Oczekiwana roczna stopa zwrotu z inwestycji na FX

[Arturro]

Fajnie by było. Trochę zazdroszczę tym, co mają 100% i więcej w roku. Jakiś czas temu przestałem się napinać co do super stopy zwrotu - straciłem sens gapienia się dzień w dzień w wykresy w pracy i po pracy. W końcu Forex to giełda jak każda inna, tylko cechuje się innymi założeniami ( jak każda giełda ). Są krótko dystansowcy, średnio i długo - na FX jak na kontraktach czy czystych akcjach. Liczę na 20%-60%. Pracę mam więc na miesięczne wydatki jest i jeszcze coś zostaje. Bardziej z wynikiem celuje pod fajne wakacje. Chciałbym zabrać moją drugą połówkę tak na 7-8 dni... może oklepane miejsce, ale na Karaibach nie byłem, chętnie zobaczę

Pozdrawiam i sukcesów życzę.
Arturro

[santo]

Jak dobrze poszukasz to kanary da się zrobić za dwa tysiące a Karaiby za ok trzy

-- Dodano: 17 paź 2014, 21:57 --

Jak dobrze poszukasz to kanary da się zrobić za dwa tysiące a Karaiby za ok trzy

[Adrianoforex]

A w tym roku odświeżę temacik

Nadal wszyscy są tak samo nastawieni jak w 2011 ?

Jak tam wyniki po tylu latach?

Zielono. Ale ciężko pracowano na taki wynik.

[Arturro]

Adrianoforex... a konkretnie?

+ 1% też jest zielony

Czasem mam wrażenie, aczkolwiek mogę się mylić, że wielu specjalnie nie podaje konkretnych wyników, bo czar super gościa z forum by prysnął jak bańka mydlana. Bo jak to ktoś kto ma 10 tyś postów, milion pochwał wyciąga 4%

Ja obecnie jestem -2%. Ostatnio mnie buja +/- 8%. Nie wyciągając kasy taka konsolidacja na wykresie

[Adrianoforex]

Adrianoforex... a konkretnie?

+ 1% też jest zielony

Czasem mam wrażenie, aczkolwiek mogę się mylić, że wielu specjalnie nie podaje konkretnych wyników, bo czar super gościa z forum by prysnął jak bańka mydlana. Bo jak to ktoś kto ma 10 tyś postów, milion pochwał wyciąga 4%

Ja obecnie jestem -2%. Ostatnio mnie buja +/- 8%. Nie wyciągając kasy taka konsolidacja na wykresie

Pokażę na początku stycznia. Ale 1% to równiez zysk choć nie po to człowiek bawi sie na rynku walutowym.

[sunny400]

Specjalnie się zarejestrowałem w ten niedzielny dzień żeby odpowiedzieć na ten post. Forum znalazłem niedawno i po pobieżnym przejrzeniu tematów wydaje się mocno humorystyczne z nierealnymi oczekiwaniami użytkowników (jak w tym temacie) więc postanowiłem dodać kilka cierpkich słów od siebie

Rzecz pierwsza - brak wiedzy. Zauważyłem, że większość koncentruje się na rysowaniu 'magicznych' symboli na wykresie, trójkątów, wzniesień, fal, spiral czy kto wie czego jeszcze i potem wróży z tego na przyszłość...powodzenia.

Dobra rada, zastanówcie się czy może jednak warto zacząć od zdobycia podstawowej wiedzy (to trudniejsze niż zabazgranie wykresu) ? np. czym jest kurs walutowy i jak wpływają na niego stopy procentowe (covered/uncovered ir parity), inflacja (Fisher relation, purchasing power parity), bilans płatniczy (wplyw przez current account, capital acc etc, Taylor rule), arbitraż, carry trade, polityka monetarna i fiskalna, uczestnicy rynku itp itd.

A teraz niespodzianka, zupełnie za darmo, dla tych , którzy chcą prognozować przyszłość na podstawie przeszłości - istnieje już narzędzie do tego! I nie chodzi o analizę techniczną, nazywa się statystyka i znów wymaga trochę wiedzy ale jest mnóstwo książek dot szeregów czasowych, modeli, ich zastosowania i ograniczeń. Serio, to lepsze niż wróżenie z fusów

Rzecz druga - oczekiwania. Według ankiety to co najmniej 100% rocznie ale znalazłem temat gdzie ktoś zachęca do opamiętania i podaje 'marne' 40% rocznie Cóż, najlepsi inwestorzy świata osiągnęli średnioroczną stopę 'jedynie' 20%. Żeby uzmysłowić sobie jak duża jest to wartość załóżcie horyzont 30-letni i początkowy kapitał 100tys zł - skończycie z ponad 23mln zł. Dla porównania, przy stopie zwrotu 100% wynik będzie...ponad 100mld Czy to realne ? Na rynku nie kupuje się akcji, złota, walut, ropy itp...kupuje się ryzyko (na początek można zrozumieć chociażby model CAPM) - im większe ryzyko tym wyższa oczekiwana stopa zwrotu. Osiągnięcie w roku 100% jest możliwe ale mało prawdopodobne (obarczone ogromnym ryzykiem) i w długim terminie mało realne. Niektórym może się parę razy uda bo będą mieli szczęście (tak właśnie, oprócz umiejętności zbudowania portfela o odpowiedniej relacji ryzyko/zwrot co już jest sprawą nietrywialną potrzeba jeszcze ogromnego szczęścia żeby ten zwrot zrealizować) ale większość zostanie z niczym.

