Pogaduchy przy porannej kawie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
makonak
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 28
Rejestracja: 01 cze 2012, 18:34

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: makonak »

Piątek, wieczór/noc ,też nie mogę się od tego oderwać i cały czas tu
wracam

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

259 pisze: OK, to "tylko" 1 czy 2% na "trejdzik". Ale za to ze SL który może się wywalić od nagle otworzonego okna. Tylko po to, żeby się przekonać, że był "za ciasny". Ile takich za ciasnych SL można zdzierżyć w zdarzającej się niestety od czasu do czasu "czarnej" serii?:

jak sie obawiacie o stopy
to na zime zakladajcie hedgowane rajstopy :)))

ale tak nieco powazniej, przypomnę zasadę starą jak świat: SL ustawia sie nad oporem lub pod wsparciem. Teraz ile pips pod/nad?
SL= spread+10 duzych pips dla majorsow
SL=spread + 100 duzych pipsow dla zlota
Drugie wazne pytanie, gdzie te cholerne s/r? Przewaznie tam gdzie wisza najwieksze opcje.


Do zlota polecam osobne konto/subkonto ze wzgledu na zakres potencjalnego ruchu dziennego. Ustawcie sobie tak depo jakbyscie grali nim jak SL. Nie bedzie was korcic, by zaklinac wykres jak cena pojdzie w inna nieoczekiwana strone.
Jak zarobicie, to przelewacie na glowne konto, a zostawiacie tyle ile bylo poprzednio. Dobra skuteczna metoda na zwalczenie glupoty, tzn wejsc na chybil trafil, na czuja, czy nosa, czy jakkolwiek bez sensu i skladu.

Sorki za wrzucanie elementarza fx, ale czasem rece i nogi sie uginaja.
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

259 pisze:Hej Niemiaszek - nie miej mi za złe: 90% tego co przylatuje ze świata jest podobnej jakości.
Ale to nie znaczy, że to jest bezwartościowe - gdzieś w tych śmieciach kryją się istotne fakty.
spoczko elegancko...wszycho ok :564:
przecież jesteśmy na kawce i ciągle filtrujemy to co dla Nas najbardziej istotne a przy okazji daje zarobić :D
nie zawsze, ale bardzo często się udaje na dużo większym plusie niż miało być w założeniu na starcie :D
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

He he Mighty - to był tylko taki przykład gry na fx z podręcznika dla nowicjuszy. Nadal bardzo popularny: 20-30 pip SL, lewarowanie dopasować do 1-2% konta i bum!
Ja już od lat tak nie robię. Więcej, ja bardzo oszczędnie posługuję się SL - nie lubię jak mnie wywala na tym S/R +10 pip po to tylko żeby zawróciło we właściwą stronę ;-) Kiedyś nawet pokazywałem taki przykład na EJ - SL zahaczony i 1 czy 2 pip i zwrot w miejscu o 180 stopni.

EDIT: prawdę mówiąc moim największym problemem jest nie SL, nie trudne momenty ale te gdy wszystko idzie doskonale: to wtedy przychodzą głupoty do głowy które mogą położyć wszystko. Ze dwa razy rozwaliłem w ten sposób konto i teraz baaardzo się pilnuję.
Kiedyś kolega Tymek pokazywał konto które systematycznie zarabiało przez wiele lat. I to jak. Aż w końcu padło - przesadził, a jak zrobiło się naprawdę gorąco spanikował (można to było jeszcze uratować ale wymagało to przede wszystkim opanowania i dobrego planu, a nie chaotycznych ruchów).
Co ciekawe, jego metoda była uproszczona aż do bólu: grał tylko stronę Buy na Edku. Przez długie, długie lata, wojny, kryzysy i inne takie. I przez te lata jego konto systematycznie szło w górę tak, że nie mógł się opędzić od zazdrośników wychodzących ze skóry żeby wyłudzić od niego ten wielki sekret sukcesu :)

Tymek (jeżeli w ogóle tu jeszcze zagląda) wyobraź sobie, że tak powoli, powoli, naturalnie i zupełnie niezauważalnie mój styl stał się podobny do Twojego. Nieco inaczej, może w krótszych zakresach i podparty analizą fundamentalną ale rdzeń jest ten sam: dopasowanie zarządzania kapitałem i ryzykiem do konkretnego rynku w znacznie dłuższym horyzoncie niż tylko czas życia pozycji ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
xpep
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 844
Rejestracja: 02 gru 2007, 11:50

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: xpep »

dla mnie kiedys to byl duzy problem i wielka flustracja, piekna rozkmina kierunek znany odpowiedni poziom, jazda w moja strone tylko wczesniej wyciety SL zazwyczaj co do pipsa lub 2-3

Po przeanalizowaniu sprawy doszedlem do wniosku ze za wczesnie wchodze, poprostu poziom zazwyczaj testowany jest kilka razy, niepotrzeba zaawansowanej matematyki zeby sie przekonac ze duzo czesciej mamy sytuacje gdy cena dochodzi do poziomu i obija sie od niego kilka razy niz gdy cena dochodzi do poziomu i odbija sie od niego odrazu robiac ucieczke

