jest wysoka, a najwyższy wskaźnik uczestnictwa zwykle występuje, gdy dwie sesje Forex pokrywają się, ponieważ więcej niż jedna duża globalna giełda jest otwarta jednocześnie. Zwiększona liczba handlowców aktywnie kupujących i sprzedających waluty powoduje zmniejszenie spreadów i większą zmienność. Co nie znaczy że, wszystkie sesje i ich nakładanie się są takie same.
Sydney i Tokio są w większości otwarte jednocześnie i (wraz z mniejszymi giełdami w Singapurze i Hongkongu) tworzą azjatycką sesję handlową, która generalnie odnotowuje mniejszy ruch niż inne, chociaż nadal występuje większa fluktuacja pip niż w przypadku, gdy działa tylko jedna giełda. Tak więc niewielkie nakładanie się Tokio i Londynu może być rozczarowujące, ponieważ amerykańscy handlowcy śpią, europejscy handlowcy dopiero zaczynają swój dzień, a Azja Wschodnia wkracza późnym popołudniem.

Prawdziwa akcja ma miejsce podczas nakładania się Londynu i Nowego Jorku, gdy dwa największe centra finansowe na świecie łączą siły. Dolar amerykański i euro są dwiema najpopularniejszymi walutami w handlu, a to nakładanie się rynku stanowi główną część światowych transakcji. Niektóre z największych ruchów są dokonywane w tym okresie, szczególnie gdy główne raporty pochodzą z USA, a amerykańscy handlowcy ustalają swoje pozycje na podstawie wcześniejszych europejskich trendów. Jest to jeden z najlepszych czasów na handel na rynku Forex, szczególnie jeśli handlujesz parami walutowymi EUR / USD lub GBP / USD.
Niezależnie od siebie, każda duża giełda forex wciąż oferuje dobre możliwości handlowe.
Sydney - Dzień handlu zaczyna się w Sydney. Chociaż jest to najmniejszy z głównych rynków, ma wiele wczesnych działań, gdy rynki ponownie się otwierają od przerwy weekendowej.
Tokio - Tokio stanowi większość azjatyckiego handlu, przy czym japoński jen ma sporo akcji. Pary walutowe JPY, zwłaszcza USD / JPY, powinny być uważnie obserwowane, gdy rynek w Tokio jest jedyny otwarty, ponieważ Bank Japonii ma silny wpływ na rynek.
Londyn - Londyn jest naprawdę stolicą handlową świata i dominuje na światowych rynkach walutowych. Sesja ta ma duży wpływ na wahania kursów walut, biorąc pod uwagę wpływ Banku Anglii i znaczenie GBP.
Nowy Jork - Nowy Jork ustępuje tylko Londynowi pod względem znaczenia jako światowego centrum finansowego. Jest ściśle monitorowany przez inwestorów zagranicznych na szeroką skalę, biorąc pod uwagę, że dolar amerykański uczestniczy w zdecydowanej większości wszystkich transakcji walutowych. Ruchy na giełdzie mogą również wpływać na dolara.

Bez względu co chcesz handlować, znajdź na to odpowiedni czas. Każda pora handlu, ma swoje zalety,.
Otwierając pozbawione ryzyka konto demo i handlując wirtualnymi pieniędzmi o wartości np.10 000 USD .
Sprawdź, jaki poziom zmienności preferujesz, i inwestuj.

[Anomalia]

Bardzo duży natłok pilnych tematów generuje we mnie Twój wpis, cajto

I nie wiem, od czego zacząć. Bo od samego początku unikam tematu na czym i jak gram bo moje poczucie odpowiedzialności na to nie pozwala. Tak, wiem jak to idiotycznie brzmi ale wiem też, że oprócz osób zdających sobie sprawę z tego, jak można się skrzywdzić na forexie zaglądają tu też osoby które wyprą ze świadomości ryzyko widząc tylko "pewny" zysk (co pisze w tym momencie z ironią i sarkazmem oczywiście).
Dlatego niemal zawsze pokazuje pozycje z kategorii 2 i 3, czasem robiąc nieznaczny wyjątek.
"Dlaczego egzotyki" - ta odpowiedź jest bardzo osobista, muszę do niej dojrzeć więc dziś kilka obrazków pokazujących czego można spodziewać się od egzotyków.

