Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
nieudacznik
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 10 paź 2012, 15:46

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: nieudacznik »

Dla mnie szczerze mówiąc jest to kompletnie niezrozumiałe, ale lata spędzone z platformą wśród zwierząt nauczyły mnie tego, że jeżeli czegoś nie rozumiem na foreksie to wcale nie oznacza że to nie ma sensu, najczęściej jest odwrotnie he he. Oczywiście takie podejście to jest czysta utopia, bo osoba zarządzająca ma zupełnie inną optykę niż Ty i bardzo ciężko oczekiwać od niej lojalności, bo inaczej to pojęcie będziecie rozumieli. Szczególnie takie stwierdzenie, że przelejesz swoje pieniądze komuś w zarządzanie wprowadza fałszywą nutkę, bo jeżeli jesteś jak mówisz starym wyjadaczem to w życiu byś czegoś takiego nie zrobił, każdy kto troszkę liznął tego sportu wie doskonale dlaczego. A to może sugerować, że jest tu jakieś drugie dno. Ale to tylko takie luźne dywagacje. Powiem Ci, jak podobny problem rozwiązał mój przyjaciel. Sam to wymyśliłem i to działa, Wiem to stąd, bo zostało to odpalone i wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Sytuacja była taka, że bardzo długo razem sobie dilowliśmy, razem to znaczy połączeni netem i wyodrębniliśmy pewne sytuacje, które dawały duże szanse na zarobek. Można powiedzieć, że to były swojego rodzaju sygnały. Problem był taki, że tego rodzaju układy pojawiały się raz, góra dwa razy dziennie, a czasem wcale. Kolega stwierdził, bardzo słusznie zresztą, że on nie będzie sobie klikał dla samego klikania, tylko będzie czekał, aż się taki układ pojawi i tylko wtedy będzie otwierał pozycję. Problem był tylko taki, że należałoby siedzieć cały dzień przed monitorem. A zautomatyzowanie tego byłoby bardzo trudne, za duży element uznaniowości bardzo to utrudniał. Więc kolega wymyślił, że dogada się z jakimś studentem ( w praktyce było to dwóch sprytnych chłopaków), da mu netbooka z internetem i koleś będzie dawał mu cynk, gdy taki układ się pojawi (gra na 6 parach). Ale żeby chłopaków nie kusiło, wymyśliliśmy małą zmyłkę. Określiliśmy 5 różnych układów, z tego cztery bezsensowne, a jeden właściwy. I przychodziły smsy typu EURJPY, sygnał 4. I jak było coś sensownego, kolega robił analizę i podejmował decyzję, miał na to jakąś godzinę czasu. Nie wiem jak to teraz działa, ale przez długi czas funkcjonowało to bez najmniejszych zgrzytów i wszyscy byli zadowoleni. Życzę wszystkim samych sukcesów w nowym roku.

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Ta, żeby wprowadzić w błąd wymyśliłem zmyłkę. Bez komentarza. Jak napisałeś, każdy ma swój punkt widzenia, widocznie autor ma taki a nie inny pogląd. Z tego co widzę wyłania się jeden obraz. Do pewnego rocznika można spotkać ludzi dla których słowo jest święte, czym dalej do przodu takich ludzi coraz ciężej znaleźć, i to nie tylko w kwestii FX. Idąc takim tokiem rozumowania, to wszędzie ludzie piszą dla zmyłki by tylko innych wyhu..ć. Wielu ludziom pokazałem czy na skype czy w inny sposób jak skalpuje i nigdy nie przyszło mi do głowy by myśleć że mam kogoś oszukać bo pipsów mi braknie.

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: Adrianoforex »

Kiedyś były zasady, kiedyś były inne czasy. Wszystko się zmienia, ewoluuje, ale czy na dobre tego nie wiem. Słowo to słowo i tego trzeba się trzymać.
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Adriano, niby tak, ale nie można zwalać że inne czasy , to się bierze stąd że to jest nagradzane a nie piętnowane. Zabija się wszelkie wartości od rodziny zaczynając po co raz gorszą edukację. Można by mnożyć przykładów ale nie o tym wątek. Przepraszam autora za OT ale czasami człowieka krew zalewa.

