Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

[kasias25]

@Loonar
jestem tego samego zdania.

Jeżeli ma być to długoterminowy biznes, oparty na profesjonalizmie i wysokiej jakości produktu plus osoba nie ma doświadczenia, wiedzy w jednej z dziedzin, o których pisaliśmy, to warto skorzystać z fachowców. Oczywiście w międzyczasie dobrze się też rozwijać, wtedy ilość potrzebnych specjalistów się zmniejszy.

Dodatkowo na każdym kroku trzeba uważać na pseudo fachowców - zarówno firmy zajmujące się programowaniem, grafiką, jak i specjaliści od reklamy mogą nasz oszukać. Aby się przed tym zabezpieczyć, warto dokładnie sprawdzić daną firmę - jakie są opinie na jej temat, od kiedy działa, czy ma portfolio, jeżeli tak to czy ono jest wiarygodne, z kim współpracowała, czy od początku naszej współpracy trzyma się terminów itd. + warto mieć z nią dobrze skonstruowaną umowę.

Odnośnie rad, wskazówek, które tutaj są podawane. Nikt nie powinien się takimi rzeczami zniechęcać. To wszystko jest pisane po to, aby inni nie popełnili błędów w dążeniu do swojego celu, żeby wiedzieli, że nie wszystko jest takie proste i szybkie do realizacji, chyba, że ktoś chce mieć produkt na chwilę i słabej jakości, ale wtedy nie osiągnie miliona i do tego naciągnie i narazi się klientom.

[Loonar]

Żeby totalnie nie demotywować potencjalnych przedsiębiorców warto wspomnieć o inkubatorach przedsiębiorczości. Jacek bodajże też o tym wspominał, w każdym razie za jakąś niewielką kwotę w miesiącu mamy pomoc informatyka, księgowego itd. Dla ludzi niedoświadczonych super opcja, wychodzi o jakieś 5 tysięcy taniej niż pakiet premium kursu Jacka

Pseudo-fachowców jest cała masa, na to akurat złotego środka nie ma. Najlepiej brać z polecenia znajomych, a jak się takich nie ma, to poczytać, jak nie ma opinii to wypytać o szczegóły. Po dwóch, trzech mailach widać czy rozmawia się z doświadczoną osobą czy nie. I co najważniejsze myśleć, bo będzie pełno firm, które będą nam sprzedawały swoje usługi wmawiając, że są nam potrzebne. Ja spotkałem się z plagą firm podających się za PIP i proponujących szkolenia BHP A takiego czegoś jest mnóstwo

[Teflon]

Milionów dorobił sie na profesjonalizmie i cieżkiej pracy, sprzedając produkty podobne do gumki recepturki zamknietej w konserwie za cene z kosmosu

Przecież Jacek sprzedaje też książke "Seks oralny dla kobiet - czyli JAK ZROBIC MU DOBRZE USTAMI". Skoro ten oświecony kochanek jest autorem książki o takiej tematyce to pewnie ma spore doświadczenie.

To osoba pełna absurdów, na zarzuty nie odpowie wiec kłamstwa tylko czas może zweryfikowac. Amber Gold też wyglądał autentycznie, wszystko było tam jak w normalnym banku. Rozumiem, że są tacy, którzy nawet gwałt nazwą seksem niespodzianką ale tu nazywajmy rzeczy po imieniu. W Polsce ludzie na prawde cieżko pracują na 3 tys zł, a te 100 tysiecy rocznie każdy chciałby zarabiac. Tymczasem Jacek mówi na 100 tysiecy "fajny dodatek" i z czystym sumieniem bierze od tych ludzi kase.

