Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

dorzucę jeszcze do kompletu

US TSYS/RESEARCH: BA/ML head of US rates strategy Priya Misra said given strong
June jobs data "and the June FOMC meeting, we revise our interest rate forecasts
higher" and project that the US 10-year note yield will close 2013 at 3.0%
(compared to prior 2.4% prior estimate. "Our last revision in early June, was
based on higher risk of earlier tapering, better than expected economic data
given fiscal tightening and technical risks from MBS convexity, JGBs and bond
fund outflows. Despite rates moving higher than our yearend forecasts, we
recommended a neutral position on 10s due to unfavorable risk-reward. But they
add "today's payroll data in light of the Fed's new reaction function, justifies
a move higher in rates. In addition, technical risks remain ever so high."

US TSYS: Rick Rieder, portfolio manager of BlackRock's Strategic Income
Opportunities Fund (BASIX) and BlackRock Co-Head of Americas/Fixed Income, said
"today's payroll numbers (for example, the 195,000 boost in non-farm payrolls
for June 2013) continue to promote the concept of a solid, but not spectacular,
US growth story that is now seeing labor market improvements follow alongside
broader economic gains. Moreover, the improvement in income levels is also
encouraging and supportive of the better consumption numbers we have been
witnessing in the US." He added "today's data gives the Fed the confirmation to
move forward with its reduction in large-scale asset purchases (or QE tapering)
which he believed "will begin in September and that markets are clearly pricing
this possibility in today."

US TSYS: /MBS: Treasuries are still limping around the session lows. Glen
Capelo, mg dir at Mischler Financial, noted that the cash 10-year note yield
managed to climb up to 91-21/32 but it needed to achieve 92-27/32 before he felt
the post-jobs-data selling was totally done. "If we cannot print 91-27 for the
rest of the day, then the downside is still in play and further weakness
today/overnight would be the favorable trade," he said. He noted that MBS "are a
complete wreck today, 14 to 18 bps wider depending on your benchmark," he said.


US TSYS: Treasury 10-year note yield closed at 2.715%, the highest yield close
since Aug. 2011.


podsumowanie na obligach:
US TSYS SUMMARY: Treasuries ended slid sharply lower Fri on
1) Strong +195K June jobs, 7.6% June jobless, upwardly revised +195K May jobs as 10-year note yield
closed at 2.715%, highest yld since Aug. 2011
2) Tsys saw some portf & real money, system and macro accts sell before jobs then broad US real money and fast
money selling after
3) Hedge funds sold Tsys intermeds esp 7s
4) MBS, REITs and MLPs slid
5) Huge 2/10Y Tsys future steepener (buyer of 26,839 Sep 2Ys vs sale
of 14,937 Sep 10Ys)
6) black box sellers in cash 10Y Tsys, block seller of 5,000 TYU3 at 124-24 at 9:18am ET
7) Tsys dip buyers
8) fast money sold US intermeds anticipating MBS-tied sales; others eyed convexity level over 2.70% and MBS-tied
accts back in force Mon (but pension and insurer bid in lg end Tsys, PSTRIPS may come)
9) 2 waves of Tsy sales with TYU block in 2nd, others in first sold at 92-01 Tsys 10Y cash note, or 125-00 TYU (10Y futs);
10) Real$, insurers bought vs old 10Y 2.67%- 2.68% support (bought 2.60% last wk)
11) US swaps end wider post jobs
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

mike_05 pisze:1:1
Mike, litości: co to za mecz?
Ja mam na razie 2:5 - 5 komarów mnie dopadło, a ja tylko dwa…
W piwach mam zaś 4:8 - połowa już poszła co mnie martwi... :-|
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

Janowicza oglądałem.
Szkoda, miał szansę. Potrzebny mu trening psychiczny.
Ma problemy jak większość foreksowców przy zamykaniu dobrych pozycji. Nie wykorzystuje szansy, która często pojawia się w prezencie.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

Awatar użytkownika
ForexTig3r
Maniak
Maniak
Posty: 2462
Rejestracja: 15 maja 2012, 13:47

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: ForexTig3r »

Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
subsilver2 趋势线

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

wyprzedaże na rynku obligacji dały popalić nie tylko tym funduszom, które są zorientowane na takie aktywa, ale też po dupie dostały duże fundusze hedgingowe, w załączonym linku podane są dokładne cyfry, które opisywane są jako krwawa jatka w obligach. Dodatkowym napędzającym czynnikiem jest wzrost rentowności, co dla USA jest o tyle trudne, że dość gwałtownie zwiększa obciążenia budżetu dla obsługi długu, prawdopodobnie kosztem programów socjalnych, obiegowo nazywanych ObamaCare. Czy w kongresie będą głosowane nowe limity dla deficytu?
http://www.reuters.com/article/2013/07/ ... ialsSector
Skoro wielka wyprzedaż jeszcze się nie zakończyła, to tyle kasy na rynku spowoduje bardzo duże ciśnienie na wzrost inflacji, czyli jest prawdopodobne, że FED pod koniec lipca będzie zmuszony podnieść stopy procentowe,przy okazji zmniejszając w kolejnych miesiącach zaangażowanie QE.


Następny news, który bardzo mocno wpłynie na rynki finansowe jest zapowiadany na 12 lipca i określi nowe zasady na lukratywnym rynku swapów, zdominowanym przez banki, takie jak Citigroup Inc, Bank of America Corp i JPMorgan. Będzie się działo. A ktoś tutaj wspominał o wakacjach na forexie.:
The Commodity Futures Trading Commission announced a formal meeting for July 12 to decide how new rules it has written to regulate the $630 trillion swaps markets apply to companies abroad. It would discuss both its final guidance on how its rules apply abroad, as well as a new order that would set deadlines in a phased approach for compliance. http://www.reuters.com/article/2013/07/ ... ialsSector


oraz kalendarz na kolejny tydzień, najciekawszy szykuje w Japoni - BOJ i jego Kuroda mać, już wcześniej sygnalizował o wykorzystaniu innych, skutecznych narzędzi, aby uspokoić rynki i zmniejszyć koszty finansowania zewnętrznego. Wzrost rentowności na rynku obligacji budzi najwięcej emocji oraz rodzi poważne obawy o wzrost ich obsługi, stąd mamy pewność - BOJ będzie interweniować, czyli jen, jak zwykle osłabnie.
http://www.fxstreet.com/fundamental/mar ... 013/07/06/
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

bardzo ciekawy esej o FED i polityce luzowania...
"Pytanie natomiast pojawia się, co jeśli Fed stanie przed koniecznością odsprzedaży posiadanych przez siebie aktywów, gdy będzie chciał zwiększyć stopy procentowe, lub powstrzymać ewentualną inflację. Wtedy może się okazać, że nie będzie w stanie sprzedać tych papierów po zaksięgowanych cenach. Aby chciały je nabyć prywatne banki, będzie musiał odpowiednio obniżyć cenę. A wtedy Fed nie będzie miał wyjścia innego niż zaksięgowanie faktycznych strat. Może się wtedy okazać, że Fed ma… ujemny kapitał."
http://mises.pl/blog/2010/01/17/mateusz ... robki-fed/

to się właśnie dzieje, bo mamy spadek wartości obligacji :mrgreen:
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Mighty Baz pisze:Skoro wielka wyprzedaż jeszcze się nie zakończyła, to tyle kasy na rynku spowoduje bardzo duże ciśnienie na wzrost inflacji, czyli jest prawdopodobne, że FED pod koniec lipca będzie zmuszony podnieść stopy procentowe,przy okazji zmniejszając w kolejnych miesiącach zaangażowanie QE.
Akurat tutaj mogę Cię zapewnić że nic takiego nie będzie miało miejsca. Powiedział mi o tym nie kto inny jak sam Bernanke. Oraz prawie wszyscy członkowie FOMC. Bynajmniej nie na uszko - trąbią o tym przy każdej możliwej okazji od bardzo długiego już czasu. I wyraźnie mówią, że upłynie jeszcze baaardzo dużo czasu zanim zaczną myśleć o podnoszeniu stóp.

Nie sądzę, żeby FED przejmował się krótkoterminowym zamieszaniem.
A nawet gdyby uznał to za istotne to może… zwiększyć QE i to dopiero da wszystkim po łapkach ;-) W końcu po to skupuje ten dług żeby trzymać stopy nisko.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Dzięki Mighty za fajne podsumowanie.

Ja to się zastanawiam nad dwoma kwestiami.

Wzrost rentowności nie zwiększy kosztów obsługi całego długu, a tylko rolowanej aktualnie części. Pytanie powstaje ile będą teraz rolowali i czy mają jakieś pole manewru.
Ponadto Fed wspominał, że nie będzie sprzedawał obligacji. Po co? Mają czas i zapewne poczekają do zapadnięcia. To jest trochę problematyczne, bo niekoniecznie US treasury ma czas. Jeśli rentowność długu zbyt wzrośnie, to może się okazać, że trzeba będzie ratować Amerykę. To przekreśla rychłe podniesienie stóp, bo wtedy inwestorzy zażądają więcej za dług. No więc mamy, jak to nazwał jeden oficjel z BoE, ogromną bańkę zadłużenia stworzoną przez bańki centralne :). I nie do końca wiadomo, jak sobie z nią poradzić. To co teraz zrobiły Fed, BoE i ECB to defacto ustawienie widełek na długu publicznym - albo kupią inwestorzy albo banki centralne. To jest sterowanie cenami czyli już niezdrowa sytuacja. Problem polega na tym, że jak się już weszło w bagno to ciężko wyjść... a i nie ma gwarancji, że nie wpadnie się w większe bagno. Tylko co kupować w takiej sytuacji?
Ostatnio zmieniony 06 lip 2013, 23:35 przez Stforex, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

259 pisze:
Mighty Baz pisze:Skoro wielka wyprzedaż jeszcze się nie zakończyła, to tyle kasy na rynku spowoduje bardzo duże ciśnienie na wzrost inflacji, czyli jest prawdopodobne, że FED pod koniec lipca będzie zmuszony podnieść stopy procentowe,przy okazji zmniejszając w kolejnych miesiącach zaangażowanie QE.
Akurat tutaj mogę Cię zapewnić że nic takiego nie będzie miało miejsca. Powiedział mi o tym nie kto inny jak sam Bernanke. Oraz prawie wszyscy członkowie FOMC. Bynajmniej nie na uszko - trąbią o tym przy każdej możliwej okazji od bardzo długiego już czasu. I wyraźnie mówią, że upłynie jeszcze baaardzo dużo czasu zanim zaczną myśleć o podnoszeniu stóp.

Nie sądzę, żeby FED przejmował się krótkoterminowym zamieszaniem.
Myśle, że wszystko na to wskazuje.
Stforex pisze:To co teraz zrobiły Fed, BoE i ECB to defacto ustawienie widełków na długu publicznym - albo kupią inwestorzy albo banki centralne. To jest sterowanie cenami czyli już niezdrowa sytuacja. Problem polega na tym, że jak się już weszło w bagno to ciężko wyjść... a i nie ma gwarancji, że nie wpadnie się w większe bagno. Tylko co kupować w takiej sytuacji?
Rolowanie długów jest już samo w sobie szkodliwe, bo tworzy niebezpieczny mentalny precedens dla polityków, że można bezkarnie finansować się z drukowania pieniędzy bez pokrycia. Wczoraj oglądałem wypowiedź jednego z członków rady PZU i zamarłem, kiedy usłyszałem, że kolejne emisje obligacji całej grupy, nie tylko służą do dalszego rolowania długów, ale tworzą prawdziwe relacje na rynku, bo nieważne ile zarabiasz, tylko z kim zarabiasz pieniądze. To brzmi jak ewangelia systemu monetarnego.
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Mighty Baz pisze:
259 pisze:
Mighty Baz pisze:Skoro wielka wyprzedaż jeszcze się nie zakończyła, to tyle kasy na rynku spowoduje bardzo duże ciśnienie na wzrost inflacji, czyli jest prawdopodobne, że FED pod koniec lipca będzie zmuszony podnieść stopy procentowe,przy okazji zmniejszając w kolejnych miesiącach zaangażowanie QE.
Akurat tutaj mogę Cię zapewnić że nic takiego nie będzie miało miejsca. Powiedział mi o tym nie kto inny jak sam Bernanke. Oraz prawie wszyscy członkowie FOMC. Bynajmniej nie na uszko - trąbią o tym przy każdej możliwej okazji od bardzo długiego już czasu. I wyraźnie mówią, że upłynie jeszcze baaardzo dużo czasu zanim zaczną myśleć o podnoszeniu stóp.

Nie sądzę, żeby FED przejmował się krótkoterminowym zamieszaniem.
Myśle, że wszystko na to wskazuje.
Mogę się założyć, że nie tylko będzie mowy o żadnych podwyżkach stóp ale że i to zdanie:
Friday's jobs report cemented market expectations for the Fed to start winding down its massive stimulus program as early as September.
jest oparte na fałszywym pojmowaniu bieżącej strategii FED.
To jest dokładnie to co wałkujemy tutaj już drugi miesiąc przypominając co Bernanke i nie tylko mówił o warunkach jakie mogą (ale nie muszą!) mieć wpływ na początek wygaszania QE.
To zdanie jest kwintesencją błędnego uproszczenia wielowymiarowego podejścia FED do binarnego IF/THEN przed którym FED wyraźnie przestrzegał.
Jak również przykład usiłowania robienia z krótkoterminowych wydarzań długoterminowych prognoz.

Nota bene Reuters nie napisał tego jako diagnozę tylko jako przedstawienie punktu widzenia tych którzy ruszyli masowo do sprzedaży.

W tym kawałku pojawiają się zresztą o wiele bardziej rozsądne opinie, poniżej śródtytułu "OVERSOLD?"
Dla przypomnienia linka: http://www.reuters.com/article/2013/07/ ... RX20130705

Jakieś czas temu temu było wielkie halo o rozchwiany rynek długu w Japonii. Alarmy, paniki itp. Zbiegło się to ostrą korektą Nikkei (lub jak kto woli pęknięciem bańki) co zaczęło napędzać jedno i drugie nawzajem. Na FX objawiło się to ostrym spadkiem UJ z okolic 103.7 do 93.7, ponad 9% w dół. Czy ktoś jeszcze o tym pamięta? Ktoś się ty przejmuje? Gdzie jest dzisiaj Nikkei? Gdzie UJ? A jak wygląda rentowność długu?

A to było tak niedawno. Czy BoJ coś z tym zrobił żeby się uspokoiło? Podniósł stopy? Zwiększył QQE jak tego się od niego niemalże domagano? Nie. Ale Kurodzie i Abe udało się przekonać wszystkich, że to tylko krótkoterminowe zamieszania i nie ma co się tym przejmować - jak będzie za bardzo dokuczać to na pewno coś z tym zrobią ale teraz nie ma co się tym zajmować. I to wystarczyło.
Same słowa potrafią robić cuda na rynkach finansowych jeżeli tylko zdobędą ich zaufanie. Van Rompuy nie potrafił przekonać rynków do Euro przez półtora roku choć stawał na głowie, a Draghi zrobił to jednym prostym zdaniem :)

Bernanke ma bardzo dużą swobodę ruchu bez konieczności zmieniania czegokolwiek. Np. może być zdecydowanie bardziej gołębi niż spodziewają się tego prorocy zwijania we Wrześniu czy Październiku ;-) Co w konfrontacji z "byczym" NFP może zadziałać jak kubeł zimnej wody. Może pójść jeszcze dalej. Np. powiedzieć, że FED wolałby jeszcze niższą stopę bezrobocia jako "cel". Np. 6% zamiast 6.5% Albo 5.5%...
Jeszcze raz: Bernanke wyraźnie powiedział, że Fed będzie regulował QE dynamicznie (w/g swojej oceny, a nie oczekiwań czy zachowania rynków -t o też bardzo wyraźnie powiedział) co oznacza, że może zarówno zmniejszać jak i zwiększać skup długu w/g uznania. Równie dobrze może powiedzieć, że rozmyśla nad zwiększeniem zakupów do powiedzmy 100 miliardów miesięcznie co wzmocniłoby drenaż i obniżyło rentowność. I nawet nie musi tego naprawdę robić - wystarczy tylko taka perspektywa. I co wtedy powiedzą ci co sprzedali te obligi tak tanio?

Albo co zrobił Draghi gdy rentowność peryferiów zaczęła rosnąć nieco za szybko i nieco za wysoko?
Pomarudził, że stopy będą długo niskie, a może i niższe.... Euro w dół, rentowność też.

I na koniec: FED wyraźnie powiedział, że będzie trzymał ten dług tak długo jak on istnieje. I kupi każdy dług jaki wygeneruje Skarb Państwa. Natomiast Skarb Państwa ma teoretycznie założony ustawowy limit którego nie może przekroczyć.
Który znaczy tylko tyle co coroczne igrzyska p.t. "Debt Ceiling" :-) Czy ktoś może podać choć jeden przykład gdy ten limit nie został zwiększony gdy stał się niewygodny?
Z FED parkującym dług na bilansie bez żadnych ograniczeń czasowych i zwracającym zarobione odsetki z powrotem do Skarbu Państwa USA może rolować dług w nieskończoność, a zwolennicy zagłady zawsze mogą próbować kogoś postraszyć tymi rosnącymi trylionami :)

I na koniec końca: dług USA jest niespłacalny. Ale to nie ma żadnego znaczenia bo większość tego długu jest całkowicie wirtualna. Liczy się tylko płynność. A z tą nie ma problemu tak długo jak działa mechanizm Skarb Państwa -> FED -> Skarb Państwa.

Aha, zapomniałem o jednym szczególe, dokładniej wygląda to tak: Skarb Państwa -> Goldman Sachs -> FED -> Skarb Państwa. :mrgreen:
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Zablokowany