Awatar użytkownika
lolek
Gaduła
Gaduła
Posty: 335
Rejestracja: 26 lut 2008, 00:12

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: lolek »

Co wy wypisujecie.
Żadna zmyłka tylko współpraca na takich zasadach żeby współpracownik nie oszukał właściciela systemu i jest celowo wprowadzany w błąd żeby nie oszukał właściciela i dostaje za to kasę.
Ma wykonać swoją pracę i dostaje za to pieniądze a dodatkowo jest dezinformacja żeby nie okradł pracodawcę.
Tak rozumiem wpis który skomentowaliście.
A jeśli chodzi o trzymanie się zasad i kierowanie się wartościami to inna sprawa.
Ja osobiście nigdy nikogo świadomie nie oszukałem ale byłem oszukany przez innych i nie ufam ludziom.
I cała filozofia polega na tym żeby nie być naiwniakiem i nie patrzeć na świat przez różowe okulary.
A nieuczciwość była zawsze tylko dostęp do mediów się nasilił i więcej wypływa na wierzch.
Szukanie obcych osób na forum z łapanki żeby zarządzały naszym systemem który powstawał przez całe życie to dla mnie jakaś abstrakcja.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

lolek, napisalismy ogólnie, to jak autor już zrobi selekcje to inna sprawa, w rodzinie nie zdali egzaminu, to akurat nie dziwi, bo ja w mojej też bym raczej nie znalazł :-) ( poza żoną - dzieci za małe na takie eksperymenty ) A co do zmyłki, to jak kumaci to powinni dojść raz dwa mając aż tyle informacji. Lolek, ja tez zostałem oszukany nie raz, staram się ufać ludziom dalej i ogólny bilans na + w tym wszystkim. Nieuczciwość była i będzie, niestety jest coraz gorzej, a media to tylko kreują coraz bardziej. Zauważ Lolek że autor taką a nie inną podjął decyzję to nagle masa postów że zostanie oszukany itd, jest takie przysłowie że każdy sądzi wg. siebie , oczywiście zgadzam się że nie wolno patrzeć przez różowe okulary, ale też przeginanie w drugą stronę nie jest dobre :D Nie ma co robić OT.

jeszcze korzystając udanego Sylwestra i NR :-)

pzdr

nieudacznik
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 10 paź 2012, 15:46

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: nieudacznik »

W zasadzie takie listy puszczam zazwyczaj mimo uszu, ale ponieważ mam alergię na takich napuszonych speców od moralności, więc odpowiem, chociaż ryzykuję tym, że mnie żona pturbuje he he. Kolego Microbi, zapewniam Cię, że pomogłem większej ilości nowicjuszy niż Ty. I to nie nie na zasadzie, że "pokazałem na czacie jak się skalpuje", tylko w znacznie bardziej wymierny sposób. To tak na marginesie. Kiedyś dawno temu rozdawałem różnym dziwnym zawodnikom narzędzia, które mnie kosztowały wiele lat pracy, ale szybko się z tego wyleczyłem. Na całe szczęście. Kiedyś kolegę któremu na tacy dałem wszystko co przez lata wypracowałem prosiłem o taką jedną duperelę, to w odpowiedzi usłyszałem, że przecież za darmo mi tego nie da. Nie żebym się strasznie obruszył, ale stwierdziłem, że świat jest jaki jest i zawsze chętnie komuś pomogę, ale to co wypracowałem sobie przez lata jest moje i już. Nie jest sztuką rozdawać coś, co jest bez wartości, więc nie rób z siebie takiego filantropa. Ale do rzeczy. Mógłbyś mi wyjaśnić dlaczego mnie obrażasz? Układ był bardzo czysty i klarowny. Chłopcy którzy zajmowali się pilnowaniem wykresów z foreksem nie mieli nic wspólnego i co więcej deklarowali, że nie chcą z takim hazardem mieć do czynienia. Wiedzieli bardzo dobrze, że część sygnałów jest zmyłkowa, kolega powiedział im to, aby przypadkiem nie umoczyli kombinując na lewo. Dostawali bardzo ładne pieniądze, a poza tym jak wszystko szło dobrze, to jeszcze dodatkowo niezłe ekstrasy poza umową, kolega do skąpych nie należy. Więc pokaż mi z łaski swojej jakiś chociażby gram nieuczciwości w tym układzie. A znaczenia danego słowa ktoś taki jak Ty uczyć mnie nie musi. U mnie słowo droższe pieniędzy, tak mnie rodzice wychowywali od dziecka.

