Udzielę Wam kolejnej rady, sztuczki marketingowej stosowanej w szkoleniach jakiś Robbinsów czy innych Grzesiaków.
Stosowanie sprzedaży platformowej - czyli zrób szkolenie za 499 zł dla tylko 300 osób, później na szkoleniu niewinnie przez 30 minut na 4 godzinnym spotkaniu wypromuj kolejne dla wyjątkowych, a na tym dla wyjątkowym, już tylko dla osób VIP...
Na takich szkoleniach, spotkaniach, zatrudnia się kilku "fejków" czyli stażystów, którzy chcą sobie dorobić, cokolwiek, wiadomo żeby ktoś przyszedł i zobaczył, że są ludzie i w ogóle ohh ahh.
Tak zwane robienie sztucznego tłumu, umowa mniej więcej na 10 lat o tajemnicy...
Teraz wyobraźcie sobie "kałcza" na takim spotkaniu, opowiada różne ciekawe historie, możecie domyślić się mniej więcej jak to wygląda, grupka oczywiście sztucznego tłumu podkręca całą atmosferę, wiecie klaskają, krzyczą, udają zachwyconych, jak jest wzmianka o kolejnym szkoleniu, produkcie, dla tylko wyjątkowych 30 osób to już wiadomo, śpiesz się, dla Ciebie nie wystarczy, czas ograniczony, budowanie sprzedaży na pośpiechu itd. ...
Co robi kilka stażystów ze sztucznego tłumu? Oczywiście lecą zapisać się, pędzą szczęśliwi, przepychają się, uśmiechnięci dumnie, podpis pod kolejne szkolenie od sukcesu czy motywacji, teraz już sukces będzie na pewno... Co widzi reszta osób na sali kompletnie podkręconych pozytywnymi emocjami? Kilku z nich widząc innych jak to pędzą po kolejne "motywacje" zapisują się i płacą krocie. Wiadomo jak to działa, jak ktoś widzi, że inni kupują to mają wizualne poparcie w umyśle - to musi być dobre itd. Kreacja sprzedaży.
Tak to wszystko prawda, tak wygląda rozwój osobisty z boku, tak wyglądają najnowsze chwyty marketingowe i sprzedaży, wiem, nie musicie mi dziękować, możecie zastosować to w swoim firmach, biznesach czy kałczach... Wynajmijcie sobie kilku biednych studentów z akademików którzy zrobią wszystko za 200 zł za posiedzenie w sobotę na jakimś szkoleniu i sprzedajcie swój kurs za 1499 zł czy 2799 zł w promocji, a później następne szkolenie i następne...
Podobne sztuczki robią największe firmy jak np. TVN który co kilka lat w jakiś Faktach wypowiada się ta sama osoba od jakiś "wydarzeń", jakiś przebrany ksiądz czy coś. Biznes MLM i rok temu genialna kreacja Traffic Monsoon, Charlesa Scovilla z wizerunkiem przykładnego ojca, zdjęć z synem, legalnych biznesów właśnie tak mniej więcej wyglądała. Jego chyba 11 firma typu scam, revenue sharing, piramida finansowa, ponzi, ale tym razem miał to jak zawsze okazać się "genialna firma", "100% legalna", rok temu w styczniu to wszystko chuj strzelił, obietnice kart, zakładanie banków w Dubaju i inne tego typu kreacje. Ten Pan w Mariocie w Warszawie zrobił właśnie taką konferencję, obietnice zysków, "już nie trzeba pracować" i inny taki marketing.
https://cash-andra.blogspot.com/2016/01 ... nsowa.html
*A i jak będziecie robić swoje filmiki to nie róbcie ich w tle z GRZEJNIKIEM, to jest słabe, uwierzcie mi na słowo, nie róbcie z tłem z pralką, kuchenką, lodówką, zróbcie sobie raczej profesjonalny wizerunek o ile macie trochę oleju w głowie. A jaka kreacja biznesu? To co modne - niesamowita metoda na schudnięcie, kurs 5 godzinny od sukcesu, opowiastki o wolności finansowej, o to co najlepiej się sprzedaje podobno czyli porno, seks, napiszcie jakiś ebook od osiągania celów, zmian w życiu, kreacja biznesów MLM, kupcie kilka Chińskich garnków za 20 zł, idźcie do grawera po fajny napis za kolejne 20 zł, ładne opakowanie za kolejne kilka złotych, zlećcie za "koszt pizzy" stronę, a raczej blog (bo po co płacić za hosting skoro można mieć coś za darmo) do wykonania, później seo też niewiele i za jakieś 500 zł, możecie sprzedawać metalowy Chiński szajs za 1799 zł niewinnym emerytom, tylko kupcie koszulę i ładne spodnie u Chińczyka przy niewinnej kreacji. Używajcie słów typu niesamowite, tajemnicze, genialne, najnowsze, super technologia, stworzone dla dzieci, ekologiczne, przyśpiesza jakiś "proces" o "x"% itd.
Dziękuję to wszystko.