[Loonar]

Nie wiem jak to jest u niego z milionami, ale dla mnie wygląda to mało wiarygodnie. Możliwe, że je ma. A może za nim stać jakaś firma, jego bądź jakaś inna. W internecie jest pełno takie przykładów i wszystkie zaczynały się od kanału na yt. Wszystkie nagrywane były w miarę amatorski sposób i miały taki prowokacyjny charakter Tu może nie do końca chodziło o prowokację, ale o wzbudzenie wiarygodności, przedstawienie milionera, który mówiłby wprost do Ciebie, następnie nałapanie subów, lajków itd. i sprzedanie produktu po cenie rzędu 3-8 tysięcy. Ewentualnie robi to sam Jacek, ale w opcję, że bezinteresowny milioner, który mówi, że posiada 600 firm, zarabia nieruchomość miesięcznie i chce tylko przekazać swoją myśl dalej nie uwierzę za cholerę.
Co do książki o seksie i tym albumie... branża jak każda inna, ale ja raczej nie chciałbym być z tym identyfikowany i nie poszedłbym z podobnymi produktami na rynek. Nie mniej jednak wiarygodności to mu nie dodaje. Raczej na tym miliona nie zarobił. Prędzej uwierzyłbym w powerbanki, skoro pierwszy w Polsce je sprowadził
Póki co czekam tylko, aż nowi kursanci zaczną się tu wypowiadać

[Kreaster]

Ja właśnie oglądam sobie jak Sukces siedzi w majbachu w Dębicy, a na początku tematu tam dokładnie adres widać było na Google maps (firmy promnet) jaka fura stoi przed domem i adres, kto ciekawy niech szuka.

/edit:
http://forex-nawigator.biz/forum/jacek- ... ps#p846539

https://www.google.pl/maps/@50.0325722, ... 6656?hl=pl

http://www.money.pl/rejestr-firm/nip/87 ... wy/39-200/
Forma prawna Jednoosobowa własność prywatna
Osoby zarządzające Wiśniowski Jacek - Właściciel
Dębica podkarpackie, Starzyńskiego 19

Przed domem chyba toyota corolla

To jest dom, mieszkanie, zwał jak zwał, rodziców może, nie wiem jego brata informatyka za koszt pizzy, Pana od siedmiocyfrowych kwot, 600 firm, bzykania miss szkoły 2 tygodnie w zakopanym jak najadł się selera.

A najlepsze w tym jest to, że nikt tutaj nie kłamie tylko znajduje to co on powiedział, pokazuje. Nikt tu kłamstw nie wymyśla.

Dzisiaj w majbachu za milion zlotych, wczoraj klotnie o podlaczenie pralki z hydraulikiem za 50 zl, a i jeszcze na kolanach rabat na spodnie, ale koszule to on ma szyte na wymiar. No ludzie kurwa kochani to sie w pizdzie nie miesci.

[KAZIKGAZIK]

Corolla to samochód jego ojca. Mówił o tym kilka razy i porównywał ile pali, a ile Ferrari

-- Dodano: 28 paź 2017, 09:54 --

Milionów dorobił sie na profesjonalizmie i cieżkiej pracy, sprzedając produkty podobne do gumki recepturki zamknietej w konserwie za cene z kosmosu

Przecież Jacek sprzedaje też książke "Seks oralny dla kobiet - czyli JAK ZROBIC MU DOBRZE USTAMI". Skoro ten oświecony kochanek jest autorem książki o takiej tematyce to pewnie ma spore doświadczenie.

To osoba pełna absurdów, na zarzuty nie odpowie wiec kłamstwa tylko czas może zweryfikowac. Amber Gold też wyglądał autentycznie, wszystko było tam jak w normalnym banku. Rozumiem, że są tacy, którzy nawet gwałt nazwą seksem niespodzianką ale tu nazywajmy rzeczy po imieniu. W Polsce ludzie na prawde cieżko pracują na 3 tys zł, a te 100 tysiecy rocznie każdy chciałby zarabiac. Tymczasem Jacek mówi na 100 tysiecy "fajny dodatek" i z czystym sumieniem bierze od tych ludzi kase.

Na oswieconym kochanku już nie ma jego produktów o seksie. Tak jakby sprzedał tego bloga lub oddał komuś innemu.