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Ech, wydaje mi się że trochę na opak zrozumiałeś moją wypowiedź i tyle, ja się nie oburzam bo nie ma o co, czy każde wyrażenie swojego zdania musi się kończyć w ten sposób, chyba nie :-) Cieszy mnie że masz takie podejście do życia , miłe , bo to niestety rzadkie. Specem od moralności nie jestem i chyba nikt nie jest na tym świecie, staram się przestrzegać kilku zasad wyniesionych z domu i tyle. Jeszcze raz, miłego Sylwestra i NR.

pzdr

nieudacznik
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 10 paź 2012, 15:46

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: nieudacznik »

Jasna sprawa, nie będziemy żadnych pyskówek urządzać, szczególnie w ostatni dzień roku. Też zawsze staram się być w porządku, głównie ze względu na swoje samopoczucie he he. Również serdeczne życzenia.

fxjk11
Gaduła
Gaduła
Posty: 116
Rejestracja: 20 mar 2010, 10:29

Re: Forex i co dalej ? dam zarobić - ale komu ?

Nieprzeczytany post autor: fxjk11 »

Również serdeczne życzenia.[/quote]

Witam wszystkich już w 2014 roku i jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego i powodzenia na rynku - miejsca na nim dla każdego wystarczy .
Widzę że zrobiło się małe zamieszanie trochę nie w temacie , ale zakończyło się pozytywnie więc może zostać.

Ponieważ to mój ostatni post w tym temacie spróbuje podsumować w punktach , może komuś się przyda kiedyś i sam wróci do tematu - postaram się również odnieść do większości prv które otrzymałem.

1.Jeszcze raz podkreślam - cały temat był jak najbardziej poważny, nie miał żadnego drugiego dna , prowokacji itd. Nie dziwię się też niektórym wpisom o tym że to można ogarnąć przy współczesnej technice , komórze , tabletom VPS-om itd..
Też tak kiedyś myślałem - ale po pewnym czasie dochodzi się do punktu w którym myśl ludzka staje się przydatna .
Ja doszedłem do stanu w którym rynek , praca stała się już nie przyjemnością tylko obowiązkiem , z tego od ponad 20 lat się utrzymuję nie tylko ja , ale i inne osoby. I tak jak w każdej dobrze prosperującej firmie dobry właściciel zawsze myśli o tym "a co jak mnie braknie" - tak samo chyba z racji wieku zacząłem się nad tym zastanawiać - oczywiście w pierwszej kolejności szukałem wśród najbliższych , potem trochę dalej aż wymyśliłem internet - znam kilka osób z forum osobiście , mam znajomych poznanych przez internet i forum w pierwszym momencie stało się takim naturalnym miejscem bo tu są ludzie którzy już wiedzą o co chodzi .

2.Co charakterystyczne - odpowiedzi mogę podzielić na 2 grupy :
- jedna to chętni do współpracy
- druga - mniej więcej jedna trzecia przestrzegająca aby porzucić tą metodę szukania człowieka
, bo to tylko internet i prawie nic nie jest prawdziwe dokąd nie zostanie zweryfikowane - niestety z tym się zgadzam w 100 procentach , dlatego od nikogo póki co nie wymagałem nawet aby się podpisał prawdziwymi danymi , ani żadnych danych o umiejętnościach - swoje dane również zachowując do samego końca , mając przynajmniej 99 procent przekonania że kogoś trafiłem .

3.Nie zgadzam się z opiniami typu - jakbym miał system to bym schował pod łóżko i nikomu nie pokazywał tylko trzepał kasę - oczywiście gdyby mój temat brzmiał pokażę każdemu wszystko co chce - to tak , ale to nie o to chodziło . W każdej firmie jest grupa osób zaufanych , którzy znają receptury, mają dostęp do kont , danych dostawców , odbiorców itd.. oraz znają sekret powodzenia - ja kogoś takiego szukam .
Przykład - jest sobie system który sam działa , generuje sygnały - ale tylko ja wiem jak podnieść jego skuteczność .
Jeżeli zostanie wygenerowany sygnał - jak w przykładzie na screenie - to wiem , z doświadczenia , kiedy go przefiltrować , dlaczego szybko można ocenić prawdopodobieństwo powodzenia uwzględniając elementy np analizy technicznej , a może właśnie sygnał pada wtedy gdy już wyczerpana została 5-ka elliotowska , a może właśnie niby z trendem padł sygnał ale na prawym ramieniu formacji rgr - czy zniesienie jest mniejsze niż typowe dla fali czwartej - i tak dalej .
Oczywiście bez uwzględnienia tych uwag automat będzie pracował i na pewno zarobi , ale uwzględniając pozostałe czynniki możemy mu "pomóc" eliminując niektóre sygnały , korygując stopa , profit .
I tego wszystko chciałem w jakimś czasie przekazać "następcy" - coś na co trzeba zapracować latami spędzonymi nad wykresami, setkom książek i bez przesady setkom tysięcy poświęconej gotówki.
Nie jest żadną głupotą popełniać błędy - głupotą jest nie wyciągać z błędów wniosków i nie uczyć się na błędach innych .

Miałem marzenie aby realizując w końcu własne hobby , zostawić kogoś kogo nauczę jak ja to robię i aby to kontynuował - abym nie musiał się zastanawiać czy i kiedy zadzwoni mi telefon , czy w czasie spotkania muszę przeprosić aby wyjść odebrać telefon , wyciągnąć tablet itd..
Marzeniem jest spotkać się co jakiś czas , kiedy mam ochotę , dowiedzieć się co było na rynku , z czym był problem , co wyjaśnić i ile zostało wypłacone z rachunku .

I to nie tak jak ktoś zrozumiał że szukam kogoś komu wpłacę kasę na rachunek i tyle .
Nie , nie wpłacę - myślałem o ewentualnym końcowym etapie jako rachunek wspólny , jest taka możliwość , wtedy można swobodnie inwestować , a dzielić proporcjonalnie .
Dlatego od razu wszystkie propozycje typu - mam swój system zarabia , a kątem oka mogę ci popilnować rachunku bo i tak siedzę przy swoim - wiadomo może nie mogłem przyjąć .

4.Aby nie zanudzać :
- DZIĘKUJĘ każdemu kto poświęcił swój czas na napisanie , doceniam wszystkie prv i wszystkie przeczytałem
- ze wszystkich osób na ten moment okazało się że bardzo blisko mnie mieszka osoba z którą spróbuję popracować teraz wspólnie , zobaczymy co z tego wyjdzie
- nie znalazłem metody jak się zabezpieczyć przed tym że kogoś nauczę i pójdzie w swoja stronę - jak to ktoś napisał - i co - nowy casting ? - więc od razu odpowiadam - w żadnym wypadku nie traktowałem tego jako castingu , i drugi raz takie temat z mojej strony już nie wchodzi w grę
niestety żadne proponowane umowy itd to nie dla mnie , jak to ktoś napisał - słowo warte czasami więcej niż tysiące umów - a w tym biznesie widać jak ludzie postępują , nawet gdyby prześledzić firmy z tej branży to kolejne powstają zakładane przez pracowników nie zawsze postępujących fair choćby z klientami poprzedniego pracodawcy
- wybrałem następującą drogę - wybrałem kilka osób z którymi przynajmniej tak się mi wydaje mogłoby być po drodze , z nimi się skontaktuję - nie od razu , będzie to rozłożone w czasie - jeżeli ktoś dalej będzie zainteresowany to ok, komuś się zmienią do tego czasu plany tez ok - jeżeli z kimś się dogadam to stworzę "mini spółkę " - jeżeli nie to jak ktoś sugerował - zwiększę kapitał , ograniczę się do jednej transakcji dziennie czyli ok 1 procenta zysku , a do samego doglądania rachunku , bez zdradzania systemu po prostu kogoś zatrudnię , tak jak to robię teraz w przypadku wakacji, urlopu czy wyjazdów zagranicznych .

Pozdrawiam jeszcze raz i powodzenia w Nowym Roku .

ps. oczywiście jakby kiedykolwiek komuś przyszedł do głowy jakiś nowy pomysł jak sobie poradzić z podobną sytuacją , a każdy wcześniej czy później się z nią zetknie - można pisać np na prv - zawsze na każdą wiadomość odpowiadam

była propozycja aby zrobić rachunek demonstracyjny - na początku przystałem na to , ale wydaje się bez sensu - taka sama robota jak z normalnym rachunkiem a jeszcze ktoś pomyśli że jakaś reklama - zrezygnowałem , ale zawsze jak ktoś potrzebuje jakiejś pomocy , jeżeli tylko dam radę pomogę - zawsze za free , ale prowadzić coś na forum to odpowiedzialność i czas aby coś robić dobrze - a z powodu braku czasu właśnie powstał ten temat - a było już tu kilku magików co zaczynało coś a potem się tłumaczyli że albo w drodze od babci do wujka i wtedy im wycięło , albo na zajęciach akurat byli , albo obiad gotował , dzieci i każda wymówka byle nie z własnej winy - więc jeżeli wiem że do końca nie dam radę na to poświęcić czasu to się nie zabieram

pewnie ten post rozczaruje trochę osób , ale ja mam umysł ścisły więc albo w jedną albo w drugą stronę - stąd taki mój wybór i tak ja szanuję każdą opinię jaką dostałem tak mam nadzieję że zostanie uszanowany mój wybór

ODPOWIEDZ