Pogaduchy przy porannej kawie
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Kiedyś Daro wstawił taką linkę http://www.youtube.com/watch?v=hN_Qw53DKL0 być może wielu już to widziało, ale daje to trochę do myślenia o spekulacji ;-)
Objective perspective, just businiess...
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Tobie raczej taka wiedza nic nie da bo jak sam piszesz nie interesuje Cię dlaczego dzieje się to co się dzieje.xpep pisze: ja sie smieje z grubasow bo to tak naprawde nic nam nie daje wiedza o nich grubas jest zwyklym graczem, tylko ze troche innym bo ma wiecej kasy i teoretycznie wieksze mozliwosci...
I ja tego wcale nie wyśmiewam - każdy robi jak mu jest najwygodniej.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
No i mamy tych mitycznych grubasów - choć to raczej harcownicy mający do dyspozycji pewną pulę na bardzo ryzykowne zagrywki_/_/Dariusz_/_/ pisze:Kiedyś Daro wstawił taką linkę http://www.youtube.com/watch?v=hN_Qw53DKL0 być może wielu już to widziało, ale daje to trochę do myślenia o spekulacji ;-)

Ktoś pamięta jeszcze, jak Soros przerobił Bank of England i w efekcie Wielka Brytania nie załapała się do Euro?
Powinni mu postawić pomnik na Trafalgar Square bo dzięki niemu zachowali niezależność która teraz daje im taką swobodę chłostania eurokratów w wymiarze politycznym i wymuszania istotnych odstępstw w wymiarze czysto praktycznym

Ale Soros nie potrzebuje pomników. W jeden dzień zarobił na tym:
George Soros, the most high profile of the currency market investors, made over US$1 billion profit by short selling sterling.

A jak tam dokładniej poczytać to "grubas" Soros bynajmniej nie był tam sam...
Z czego ośmielam się wyciągnąć jakże bezczelny wniosek, że warto znać zamiary grubasów nawet jeżeli sprowadza się to li tylko do domysłów ;-)
Przy okazji:
Obawiam się, że nie rozumiesz jak działają profesjonalni uczestnicy rynku. I tu już nie chodzi o strategię ale o zwykły mechanizm angażowania się w rynek.xpep pisze:(…)grubas jest zwyklym graczem, tylko ze troche innym bo ma wiecej kasy i teoretycznie wieksze mozliwosci, np wplywania na cene poprzez duze transakcje, ale to ze wplynie na cene nie znaczy ze zarobi, bo rynek moze tego nie "kupic" a on nie zdarzy zamknac bo nie bedzie mial komu opchnac itd czyli wieksze mozliwosci ktore wiaza sie z wiekszymi problemami
EDIT: PS: "currency trading is an addictive business" - zgadza się cholera, jak złapałem tego bakcyla to nie mogę się go pozbyć... i doskonale wiem dlaczego ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
napewno warto znac ich zamiary ale przeciez oni tego nie zdradza chyba ze masz na mysli to ze naganiaja na druga strone259 pisze:Z czego ośmielam się wyciągnąć jakże bezczelny wniosek, że warto znać zamiary grubasów nawet jeżeli sprowadza się to li tylko do domysłów

moze rozwiniesz o jaki mechanizm chodzi?259 pisze:Obawiam się, że nie rozumiesz jak działają profesjonalni uczestnicy rynku. I tu już nie chodzi o strategię ale o zwykły mechanizm angażowania się w rynek.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Rozwinę i wyjaśnię ale nie dzisiaj - późno już jest a świat ma też inne wymiary: coś z Wenus, coś od Bachusa 
Old school jakiś jestem ;-)

Old school jakiś jestem ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
-
- Gaduła
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 paź 2012, 20:56
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Jestem tego samego zdania, Zamiary grubasów można wyczytać z ceny i wolumenu.Z czego ośmielam się wyciągnąć jakże bezczelny wniosek, że warto znać zamiary grubasów nawet jeżeli sprowadza się to li tylko do domysłów ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Nie będzie tylko o WIG.Stforex pisze:Xpep: Dedukcja. Badania. Logika i zdrowy rozsądek. Grubasy nie są mityczne. Jest cała lista takowych. Jedne są lepiej znane i bardziej widoczne inne mniej. Tierów 1 i 2 są setki... jeśli nie tysiące. Ale wszyscy działają wg zbliżonych schematów. A łączy je jedna prosta cecha: każdy z nich chce zarobić i każdy z nich potrzebuje podaży na swój popyt i odwrotnie.
EDIT: żeby było weekendowo wrzucam "taką tam swoją projekcję" dotyczącą WIG20. Może ktoś zechce podchwycić temat
Jest coś takiego jak WIG w dolarze,
http://stooq.com/q/?s=wig20usd&c=5m&t=l&a=lg&b=0 - on pokazuje dobitnie. czy się kapitał spekulacyjny u nas pojawia czy też nie

