Czyżby temat tabu?
Re: Czyżby temat tabu?
No niestety, temat sie nie przyjal. Nic na sile, nie chcecie pisac to nie.
Pozdrawiam i sukcesow zycze
Pozdrawiam i sukcesow zycze
Myśleć i działać jak Goldman !
Re: Czyżby temat tabu?
Tak, to jest temat tabu - i długo będzie. Rynkami jak i ludźmi rządzą emocje i one w większości nie pozwalają na przyznanie się do porażek - przed innymi jak i przed samym sobą.
Szczerych wpisów na tym forum jest mało - mam czasami wrażenie, że to kolejny wyścig, aby być jak najwyżej w rankingu pod względem napisanych postów.
Na fx jestem od jesieni 2011, od jesieni 2013 roku zacząłem się podnosić - prosty system, czytaj proste podejście do rynku, raczej walka ze sobą niż z rynkiem. Na koniec 2013 miałem zysk kilka tysięcy - perspektywy na ten rok znakomite.
W Nowy Rok poważny wypadek - półroczny powrót do zdrowia, rynek szybko zabrał, co dał.
W taki ciąg strat nie wpadłem jak dotąd. Aby się nie poddać, czytałem bardzo mądre książki - tych głupich też niestety jest sporo. No i powroty na rynek (koniecznie małymi kwotami) - testy innych podejść do rynku.
I wreszcie takie wewnętrzne przekonanie, że dno uklepane, pora na wzrosty
.
I praca ze swoim starym systemem - w zasadzie stara koncepcja z lekkimi tylko modyfikacjami.
Tak to u mnie wygląda.
Pozdr. R.
Szczerych wpisów na tym forum jest mało - mam czasami wrażenie, że to kolejny wyścig, aby być jak najwyżej w rankingu pod względem napisanych postów.
Na fx jestem od jesieni 2011, od jesieni 2013 roku zacząłem się podnosić - prosty system, czytaj proste podejście do rynku, raczej walka ze sobą niż z rynkiem. Na koniec 2013 miałem zysk kilka tysięcy - perspektywy na ten rok znakomite.
W Nowy Rok poważny wypadek - półroczny powrót do zdrowia, rynek szybko zabrał, co dał.
W taki ciąg strat nie wpadłem jak dotąd. Aby się nie poddać, czytałem bardzo mądre książki - tych głupich też niestety jest sporo. No i powroty na rynek (koniecznie małymi kwotami) - testy innych podejść do rynku.
I wreszcie takie wewnętrzne przekonanie, że dno uklepane, pora na wzrosty

I praca ze swoim starym systemem - w zasadzie stara koncepcja z lekkimi tylko modyfikacjami.
Tak to u mnie wygląda.
Pozdr. R.
Re: Czyżby temat tabu?
Dzieki za szczery wpis. Ten wypadek o ktorym piszesz spowodowal ze straciles na fx ? Czy zarobione pieniadze na fx poszly na leczenie bo nie wiem jak to rozumiec.
Te madre ksiazki o ktorych piszesz to jakie ? Czytam teraz AT Murphyego i mam nadzieje ze do madrych sie ona zalicza hehe
Z jakiego depo zrobiles te kilka tys ?
Z gory dzieki za odpowiedzi... pzdr
Te madre ksiazki o ktorych piszesz to jakie ? Czytam teraz AT Murphyego i mam nadzieje ze do madrych sie ona zalicza hehe
Z jakiego depo zrobiles te kilka tys ?
Z gory dzieki za odpowiedzi... pzdr
Myśleć i działać jak Goldman !
- jasonbourne
- Pasjonat
- Posty: 1262
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45
Re: Czyżby temat tabu?
Żaden temat tabu, było na forum wielokrotnie. Sam robiłem ankietę "ile % zarobiłeś w ciągu ostatnich 12 miesięcy?"michal_fun pisze:No niestety, temat sie nie przyjal. Nic na sile, nie chcecie pisac to nie.
Pozdrawiam i sukcesow zycze
Takich ankiet było co najmniej kilka na forum, w różnych latach,wystarczy dobrze poszukać. Zasadniczo wyniki są z roku na rok takie same, podaję orientacyjnie:
ok 70% jest na minusie
20 - 25 % potrafi zarobić w ciągu roku z przedziału 0-100%
nie więcej niż 5% graczy potrafi wyciągnąć powyżej 100% rocznie
Tu jeszcze dochodzi kwestia ryzyka, jak ktoś ryzykuje powyżej 5% na transakcje, to nawet i 500% nie robi wrażenia, bo prędzej czy później straci większość kapitału, poza tym wyniki tego typu ankiet zawsze są jednak trochę zawyżone, bo ludzie z natury lubią wyolbrzymiać swoje sukcesy i się chwalić. Nawet jeżeli nie mają czym.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl
Re: Czyżby temat tabu?
no i powiedzcie mi co te 5 % graczy ma w sobie czy w systemie ze oni potrafia a inni nie ? 