To tak pod rozwagę coby sprowadzić niektórych na ziemię i oszczędzić czasu i płaczu...Bez odbioru

[Robiwan]

Kolego, nawijasz jak mój doradca z banku. Coś poszło nie tak? Kolejna wtopa i odreagowanie? Ucieczka w "bezpieczne" wnioskowanie?
Powodzenia, R.

[radmor]

heh, kolega powiedzial Ci to co jest najwazniejsze w tym zawodzie o lat. Myslec, sledzic, analizowac, wyciagac wnioski, podejmowac decyzje, dalej je analizowac, wciaz myslec, na koncu podliczyc czy te ryzyko sie oplacilo. Te ankietki z wymarzonymi wynikami w okolicach 50-400-1000% sa dla mass marketu, ktory obraca 10-100k. Pogadaj z kims kto prywatnie robi size'y typu 50lot (przy poprawnym mm ze statystycznego punktu widzenia), dla niego abstrakcja jest 50% rocznie...sp oferuje na dzis 11% (przy ryzyku 100%) a ludki prowadza dyskusje o wynikach x10...hmm.. ;/

happy trading

[Kuba Brzeziński]

Również dorzucę swoje 5 groszy.
Patrząc na statystyki jakie prezentuję przedstawiona ankieta stwierdzam iż większość podchodzi do tematu inwestycji w dość irracjonalny sposób. Trader`om wydaję się,że są w stanie osiągnąć roczną stopę zwrotu na poziomie ponad 100 czy 200%. Nie jest to realne i szczerze powiem troszkę zabawne. Dlaczego ? z prostej przyczyny poprostu jest to nie realne
Jak podał KNF 81 % inwestorów traci swoje środki...a to głównie dlatego,że ruchy jakie podejmują nie są przemyślane i logiczne.

Chciałbym jak każdy inny zarabiać po 100.000zł /m i mieć miesięczny zysk rzędu 50%.
Jak powiedział Pan Krzysztof Piróg odpowiadając na pytanie kiedy zaczął zarabiać realne pieniądze... powiedział
W chwili gdy przestał szukać świętego grala i przestał marzyć o nie realnych kwotach i zarobieniu 100.000zł z depozytu na poziomie 1000USD.
Przyjmijmy sobie jakiś cel na początek np. miesięczny przyrost depozytu +3%
Nie patrzymy po miesiącu na ten próg i nasze wyniki myśląc (kurde założyłem sobie 3-4% a tu nawet 2 nie ma ).Raz bedzie to 1% w nast. miesiącu może to być +10% żeby w następnym stracić 11. Ale jeśli realnie podejdziemy do każdej kwestii związanej z inwestycjami począwszy od wielkości dźwigni, zarządzania pozycją, zarządzania kapitałem, poziomami S/L i T/P .Jakimkolwiek Systemem generującym sygnały wejścia i wyjścia z pozycji,.który będziemy testować i nad którym poświęcimy więcej uwagi niż dziewczynie. To z czasem jak we wszelkich biznesach pojawią się zyski.Ja osobiście przyjąłem sobie założenie że każdy miesiąc na plus jest na plus i tyle
Takie założenia to czysta spekulacja która nie ma na nic wpływu nic nam nie daje a tylko zwraca naszą uwagę na rzeczy zbędne. Lepiej popracować nad mechanizmami walki z emocjami (nie mylić z inflacją). I wielkością pozycji. Wszystko musi mieć ręce i nogi.mieć sens i posiadać logikę.Marzenie o górze pełnej złota to taka sama strata czasu jak czytanie wszelkiego rodzaju rekomendacji, komentarzy gadających głów którzy są tylko teoretykami i powierzaniu swoich pieniędzy informacjom zasłyszanym gdzieś tam głęboko na portalu walutowym. To jest Forex, to jest szkoła życia, zacznij od siebie i od tego co trzeba poprawić, eliminuj błędy,ucz się na błędach swoich i innych.Postępuj wedlug jasno sprecyzowanych reguł a będziesz przygotowany na większą liczbę scenariuszy.Ja tak robię i patrząc na saldo swierdzam,że stoję w pierwszym szeregu.Droga do jakichkolwiek większych pieniędzy nie jest łatwa.Robimy to tylko dla pieniędzy
Pozdrawiam

[ADASKO2012]

Czyli 19 % zdaniem KNF zarobia na forexie.Przeciez to znakomita statystyka.