Żeby kogoś nazwać oszustem, najpierw trzeba byłoby mu to udowodnić przed sądem, a sąd musiałby za to skazać. Innymi słowy, on nie musi udowadniać, że da się na tym kursie zarobić 600 zł w miesiąc. To Wy musielibyście mu udowodnić, że się nie da. A takie coś byłoby trudne. To tak jakbym poszedł do wróżki, ona powiedziałaby mi, że wygram milion w totka, ja bym się zadłużył. W totka by nie wygrał, podałbym wróżkę do sądu, a ona powiedziałaby: "Ale przecież mówiłam, że ten Pan wygra, ale nie sprecyzowałam kiedy." To tak w przybliżeniu. Więc w skrócie, na chwilę obecną Jacek jest osobą niewinną, bo nikt go do sądu nie podał i nie wygrał. Teoretycznie Jacek mógłby powiedzieć, że można napisać 6 ebooków za 100 zł każdy i to pozwoliłoby na zarobek takiej kwoty.
To do czego można się byłoby przyczepić, to tak jak mówiłem. Ukrywanie celu sprzedażowego jego filmików/konferencji. Pisałem, że jest to kanał czysto sprzedażowy. I nadal tak jest w mojej opinii.
1. Reklamuje tam swoje produkty:
- książka
- kurs
- geniusz
- eliksiry młodości
- gumka do strzelania w nadgarstek (podobno to jakiś gość wymyślił)
- szkolenie na żywo.
Jeżeli to miałby być kanał czysto motywacyjny, nie powinno tam być takich praktyk. I UOKiK mógłby nałożyć na niego karę. Poza tym jego kanał ma w nazwie jego stronę, na której można zamówić produkt. Zapewne jakaś reklama przychodzi drogą mailową, gdzie Jacek w swoich nagraniach mówił coś w stylu: "zapisz się na moją stronę, to otrzymasz więcej informacji, nie podaję tego tu, bo to nie jest wiedza dla każdego"
2. To co odwaliło się na tym forum, tzn. straszenie admina i jaką to panikę później wywołało, to jest to szantaż. I nie ma znaczenia, że pisał to prawnik. To czy naruszone zostały jego dobra osobiste decyduje sąd, a nie jego wynajęty adwokat. Pisanie takiego czegoś w formie groźby mogłoby zostać uznane za bezprawne. Pomijając już fakt, że wolność słowa gwarantuje nam konstytucja.
Dlatego dziwi mnie, że temat dobił do, aż tylu postów, a nikt nawet nie powiadomił UOKiK. Nie namawiam do tego, ale jak ktoś grozi Wam, to pamiętajcie, że macie takie same prawa i macie prawo się bronić. Zawsze można przesłać materiały w odpowiednie miejsce i niech idzie to drogą legalną i odpowiednie organy sprawdzą legalność tej sprawy.
A co do reszty kursów i kołczów, to widziałem szkolenia motywacyjne-psychologiczne za 15 tysięcy. Serio, do tej pory nie potrafię pojąć jakim cudem ludzie na tym mogą zarabiać takie pieniądze. Już pomijam fakt, że śmiało można zostać milionerem sprzedając kursy o tym, jak być milionerem
Ale w takiej sytuacji, to Ty albo ja musiałby wykazać, że nie jest on milionerem, a nie on, że jest.