Czyżby temat tabu?

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

Schodzimy do gdybania, więc średnio interesujące.
Nie masz dowodu na swoją tezę iż upubliczniony system padnie.
Jak pisałem wcześniej wszystko zależy od systemu i nie uważam iż
upublicznianie jakiegoś systemu spowoduje jego załamanie.
Pamiętaj, że forex to nie tylko gracze jednostkowi jak my ale
także instytucje jak banki, które często mają w dupie jaki jest kurs
bo koszta przewalutowania pokrywa użytkownik np. karty. Tak więc
na rynku jest duża liczba zleceń wolnych od jakichkolwiek przesłanek rynkowych.
Do tego firmy grające na opcjach zabezpieczają na rynku FX swoje transakcje
przed ryzykiem kursowym. I te zlecenia też mają się nijak do trendów, linii oporów,
oraz jakiś tam linii fibo ;) Ciężko jest na rynku FX napisać strategię która będzie
przeszkadzać innej strategii bo zleceń jest tak dużo, że nasze zlecenia po kilkadziesiąt
lotów znikają jak kropla w morzu. Oczywiście gdy zaczniemy grać set lotami wtedy może
być problem z płynnością w niektórych godzinach ale nadal set lotów nie jest dużo
dla tego rynku. Myślę, ze grając do 10mln nie mamy się co martwić.
Myślę że przy 100mln zacząłby się problem. Ale chciałbym mieć osobiście tego typu problemy.
Ale zanim zaczną się 100mln problemy będą problemy z 10mln w gotówce.
Wbrew pozorom nie jest łatwo zdeponować w bankach taką kwotę by była ona gwarantowana.
Już 1mln wpłaty zabija część banków gdy powiesz, że chcesz mieć zwykły rachunek ROR, bo
wypłaty i wpłaty niszczą ich statystki ;)
Tak więc wszystkim użytkownikom tego forum życzę tych wszystkich problemów.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

Tymek pisze: Pamiętaj, że forex to nie tylko gracze jednostkowi jak my ale
także instytucje jak banki, które często mają w dupie jaki jest kurs
bo koszta przewalutowania pokrywa użytkownik np. karty. Tak więc
na rynku jest duża liczba zleceń wolnych od jakichkolwiek przesłanek rynkowych.
No tak, jednak i tak jest ograniczona, idealny system w N kopiach, zaczyna się "bogacić" i w koncu zabraknie ;)
Tymek pisze: Ciężko jest na rynku FX napisać strategię która będzie
przeszkadzać innej strategii bo zleceń jest tak dużo, że nasze zlecenia po kilkadziesiąt
lotów znikają jak kropla w morzu.
Z definicji wszystkie strategie sobie przeszkadzają (z wyjątkiem akapitu wyżej), bo ich wynikiem jest zabranie z rynku ograniczonej liczby dostępnych funduszy. Nawet jak by odbierali tylko tym z poprzedniego akapitu, to i tak jest to ograniczony kapitał. Stad tez m.in. tezy o rynku efektywnym.
Tymek pisze: Tak więc wszystkim użytkownikom tego forum życzę tych wszystkich problemów.
I na tym poprzestańmy :D, (sobie i Tobie tez tego życzę).

Awatar użytkownika
matka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 642
Rejestracja: 17 lis 2008, 15:53

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: matka »

LowcaG pisze:douczanie sieci neuronowych dla mnie to jest właśnie ewoluowanie strategii.
Też tak uważam. Zasady są dopasowane do tego co było, to co będzie powiększy to co było, będą potrzebne nowe zasady, więc jakby nowy system. Oczywiście w pewnym sensie można to uznać za jeden i ten sam system ale to są szczegóły. Ważne żeby wiedzieć na co patrzeć w przeszłości żeby przewidzieć przyszłość. Jeśli dużo ludzi wie jak przewidzieć przyszłość staje się to nierentowne.
Obrazek
Unfortunately, more to come

Awatar użytkownika
Pablo90
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1215
Rejestracja: 10 cze 2007, 15:36

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: Pablo90 »

Ja mimo wszystko zgadzam się z Tymoteuszem, foreksy to jednak studnia bez dna jeśli chodzi o płynność, indywidualni inwestorzy nie mają wpływu na cenę, nawet jeśli wielu będzie posługiwać się tym samym systemem. I jeśli ktoś ma system działający od np. 14 lat, to mało prawdopodobne, że przestanie nagle działać. Cóż, pogdybać zawsze można ;)

Awatar użytkownika
matka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 642
Rejestracja: 17 lis 2008, 15:53

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: matka »