Myśleć i działać jak Goldman !
Re: Odp: Czyżby temat tabu?
Według mnie przede wszystkim nieszablonowe myślenie. Trzeba się nauczyć ze na początku każda myśl, która pierwsza wpadnie do głowy to taka jaką ma większość detalu i tu leży problem. Później próbujesz grać przeciwnie do pierwszego wrażenia i wydaje ci się ze grasz inaczej niż przeciętny kowalski, jednak masz problem z odroznieniem, która myśl jest tą złą. Kiedy nauczysz się myśleć jak ludzie pracujący dla dużych firm i banków to masz szansę, jeżeli nie to zginiesz na rynku. Dużo zależy od psychologi, wszyscy myślimy podobnie, jednak to nie detal rządzi rynkiem, a ludzie którzy mają wpojone schematy, pracują dla dużych banków i firm. Mają przewagę bo oni widzą co robimy. Tak naprawdę sukces oprócz at i fundamentow daje wlasnie odpowiednie podejście. Tak naprawdę mega ciężko je zmienić bo jesteśmy stworzeni tak, a nie inaczej.michal_fun pisze:no i powiedzcie mi co te 5 % graczy ma w sobie czy w systemie ze oni potrafia a inni nie ?
Re: Odp: Czyżby temat tabu?
Według mnie przede wszystkim nieszablonowe myślenie. Trzeba się nauczyć ze na początku każda myśl, która pierwsza wpadnie do głowy to taka jaką ma większość detalu i tu leży problem. Później próbujesz grać przeciwnie do pierwszego wrażenia i wydaje ci się ze grasz inaczej niż przeciętny kowalski, jednak masz problem z odroznieniem, która myśl jest tą złą. Kiedy nauczysz się myśleć jak ludzie pracujący firm i banków to masz szansę, jeżeli nie to zginiesz na rynku. Dużo zależy od psychologi, wszyscy myślimy podobnie, jednak to nie detal rządzi rynkiem, a ludzie którzy mają wpojone schematy, pracują dla dużych banków i firm. Mają przewagę bo oni widzą co robimy. Tak naprawdę sukces oprócz at i fundamentow daje wlasnie odpowiednie podejście. Tak naprawdę mega ciężko je zmienić bo jesteśmy stworzeni tak, a nie inaczej.michal_fun pisze:no i powiedzcie mi co te 5 % graczy ma w sobie czy w systemie ze oni potrafia a inni nie ?
Re: Czyżby temat tabu?
moim zdaniem te 5% zarabiających zwyczajnie nie komplikuje sobie w żaden sposób gry i opiera się na podstawach, które 95% osób ignoruje od samego początkumichal_fun pisze:no i powiedzcie mi co te 5 % graczy ma w sobie czy w systemie ze oni potrafia a inni nie ?





Re: Czyżby temat tabu?
Bardzo dobrze napisane, dałbym pochwałę ... ale nie wiem jakfreakout pisze:
moim zdaniem te 5% zarabiających zwyczajnie nie komplikuje sobie w żaden sposób gry i opiera się na podstawach, które 95% osób ignoruje od samego początkujak czytam to forum, a zwłaszcza dzienniki i dział "Daytrading", to nie raz dziwię się jak wiele osób szuka na wykresach jakichś cudów, gra pod prąd, nie stosuje SL, a potem żali się że nie zarabia
no cóż, jak być ignorantem to po całości
sukces tkwi w prostocie - do mnie też dotarło to po wielu latach i z dzisiejszego punktu widzenia wiem że kiedyś też byłem w tej dużej grupie tracących, ale tylko i wyłącznie z tego powodu że szukałem czegoś czego po prostu nie ma
najprostsze metody są zawsze najskuteczniejsze

- jasonbourne
- Pasjonat
- Posty: 1262
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45
Re: Czyżby temat tabu?
Są wyjątkowimichal_fun pisze:no i powiedzcie mi co te 5 % graczy ma w sobie czy w systemie ze oni potrafia a inni nie ?

Ale wiadomo jak jest, nie każdy może być jak Neo

https://www.youtube.com/watch?v=PYw2nj36NCM
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl