brother pisze: Czasami można, ale z tego co wiem patrzysz też na wiele innych rzeczy?, kiedyś jakiś mindmap chyba nawet wrzucałeś. Chodzi o to, że trzeba odróżnić tłuczenie PA znane z ebooków od wykorzystywania PA w całej strategii na którą składa się jednak coś więcej niż tylko lewa strona. Piszę w odniesieniu do mojego ulubionego tematu szkoleń żeby pseudo znawcy potem nie wykorzystywali twoich wypowiedzi do swojej argumentacji, a wiem że masz szeroką wiedzę i setupy PA są raczej jedynie elementem całej szerszej układanki.
Korzystam z tych samych narzedzi co reszta traderow. Czysty wykres, diagonalne i horyzontalne linie, fibs Bloomberg, newsfeed , COT. W ten sposob identyfikuje aktualnych graczy na rynku i staram sie podlaczyc kosztem jak najmniejswgo ryzyka w oparciu o reakcje kupujacych/sprzedajacych w obrebie istotnych poziomow.To oczywiste ze nic nie dziala przez 100% czasu bo na dobra sprawe wystarczy tylko jedno duze zlecenie uczestnika rynku ktory kieruje sie przykladowo rzekoma korelacja rynku z fazami ksiezyca. Abstrakcyjny przyklad jednak taki uczestnik ma prawdopodobnie przed soba krotki zywot na rynku poniewaz odsetek kapitalu "astrologicznego" jest znikomy i nie ma zadnego wplywu na kurs. Tak samo tyczy sie to wszelkiej masci srednich kroczacych badz innych wskaznikow z tysiacem mozliwych kombinajcji zmiennych. Korzystajac z ogolnie dostepnych informacji mamy dobry obraz ogolnej psychologie rynku i prawdopodobnego rozmieszczenie sil popytu i podaz w obrebie ceny. Dla kogos kto do realizacji zlecen wymaga wysokiej plynnosci jest to bardzo istotna informacja jednak problem polega na tym ze wiekszosc pojmuje wykres w bardzo geometryczny sposob. Sam fakt istnienia poziomu nie gwarantuje reakcji jednak kiedy poziom jest widoczny na interwalach D1,H1,M5,M1 to z duza doza pewnosci mozna stwierdzic ze z jego istnienia zdaja sobie sprawe scalperzy jak i srednioterminowcy. Wtedy wzrost wolumenu w obrebie takiego poziomu jest niemal gwarantowany i przyciaga wiekszych graczy. Jesli ktos ma dostep do platformy Futures to pewnie ma takze dostep do DepthOfMarket i tam dokladnie widac caly proces wchodzenia zlecen na zcentralizowanym rynku gdzie reakcja uczestnikow w obrebie istotnych poziomow jest ewidentna.
Teraz jesli te wysublimowane naukowe teorie badajace efekt a nie przyczyne zmian kursu mialyby dzialac to potrzebujemy takze uczestnikow na rynku ktorzy beda grali w oparciu o nie. Jesli kapital sumy uczestnikow grajcych dana metoda jest w stanie skonsumowac dostepna podaz/popyt na rynku wtedy powstaje nasz "edge" i dana metoda zaczyna przynosic zyski , zwiekszajac ogolny kapital tych uczestnikow i ich sile oddzialywania na kurs.
Sztuka w tym zeby zawsze podazac za tymi z najwiekszym kapitalem na rynku.
W bankach , na trading floor wykresy obok ksiegi sa bardzo istotna czescia procesu egzekucji zlecen na rynku i poki gracze ktorzy dzieki temu profituja, uzywaja tych narzedzi logicznym jest ze my takze powinnismy z nich korzystac.
Jesli w jakims momencie 20% kapitalu na rynku bedzie sie sugerowac ruchem cial niebieskich to glupota byloby ignorowanie tego typu analizy.
Scenariusz ktory rozgrywalem w osattnim tygodniu na UJ M5:
http://screencast.com/t/uTBqSg6rTBw