

jakoś mnie dziś naszło na przekopywanie forum i tak sobie to tu to tam dywaguje sam ze sobą, kto skorzysta ten będzie bliżej niż dalej, pytanie bliżej czego

zes nas zwalil z nóg tym postem,naprawde super wnioski.W kazdym poscie bedziesz reklamowal swoj "darmowy" biznes?gregorian pisze:NAWET DOSWIADCZENI TRADERZY TRACA CZESTO CO JEST NORMA W TYM FACHU,forex to trudny rynek i bardzo zmienny ale jak juz sie zacznie zarabiac to pozniej zaczyna sie to nudzic a wtedy sa najwieksze zarobki z doswiadczenia wiedzac.jesli szukasz analiz czy sygnalow to polecam ''fx analyst team'' na twiterze
8 lat Ci zajęło dojście do faktu że najważniejszym z czynników jest psychologia ? coś Ty robił przez pozostałych 7 lat ?roberttheus pisze:Jak widać moje statysyki na forex od początku roku nie są najgorsze
Total Trades: 197 Short Positions (won %): 99 (58.59%) Long Positions (won %): 98 (69.39%)
Profit Trades (% of total): 126 (63.96%) Loss trades (% of total): 71 (36.04%)
Mam na forex mało czasu ale uważam że można na nim systematycznie zarabiać jednak w grę wchodzi wiele czynników które o tym zadecydują. Mam ok. 8 lat doświadczenia w inwestowaniu na rynku kapitałowym i najważniejszym z czynników jest psychologia. Każda otwarta pozycja to wystawianie pieniędzy na ryzyko w zamkniętych ramach czasowych, im dłużej tym ryzyko proporcjonalnie rośnie. Z doświadczenia wiem że najłatwiej zacząć od niedużej kwoty, każdy napływ gotówki z zyskownych pozycji to bonus, zawsze gdy depo urasta x100 x1000 mogę powiedzieć że przecież włożyłem w to tylko x, wiec to co jest na + mogę poddać ryzyku. Max lewar, max wielkość lota, krótki czas wystawienia depo na ryzyko kursowe i bardzo małe TP to w moim systemie inwestycyjnym najskuteczniejsza forma tradingu przynosząca systematyczny wzrost bez niespodzianek. Nie będę dokładnie się rozpisywał na temat tego jak to się robi bo to efekt mojego doświadczenia i zbyt dużo czasu i pieniędzy straciłem zanim dotarłem do tego jak inwestować by systematycznie i liniowo powiększać depo.
Droga "Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy" jest/będzie z pewnością u każdego inna. Na pewno trudna, na pewno będzie kosztować kupę czasu i bardzo możliwe, że również masę pieniędzy i co z tym związane nerwów. Jest to droga przez samego siebie, przez swój strach przez pragnienia, kompleksy, ignorancje i oczekiwania.kazik1616 pisze:Cześć,
Interesuje mnie ile czasu potrzebowaliście na naukę Forex aby w końcu zacząć zarabiać kasę.
Stforex pisze:Podobno każdy ocenia innych podług siebie. Takie myślenie bierze się z braku pojęcia, jak wygląda zarabianie na Forex. Nowicjuszowi się wydaje, że jak już ktoś "potrafi zarabiać", to może siedzieć 25h na dobę przed komputerem i trzepać kasiorę. W takim układzie każda minuta stracona na forum, to uciekające tysiące dolarów. No więc jeśli ktoś znalazł "taki sposób na zarabianie", jak opisałem, to z pewnością nie ma go na forum. Jednak patrząc na rynek i na swoje doświadczenia, wątpię, żeby taki istniał.Widzę, że teraz w modzie i na topie jest negowanie faktu (dla innych mitu), że ci co piszą na forum to nie zarabiają, albo zarabiają jedynie na szkoleniach, bądź zarabiają na mikrolotach. Po czym tak wnosicie?
Marcin
Pozwoliłem sobie wnieść o pochwałę, obie wypowiedzi bardzo cenne.colt113 pisze:Droga "Od zainteresowania forexem do zarabiania kasy" jest/będzie z pewnością u każdego inna. Na pewno trudna, na pewno będzie kosztować kupę czasu i bardzo możliwe, że również masę pieniędzy i co z tym związane nerwów. Jest to droga przez samego siebie, przez swój strach przez pragnienia, kompleksy, ignorancje i oczekiwania.kazik1616 pisze:Cześć,
Interesuje mnie ile czasu potrzebowaliście na naukę Forex aby w końcu zacząć zarabiać kasę.
W trakcie tej drogi zaglądasz w głąb samego siebie i wielkimi garściami wyciągasz masę gówna zalegającego w tobie od lat i co najciekawsze na początku w ogóle nie zdajesz sobie sprawy że to robisz (...) Pozdrawiam