
Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Jacek wysłał do wszystkich kursantów maila, ze jak nagrają opinie pozytywna o tym kursie to będą mieli chyba 50% zniżki na jego kurs o sprzedaży . Dlatego tyle tych pozytywnych opinii się znalazło 

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Ciężko mi się słuchało wypowiedzi tego chłopaka. Pan Jacek strasznie go zmanipulował. Widać też po jego sposobie wypowiadania się, gestach, twarzy, że w niektórych momentach próbuje coś ukryć, zamydlić oczy.Loonar pisze:Jest to osoba, która chwali kurs, [....]
http://www.mojmilion.pl/
Jest to pierwsza opinia klienta
U Pana Jacka też to zauważyłam na wielu filmikach.
Poza tym kompletnie nie zgadzam się z jego stwierdzeniem, że bez pomocy Pana Jacka nie byłby w stanie wykonać podobnej aukcji. Bzdura - byłby w stanie, a na dodatek stworzyłby ją znacznie lepiej niż tą prezentowaną.
Po pierwsze wystarczy obserwować jak wyglądają aukcje allegrowiczów, których produkty sprzedają się bardzo dobrze. Po drugie w internecie są darmowe Tutoriale, poradniki pokazujące krok po kroku, jak stworzyć profesjonalnie wyglądającą aukcje. Nawet na Allegro jest obszerna instrukcja obsługi plus masę informacji, jak wykonać daną czynność. Dodatkowo w razie problemów obsługa z Allegro również pomaga.
Poza tym serwis Allegro stale się zmienia - sposób edycji, wystawianie aukcji... Nie ma opcji, aby Pan Jacek miał te aktualności w swoich kursach.
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Zobaczyłem więcej filmików i jak dla mnie to wygląda, tak jakby ci ludzie mieli niską pewność siebie. A zaczęli coś robić po tym jak zapłacili 3 tysiące za kurs. Kurs, który im dał... no właśnie nawet nie wiem co. Bo jakby nie patrzeć to część zarabia na tym co potrafili robić wcześniej, ewentualnie sprzedają produkty związane z ich zawodem. Dziwi mnie, że sami z siebie nie poszli w tym kierunku, a argumenty, że bez kursu by sobie nie poradzili, mnie nawet nie przekonują. Niektórzy podali swoje strony i one są zwyczajne. Zwykłe strony sprzedażowe, bez specjalnych fajerwerków, bez super napisanej treści czy przykuwającej oko grafiki. I tak jak wcześniej pisałem, to takie dodatkowe biznesiki na boku, w 2-3 co najwyżej zwróci im się kwota kursu.
I też to zauważyłem, że niektórzy naśladują sposób w jaki Jacek mówi, co zaczyna przypominać jakieś pranie mózgu a nie kurs biznesu. Tylko coś mało tu komentarzy broniących Jacka, kursu i jego produktu.
I też to zauważyłem, że niektórzy naśladują sposób w jaki Jacek mówi, co zaczyna przypominać jakieś pranie mózgu a nie kurs biznesu. Tylko coś mało tu komentarzy broniących Jacka, kursu i jego produktu.
-
- Uczestnik
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 maja 2017, 22:47
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Hej , a może powymieniamy się swoimi doświadczeniami w biznesie, nasze błędy i sukcesy.
Różne branże, może kilka osób wpadnie na wspólny biznes . Komuś pomożemy cenną radą ktoś nam pomoże.
Ja jestem początkującym przedsiębiorcą .
- Pośrednictwo handlowe , branże wszelakie
- Sklep internetowy
Pozdrawiam
Wielobranżowy
Różne branże, może kilka osób wpadnie na wspólny biznes . Komuś pomożemy cenną radą ktoś nam pomoże.
Ja jestem początkującym przedsiębiorcą .