A spodziewać się można przede wszystkim łomotu i tej wersji będę się trzymała Obrazki (jak się kliknie na obrazek, potem trzeba kliknąć jeszcze raz to się powiększy) pokazują co mnie do egzotyków ciągnie, to jak rozgrywka w pokera lub siłowanie się na rękę. Jak wiele razy pisałam, robię masę screenów bo mam słabą pamięć, więc te załączone też są z różnego czasu. Obrazki zawsze mówią więcej niż słowa.
Lira, kwintesencja spekulacji, dla mnie. Turcja ze swoim długiem, strukturą tegoż, polityką, polityką finansową.
Spójrzmy zatem co się na takiej lirze może zadziać na postawie pozycji, którą pokazywałam na forum co najmniej raz u.try.


O tym, dlaczego tam czekało zlecenie - dużo by opowiadać, ale streszcza się to w jednym słowie: spekulacja. Nic, co nie działoby się gdzie indziej, ale tu dzieje się .... widowiskowo

Popatrzmy co zadziało się nieco wcześniej i niecpo później; to kwintesencja jest egzotycznych atrakcji w jednym miejscu:


1. Luka. Weekendowa. Prezydent Erdogan zrobił skok na bank: Dymisja prezesa Baku Centralnego Turcji
W weekend brak możliwości reakcji na to, co się dzieje na rynku - jest przeżyciem, które się pamięta jeśli się ma pozycję w przeciwprądzie w takiej sytuacji. Przypadkowym wejściom w lt, które nie biorą pod uwagę takich rzeczy - mówię stanowczo NIE.
3. 25 lipca to już nie taka wielka niespodzianka: Bank Turcji obniża stopy procentowe.
2. A tu welcome, welcome spreadzie - kto umie ten policzy pipsy - ja nie umiem, więc poprzestanę na wiedzy że stanowi ponad 12% wartości pozycji (czyli: wejście za sto zł, spread - 12 zł w momencie ze zdjęcia).
Spread jest zakałą płytkich rynków i moim kamieniem u nogi Trzeba nauczyć się z nim żyć i wiedzieć, że takie sztuki się wyczyniają.
Ten jest całkiem spory, dlatego ma swoje zdjęcie, ale szeroki spread w nocy to codzienność. Conocność właściwie.

Popatrzmy na kolejną atrakcję u.try czyli Flash crash na lirze. Pipsów wciąż nie mam zamiar liczyć, ale ...w cholerę ich ma ta szpilka.

Ten ruch wart jest 150% depo wejściowego, czyli wejście za 100 zł, zysk 150 zł, około. Ale to demagogia, takich zysków się nie bierze, tak odległych tp raczej nie ustawia: natomiast dla grających bez SL to prosta droga do MC przy niekorzystnych wiatrach lub błędnym MM.

Żeby nie było, że tylko lira, jeszcze jeden wykres:

Cóż widzimy na tej pięknej parze amerykańsko-amerykańskiej?
1. Trump - zdzielę cię w oko Meksyku! Przestraszone peso traci na wartości aż świszczy!
2. Trump - a nie, jednak nie, nie zdzielę Cię w oko Meksyku! Sorry, ziomale, rozmyśliłem się jednak! Luka weekendowa taka że aż samo patrzenie boli
3. Trump - zdzielę Cię Meksyku, zdzielę was Chiny, zdzielę was EU! Wszystkich was zdzielę do piątego pokolenia wstecz i zatruję wam studnie i zrzucę stonkę i urok też rzucę! Tu trochę żartuję choć to wcale nie śmieszne, ale nie będę się rozpisywała bo to nie jest celem tego wpisu a jakoś spuentować trzeba
W każdym razie ta weekendowa luka to strata 25% z każdej zainwestowanej stówki. I cały czas mówię o standardowej naszej, ESMA-dźwigni, 1:20! Az strach myśleć o stratach osób używajacych naprawdę dużego lewara.

Z tych wszystkich względów mam duże opory aby mówić o tym, dlaczego egzotyki.

[Anomalia]

Bez względu co chcesz handlować, znajdź na to odpowiedni czas. Każda pora handlu, ma swoje zalety[/u]

Bardzo fajny wpis, Andreasgp, dziękuję
Troszkę żartobliwie powiem, że swój odpowiedni czas znalazłam; w tym roku był to maj, czerwiec, sierpień, wrzesień i będzie prawdopodobnie grudzień
W zeszłym: wrzesień i grudzień.

No chyba, że naprawdę odciągnie mnie do surowców to wówczas kto wie, kto wie