Pablo90 pisze:Cóż, pogdybać zawsze można ;)
No ba, taka trochę filozofia forexa ;)
Macie rację choćby z tego względu, że trzeba być już niezłym świrem żeby wchodzić w spekulację jako inwestor, więc aż tylu ich nie wejdzie w "perpetum mobile". Pytanie czy rozmawiamy akademicko czy realnie.
Obrazek
Unfortunately, more to come

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Pablo90 pisze:foreksy to jednak studnia bez dna jeśli chodzi o płynność, indywidualni inwestorzy nie mają wpływu na cenę, nawet jeśli wielu będzie posługiwać się tym samym systemem.
Zwłaszcza że większość gra chyba jednak wciąż u MM. :p
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

Pablo90 pisze:Ja mimo wszystko zgadzam się z Tymoteuszem, foreksy to jednak studnia bez dna jeśli chodzi o płynność, indywidualni inwestorzy nie mają wpływu na cenę, nawet jeśli wielu będzie posługiwać się tym samym systemem. I jeśli ktoś ma system działający od np. 14 lat, to mało prawdopodobne, że przestanie nagle działać. Cóż, pogdybać zawsze można ;)
Zawsze można sprawdzić w "realu", ktoś chętny na udostępnienie takiego systemu? ;) ( Oczywiście ta osoba musi wierzyć, ze to nic nie zmieni).
No i plus jest taki, ze "wszyscy" będziemy "bogaci" :D , na pewno to tez polskiemu PKB pomoże itd. czyli dla dobra narodu ;)

PS.
Myślę, ze nagle by nie przestał tylko powoli wyniki były by coraz gorsze.

jasonbourne pisze: Zwłaszcza że większość gra chyba jednak wciąż u MM. :p
No to najpierw wpływali by na MM (MM musiał by robić teoretycznie pozycje zabezpieczające, wiec już by wpływali)

Awatar użytkownika
matka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 642
Rejestracja: 17 lis 2008, 15:53

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: matka »

Można przeprowadzić dowód na czymś bardzo mało płynnym tylko na takie coś trudno stworzyć system. Trochę jak dowodzenie że słońce świeci, większość chce sprzedać a nikt nie chce kupić lub vice versa, litości. Jeśli ktoś ma dane mogę spróbować. Jeszcze tylko potrzebujemy kapitał ;)
Obrazek
Unfortunately, more to come

Awatar użytkownika
RoLudlum
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 434
Rejestracja: 14 kwie 2011, 09:55

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: RoLudlum »

Pablo90 pisze:Ja mimo wszystko zgadzam się z Tymoteuszem, foreksy to jednak studnia bez dna jeśli chodzi o płynność
Nie jest to prawda, gdyby tak było nie było by w ogóle ruchu na wykresie. Zakładając cenę instrumentu 1,0000/1,0001 przy dużej płynności każda ilość buy market zostanie wchłonięta po 1,0001 i podobnie sell markety po 1,0000. Ten który dostarcza płynność sprzedając po 1,0001 teraz może dostarczyć ją odkupując po 1,0000 . Transfer kasy w jednym kierunku ktoś zarabia na spredzie a ktoś notorycznie traci. Cena jednak się porusza.

Mało tego jest wiele strategii które opierają się na wykorzystywaniu braku płynności np. popularna na tym forum BO&FBO. Bo jak się zastanowić to gdzie jest łatwiej poruszyć cenę jeśli np. na bid po 1,0000 jest 500 mln$ a na offerach po 1,0001 jest 50mln$? Oczywiście w górę. wystarczy tylko 51mln $ aby ask podnieść do np 1,0002 nawet jeśli jednocześnie będzie 400mln w sell market.

Poza tym często płynność jest iluzoryczna duże instytucje mają wielu dostarczycieli płynności, skąd pewność że zagregowana płynność którą widzicie na jakiejś www nie jest tą samą - nie ma takiej pewności dopóki nie dojdzie do jej realizacji.

Pozdrawiam
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów

Awatar użytkownika
matka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 642
Rejestracja: 17 lis 2008, 15:53

Re: Czyżby temat tabu?

Nieprzeczytany post autor: matka »

Tak żeby podtrzymać temat, bo ciekawy... Gdzie są te zapisy na okupowanie Jupitera? Mam trochę wolnego czasu a i tak mogę pracować przez Internet. Wiem, że miałbym spore opóźnienie ale chyba dam rade. No i od dziecka marzyłem żeby polecieć w kosmos. Zawsze jak w kinie czy telewizji widziałem, że ktoś leci i jest fajna akcja, to albo mnie nie zapraszali albo jakoś tak nie miałem czasu...
Obrazek
Unfortunately, more to come

ODPOWIEDZ