- Pośrednictwo handlowe , branże wszelakie
- Sklep internetowy
Pozdrawiam
Wielobranżowy
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Powiało optymizmem...
a to dział do narzekania. Przy okazji - osobiście odradzam z korzystania porad z tego forum, włączając moje, ani odpowiadania na privy w temacie wspólnych interesów, oraz podawania jakichkolwiek danych osobowych. Żeby nie było, że nie ostrzegałem...
A poważnie - można by założyć osobny temat, aby narzekanie nie zaciemniało pozytywnych wizji...


A poważnie - można by założyć osobny temat, aby narzekanie nie zaciemniało pozytywnych wizji...

Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
-
- Uczestnik
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 maja 2017, 22:47
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Nie mam na myśli podawania danych osobowych !!! a raczej wspólne spostrzeżenia itp.
Ja ze swojej strony mogę doradzić : Nie zamrażajcie pieniędzy w towar. Wiem, że ciężko uzyskać dobrą cenę przy nie dużej ilości towaru u producenta, hurtownika, czy dystrybutora ale to już kwestia naszej negocjacji . Lepiej mieć mniej atrakcyjną cenę zakupu u producenta niż sporą kwotę zamrożoną w towar który zalega w magazynie i ,, mrozi " pieniądze.
Ja ze swojej strony mogę doradzić : Nie zamrażajcie pieniędzy w towar. Wiem, że ciężko uzyskać dobrą cenę przy nie dużej ilości towaru u producenta, hurtownika, czy dystrybutora ale to już kwestia naszej negocjacji . Lepiej mieć mniej atrakcyjną cenę zakupu u producenta niż sporą kwotę zamrożoną w towar który zalega w magazynie i ,, mrozi " pieniądze.
-
- Stały bywalec
- Posty: 29
- Rejestracja: 10 cze 2017, 18:46
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Proponuje temat "Jak zarobic pierwszy milion? Sklep internetowy?"T-REX pisze:Powiało optymizmem...a to dział do narzekania. Przy okazji - osobiście odradzam z korzystania porad z tego forum, włączając moje, ani odpowiadania na privy w temacie wspólnych interesów, oraz podawania jakichkolwiek danych osobowych. Żeby nie było, że nie ostrzegałem...
![]()
A poważnie - można by założyć osobny temat, aby narzekanie nie zaciemniało pozytywnych wizji...
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Nie przesadzajcie.
Ten kurs nie jest aż tak beznadziejny, jak tu się pisze...
Argument, że Jacek sprzedaje wiedzę, którą można znaleźć za darmo uważam za nadużycie. Każdą wiedzę można znaleźć za darmo, a nikt nie czyni pretensji płatnym studiom za to że są.
Jacek jednak podaje wiedzę w jako-tako usystematyzowany sposób i ma prawo chcieć za to kasę.Tu nie widzę nic złego.
Dla mnie ten kurs okazał się nawet ciekawy i wartościowy, ale w pewnym sensie przez przypadek, bo
1. Miałem dodatkową kasę żeby wyłożyć na rzeczy o których Jacek nie raczył uprzedzić, że będzie trzeba, a było togo kilka kafli razem.
2. Tematyka proponowanego biznesu przypadkowo trafiła w moja zainteresowania.
Ten kurs ma sens TYLKO dla osób, które posiadają unikalną wiedzę w jakiejś niszowej dziedzinie i chcą zajmować się kolportażem /popularyzacją tej wiedzy. Tylko i wyłącznie- ale takie osoby kierując się poradami Jacka mają realne szanse zarabiać na ich podstawie. Nie żadne miliony, to rzecz jasna, ale jednak.
Jeśli zaś chodzi o 'rozgrzewkę' przed kursem właściwym, czyli temat handlu z Chinami, to też można coś tam zarobić. Ja znalazłem kilka produktów, które fajnie schodziły na allegro. Nie pamiętam już konkretnego modelu, chyba nazywał się jakos na 'V', ale na pewno były to kaski motocyklowe- koszt z dostawą do Polski 120 złotych; wystawiałem za 199 i szły fajnie. Jak ktoś chce może się bawić, mi się nie chciało bo co innego sprzedaż prywatna od czasu do czasu, a co innego działalność komercyjna z całą papierologią.
Ten kurs naprawdę mógł by być w miarę fajny, gdyby Jacek wziął sobie do serca opinie i odpowiednio zmodyfikował zarówno sam kurs, ale przede wszystkim jego opis- czym jest i dla kogo.
Niestety Jacek zdecydował się na 'ucieczkę do przodu'- czyli brnięcie na bezczela, że wszystko jest ok i co wy ode mnie w ogóle chcecie.
Fikcyjne -kupowane- opinie, kasowanie komentarzy, trwanie w kłamliwych, mylących opisach- to wszystko sprawi, że za kilka/kilkanaście miesięcy będzie już całkiem spalony. Już za dużo się w necie nazbierało, żeby mógł tego uniknąć. Chyba postanowił się więc nachapać póki się da, innego wytłumaczenia nie widzę. Jeszcze teraz te żenujące inscenizowane wywiady z samym sobą jako milionerem.
Ten kurs nie jest aż tak beznadziejny, jak tu się pisze...
Argument, że Jacek sprzedaje wiedzę, którą można znaleźć za darmo uważam za nadużycie. Każdą wiedzę można znaleźć za darmo, a nikt nie czyni pretensji płatnym studiom za to że są.
Jacek jednak podaje wiedzę w jako-tako usystematyzowany sposób i ma prawo chcieć za to kasę.Tu nie widzę nic złego.
Dla mnie ten kurs okazał się nawet ciekawy i wartościowy, ale w pewnym sensie przez przypadek, bo
1. Miałem dodatkową kasę żeby wyłożyć na rzeczy o których Jacek nie raczył uprzedzić, że będzie trzeba, a było togo kilka kafli razem.
2. Tematyka proponowanego biznesu przypadkowo trafiła w moja zainteresowania.
Ten kurs ma sens TYLKO dla osób, które posiadają unikalną wiedzę w jakiejś niszowej dziedzinie i chcą zajmować się kolportażem /popularyzacją tej wiedzy. Tylko i wyłącznie- ale takie osoby kierując się poradami Jacka mają realne szanse zarabiać na ich podstawie. Nie żadne miliony, to rzecz jasna, ale jednak.
Jeśli zaś chodzi o 'rozgrzewkę' przed kursem właściwym, czyli temat handlu z Chinami, to też można coś tam zarobić. Ja znalazłem kilka produktów, które fajnie schodziły na allegro. Nie pamiętam już konkretnego modelu, chyba nazywał się jakos na 'V', ale na pewno były to kaski motocyklowe- koszt z dostawą do Polski 120 złotych; wystawiałem za 199 i szły fajnie. Jak ktoś chce może się bawić, mi się nie chciało bo co innego sprzedaż prywatna od czasu do czasu, a co innego działalność komercyjna z całą papierologią.
Ten kurs naprawdę mógł by być w miarę fajny, gdyby Jacek wziął sobie do serca opinie i odpowiednio zmodyfikował zarówno sam kurs, ale przede wszystkim jego opis- czym jest i dla kogo.
Niestety Jacek zdecydował się na 'ucieczkę do przodu'- czyli brnięcie na bezczela, że wszystko jest ok i co wy ode mnie w ogóle chcecie.
Fikcyjne -kupowane- opinie, kasowanie komentarzy, trwanie w kłamliwych, mylących opisach- to wszystko sprawi, że za kilka/kilkanaście miesięcy będzie już całkiem spalony. Już za dużo się w necie nazbierało, żeby mógł tego uniknąć. Chyba postanowił się więc nachapać póki się da, innego wytłumaczenia nie widzę. Jeszcze teraz te żenujące inscenizowane wywiady z samym sobą jako milionerem.
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Nie zgadzam się z Tobą. Pomijając nawet darmowe materiały w sieci, które sa o wiele lepsze od tego co proponuje Pan Jacek a zauważ, że są DARMOWE, to dodatkowo jest też wiele kursów, które są prowadzone w bardziej profesjonalny, przystępny sposób, z konkretnymi przykładami zastosowania, przez specjalistów z danej dziedziny, do tego za znacznie niższą cenę - kwoty od 59 do 150 zł. Natomiast u Pana Jacka jest pełno ogólników i na dodatek wiedza z przed 20 lat -dziabuch pisze:Nie przesadzajcie.
Ten kurs nie jest aż tak beznadziejny, jak tu się pisze...
Argument, że Jacek sprzedaje wiedzę, którą można znaleźć za darmo uważam za nadużycie. Każdą wiedzę można znaleźć za darmo, a nikt nie czyni pretensji płatnym studiom za to że są.
Jacek jednak podaje wiedzę w jako-tako usystematyzowany sposób i ma prawo chcieć za to kasę.Tu nie widzę nic złego.
strasznie nieaktualna i to wszystko za 3 do ponad 8 tysięcy. "Rozbój w biały dzień". Ceny z kosmosu + marna jakość.
Może dla Ciebie ten kurs był wartościowy, bo nie miałeś żadnego porównania/odniesienia do innych materiałów, może wcześniej w internecie intensywnie nie szukałeś wiedzy na temat sprzedaży w sieci, promocji produktów, handu, e-commerce, budowania serwisów internetowych , tworzenia aukcji allegro... , nie rozwijałeś się w tym kierunku... i dlatego uwierzyłeś w to co Pan Jacek mówi, łyknąłeś jak pelikan prezentowaną przez niego wiedzę. Na to już musisz sobie sam szczerze odpowiedzieć.
Powiem tobie tak - ktoś kto ma na ten temat znacznie większe pojęcie, jest specjalistą z jednej z tych dziedzin albo z każdej po-trochu i dodatkowo siedzi w tym kilkanaście lat rozpozna, że wiedza, jaką Pan Jacek proponuje ma się nijak do ceny i jest naprawdę na niskim poziomie. Do tego kłamstwa, że się za jej pomocą zarobi miliony, to już całkowita przesada. Pan Jacek jest świetnym manipulatorem, potrafi zamydlić oczy i szkoda, że tylko osób się na to nabiera.
Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln
Kiedy ktoś wcześniej zupełnie nic nie robił, to oczywiste, że jak podjął jakiekolwiek działanie poczuł sie lepiej. W ten sposób można co najwyżej „dorobic” ale nie zarabiac miliony. W dodatku bez zaangażowania innych osób i inwestowania pieniedzy nie wiadomo czy da rade w ogóle wyjśc na zero. Jeżeli ktoś nie szukał wczesniej wiedzy na dany temat to takie filmiki mogą byc dla niego rewolucją. Wiele osób widzi super samochód i widok z tyłu to na ślepo podążają za tym człowiekiem. Manipuluje ludźmi i kłamie, dało sie wyczuc to po wideo Piotra Marszałkowskiego, kiedy poczuł presje zaczął nachalnie sprzedawac szkolenia i inne badziewie. Był taki hejt na niego, że wymyślił nagrywanie opinii o kursie, tylko ciekawe co zaproponował tym ludziom i czy w ogóle brali oni udział w kursie? a może dopiero zaczeli stąd ta niepewnośc?
Mógłbym przeprowadzic wywiad z Panem Jackiem skoro tak chetnie ich udziela amatorom, ale jestem pewien, że sie nie zgodzi bo to byłby koniec jego internetowej kariery.
Mógłbym przeprowadzic wywiad z Panem Jackiem skoro tak chetnie ich udziela amatorom, ale jestem pewien, że sie nie zgodzi bo to byłby koniec jego internetowej kariery.