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Nie koniecznie za wcześnie - rynek jest prawdziwym życiem, a nie modelem matematycznym.
Różne rzeczy się zdarzają. Nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć, a tym bardziej wiedzieć kiedy wydarzy się to "ostatnie" odbicie w które najlepiej byłoby wejść. Możesz próbować przewidywać, ale ma żadnej gwarancji.
Takie rzeczy wiadome są post-factum.
Na wykresach wszystko wygląda tak pięknie i logicznie bo pokazują to co już się wydarzyło i rozegrało do końca.
I wtedy patrząc po jakimś czasie można np. mówić że przedwcześnie kupiłem dołek na złocie w środę. Trzeba było czekać do czwartku, a najlepiej piątku gdy złoto zrobiło piękną szpilkę trzepiąc za ciasne stopy ;-)
Tyle że skąd ja miałem wiedzieć w środę, że w piątek to tak będzie wyglądało? Owszem, spodziewałem się zamieszania na złocie ale wyżej.

Nota bene ta szpilka jest świetnym dowodem na to, że na dole jest mnóstwo chętnych do kupowania - potwierdza to zresztą to wsparcie. Tyle że S/R na złocie to bardzo szerokie pasma. Kilka, czasami nawet kilkanaście dolarów. A zdarzało się czasami że i kilkadziesiąt - w Grudniu zeszłego roku nota bene, 29-go, szpilka $25 ;-)

Mighty, wczoraj Low był $1683 - coś kiedyś wspominałeś o tym poziomie lub jego okolicach :-) :564:
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

259 pisze:
Mighty, wczoraj Low był $1683 - coś kiedyś wspominałeś o tym poziomie lub jego okolicach :-) :564:

ano podalem wtedy 1686, kiedy sforex zapodal ze ma identyczny TP na 1694 :P

Osobiscie gram w hedgu wiec nie znam pojecia SL, raczej ujemnego marginu.
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

xpep pisze:
Po przeanalizowaniu sprawy doszedlem do wniosku ze za wczesnie wchodze, poprostu poziom zazwyczaj testowany jest kilka razy, niepotrzeba zaawansowanej matematyki zeby sie przekonac ze duzo czesciej mamy sytuacje gdy cena dochodzi do poziomu i obija sie od niego kilka razy niz gdy cena dochodzi do poziomu i odbija sie od niego odrazu robiac ucieczke
to nie tak do konca jest prawdziwe, bo wszystko zalezy ile kasy jest tam ustawione na obrone, takie "macanie" s/r raczej okresla ze cena ma bardzo duza szanse na przebicie, czyli jak wykres wyglada tak jakby od spodu walil w beben, wtedy 90% szansy na up, a jak odwrotnie to oczywiscie sugestia down.
Tyle ze forex jest czysta gra spekulacyjna, cena idzie tam, i tylko tam gdzie mozna zarobic wiecej niz sie zainwestowalo, by nie bylo zludzen, mowa o grubych rybach.
259 pisze:He he Mighty - to był tylko taki przykład gry na fx z podręcznika dla nowicjuszy. Nadal bardzo popularny: 20-30 pip SL, lewarowanie dopasować do 1-2% konta i bum!;-)
sam doskonale weesz, ze kluczem do kazdej skutecznej strategii jest umiejetnosc zarzadzania pozycja, to przypomina sex, jak robisz to za szybko to masz tylko zludzenie ze jestescie w lozku zgrana para [walutowa]
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Wracając do rynkowych rzeczy: wczorajszy NFP był bardzo dobry jeżeli chodzi o stopę bezrobocia która od kilku miesięcy wykazuje tendencję spadkową.
Gorzej z samą różnicą: +146k jest raczej mało spektakularnym wzrostem. Ale co złe to Sandy, a co dobre to nasze i w efekcie mamy risk on.
Z łyżką dziegciu z U Mich ;-)
Teraz potrzebny jest jeszcze koniec przepychanki o podatki i jesteśmy na prostej. Jeszcze dwa tygodnie i Gwiazdka :)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Re: Pogaduchy przy porannej kawie

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

to przypomina sex, jak robisz to za szybko to masz tylko zludzenie ze jestescie w lozku zgrana para [walutowa]
Hahaha, widzę, że nastroje weekendowe ;)
ano podalem wtedy 1686, kiedy sforex zapodal ze ma identyczny TP na 1694
Nie nie, ja wtedy pisałem tylko o EUR USD. Fakt na PW ładnie nam się poziomy na gold nałożyły. Niemniej kolejne trofeum do Twojej kolekcji 8)

Mnie raczej martwi, że złoto nie bardzo chciało iść up w ub tygodniu. Wydaje mi się, że gra na złocie jest bardzo pozycyjna. Dużo bardziej niż na takim np. edku, gdzie wyraźnie widać przepychankę o każdy..niemal...pips.
sam doskonale weesz, ze kluczem do kazdej skutecznej strategii jest umiejetnosc zarzadzania pozycja
Może napisałby któryś z Was parę słów o tym? Ja niestety nie czuję się do końca kompetentny. Mój styl gry wciąż bardziej przypomina rewolwerowca... :roll:
Ostatnio zmieniony 08 gru 2012, 14:00 przez Stforex, łącznie zmieniany 2 razy.

Zablokowany