nieudacznik pisze:Weź przestań... takie pytania na grupie ludzi sukcesu, gdzie najczęściej używanym zwrotem jest "regularne zarabianie"? Z tradingiem niestety związany jest pewien strukturalny problem. Jeżeli przez długi czas zbierasz baty, a potem trafiasz na króciutki okres, gdzie wszystko idzie jak po maśle, to nie zdajesz sobie wtedy sprawy z tego, że jest to anomalia. Krzyczysz wtedy "Yes!!!!", "Mam to!!!" a co najgorsze święcie w to wierzysz. Mam znajomych którzy pracowali u brokerów i oni w tym temacie są bardzo cyniczni, według nich statystyki mówiące, że 80% traci, a 20% zarabia to bzdura i ściema, uważają, że statystyki są zupełnie inne. Mówisz, że jesteś już 8 lat w tym sporcie... Niektórzy twierdzą, że to za mało by zacząć zarabiać...
no tak, zapomniałem że tu wszyscy zarabiają

od dawna nie napalam się po chwilowych sukcesach, bo wiem że fx to ciężki zapierdziel, no ale kurde - wiem jak grać z trendem, wiem kiedy należy wchodzić, ale gubię kontekst i mimo wszystko tracę... wiem jak fajnie wejść na niższym TF, ale często się okazuje że akurat trafiam na korektę i jest klops

strasznie to irytujące, bo wiem że niewiele brakuje mi do zarabiania (i nie jest to moja subiektywna opinia), ale czegoś nie potrafię zrozumieć/przeskoczyć i przez to ciągle stoję w miejscu...