[Loonar]

Też nie popadajmy w jakąś paranoję Fakt, że pod domem, który jest też siedzibą firmą stoi jakiś samochód nic nie oznacza. To tak jakby ktoś zrobił zdjęcie Jacka jak poszedł do Biedronki kupić sobie wodę, łatwo wtedy zabrnąć w mało merytoryczny hejt.
Oceniliśmy jego wartość kursu, oceniliśmy jego wizerunek, który wykreował sobie w sieci. Wszystko jest ładnie opisane bez wyzwisk, pomówień itd. to jest dobry moment, żeby Jacek mógł się do tego odnieść na swoim kanale Przecież to nie jest nic trudnego wybrać kilka najważniejszych komentarzy, skomentować i przedstawić swój punkt widzenia. Uważam, że lepiej by to wyglądało niż straszenie prawnikami, sądami itd.

[KAZIKGAZIK]

Ostatnio oglądałem na YT jak Jack Gadovsky zrobił "wjazd" na chatę Krzyśkowi Królowi. Ten wszystko ładnie pokazał, jak mieszka itd. Dla mnie Krzysiek Król jest najbardziej wiarygodny.

Może warto podsunąć pomysł Gadovskiemu? Żeby ten złożył propozycję taką Jackowi. W końcu to nie byle jaki Jutuber;]

[Teflon]

Jego produkty o seksie są sprzedawane cały czas na Allegro.

Pablo Escobar też zapraszał dziennikarzy do siebie żeby zobaczyli jego dom i co z tego, mówił że zarabia na firmie taxi hahaha Po co komuś oglądac jak mieszka Jacuś?

Już kończmy ten temat, wszystko zostało powiedziane, nowe rzeczy na pewno dojdą bo ten Pan jeszcze nie jedną szopke odwali... a tymczasem siedzi w Maybachu, może pożyczonym od Rydzyka albo samego Jaya Z, bo przecież według Jacka wystarczą tylko dwa uściśniecia reki żeby poznac nawet samego Donalda Trumpa.

[martinello1984]

Widzę, że w temacie kanału sukces.pl i ów człowieka sukcesu trwają dalej dyskusje i są nadal owocne w nowe informacje.
Bardzo niefajną rzeczą, a właściwie trendem jest to całe obnoszenie się z bogactwem i promowanie posiadania drogich rzeczy jako totalnego miernika sukcesu. To było dobre ale ze smakiem i z umiarem, obawiam się, że ten umiar i smak został już grubo przekroczony. Przeczytałem tutaj kolejne, nowe posty, i naprawdę ten cały niesmak, który z nich płynie jest już na tym etapie absolutnie zrozumiały. Rozwój, motywacja, sukces, a tymczasem... lans, lans , lans... Jaką to tworzy wartość dla mnie czy dla Was ? Serio, no czytam i nie dziwię się. Jeżeli np. chcę robić biznes, to oczekuję wiedzy, jak zacząć. Oglądanie kogoś na przejażdżkach drogimi, najczęściej wypożyczonymi samochodami, niczego w tej materii nie uczy i to bardzo dobrze, że osoby wypowiadające się tutaj wiedzą to i widzą to jak na dłoni. Sorry... tego nie da się zamieść pod dywan.

Jeżeli ktoś znajdzie chwilę i będzie miał ochotę może wejść na mój niekomercyjny blog i wypowiedzieć się na temat moich artykułów, to oczywiście skromnie zapraszam:

http://chceszrozwoju.pl/2017/07/23/nie- ... -w-siebie/

http://chceszrozwoju.pl/2017/07/02/coac ... e-rozwine/

http://chceszrozwoju.pl/2017/06/05/rozw ... nie-mozgu/

http://chceszrozwoju.pl/2017/03/20/rozw ... lataneria/

http://chceszrozwoju.pl/2017/05/14/rozw ... z-robotem/

Pozdrawiam
Marcin