Pewnie , że opłaty za takie sprawy są powszechne ale czy jak kolega napisał kwota 200zł jest też powszechna. Tyle faktycznie kosztuje wydrukowanie bzdeta???luxtorpeda pisze:Przejdźmy do meritum - w jakim celu Bossa "specjalnie" nie wysyła statementów mailem, bo pewnie macie jakąś teorie spiskową, godną szumu, jaki tu robicie?openinvestment pisze:Gdyby brak "daily statementów" był bzdetem, to by przedstawiciel Bossy Nas nie zwodził.
Opłaty za takie rzeczy są powszechne, a jeśli nie dostrzegasz różnicy pomiędzy mailem a papierowym dokumentem to czas odpocząć od komputera - świadczy to o zaburzeniach w odróżniany rzeczywistości wirtualnej od realnej.openinvestment pisze:I jeszcze zauważ, że taki nie-bzdet kosztuje 200 zł (pkt 6 cennika: Potwierdzone zaświadczenie o stanie rachunku wstecz: powyżej 3 lat) i każde "Wystawienie zaświadczenia na wniosek Klienta, odszukanie dokumentów archiwalnych – powyżej 3 miesięcy (płatne z góry za każdy dokument lub zaświadczenie)" kosztuje 30 PLN.
Podsumowując, jeżeli klient chce , żeby coś było wysyłane na maila to należałoby to zrobić (o ile jest to mozliwe technicznie-- a jest) i tyle w temacie. Jeśli ktoś nie wykonuje dyspozycji klienta to nie jest już dobrze.