Jeszcze spadków na tych najwyższych interwałach nie widać zbytnio (zakończenie podwójnym szczytem lub inną formacją) - póki co to może być więc korekta do ruchu wyżej... Zabawne trochę - kiedy gospodarka zwalnia - a ceny akcji rosły... <kapitał spekulacyjny uciekający przed dolarem? >
Jak długo będzie trwała korekta - myślę, że coś około rzędu tygodnia/ dwóch do okolic 2420-22437 ~ (nie wyliczałem, podaje na oko ze skali stooq) http://stooq.com/q/?s=wig20&c=3m&t=l&a=lg&b=0
I później Wig20 nasz kochany wyskoczy jeszcze wyżej. Jeśli będzie obrany scenariusz wzrostowy na EURUSD (1.35) - wg. mnie dość prawdopodobne - Ten breakout na dziennym interwale eurodolara będzie jedynie tygodniową korektą, która powróci do głównej linii trendu - po czym nabierze jakiejś cudownej siły na 1.35..
[a tu już się boje - kiedy Obama nie wyklucza interwencji w Syrii [zgromadził w okolicy Syrii już arsenał ~flotę lotniskowców, niszczycieli itd.] ~ najbliższe 2-3 miesiące?

Wracając do PoLski.
Podobno jedziemy "na jednym silniku" wg. wywiadów TVN CNBC, NBP także wspomina o tym, że dzięki eksportowi Polska jakoś daje sobie radę... Tyle tylko, że kurs złotego nurkuje co chwilę... zamiast piąć się w niebiosa jako gorsze EUR.
Rostowski sprzedał 20% długu na 2013 po rentownościach najniższych z historii...
Spójrzcie też na obniżkę stóp procentowych przez NBP - każda obniżka o 25pb to tak z 8-10 groszy na USDPLN, a tutaj - nie ma szału złoty trzyma siłę.
*Rostowski także sprzedawał obligacje denominowane w jenie japońskim - co moim zdaniem jest genialnym pomysłem - o którym kiedyś wspomniałem - może pracownicy MF także grają na FX i czasami zaglądają?^^ (są one na nieco ponad 1%, wykupując je za kilka-kilkanaście lat możemy zapłacić mniej niż pożyczyliśmy... w PLN)
Szczególnie kiedy jen Japoński jest ekstremalnie silny biorąc pod uwagę ostatnie 30 lat.
Jeden z wniosków - jeszcze nie czas na wyprzedaż...
A kiedy? 2013.
http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/czar ... t_id=14160
Duża rewizja wzrostu PKB. Wzrost bezrobocia... To może być to...
Quo Vadis? Już wiesz ?
"Rynek nagradza cierpliwych"
↱↴↱↴ więc siedź na dupie i czekaj↱↴↱↴↴↴
"Rynek nagradza cierpliwych"
↱↴↱↴ więc siedź na dupie i czekaj↱↴↱↴↴↴
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Witam wszystkich! Tradycyjnie przy porannej kawce 
Marku: Bardzo przyjemne opracowanie, jednak puenta pozostawiła u mnie pewien niedosyt
Alex Czekam z niecierpliwością, co napiszesz
. Ze swojej strony dodam tylko, że grubasy nie chcą ujawniać swoich zamiarów, ale mechanizmy działania są powtarzalne. Przykładem może być choćby bańka spekulacyjna.

Marku: Bardzo przyjemne opracowanie, jednak puenta pozostawiła u mnie pewien niedosyt

Element czasu zastąpiłeś stwierdzeniem "jeszcze nie czas". To ciut mało w kwestii timingu. 2013 ma wszak 12 miesięcy lub 4 kwartały.Jeden z wniosków - jeszcze nie czas na wyprzedaż...
A kiedy? 2013.

Alex Czekam z niecierpliwością, co napiszesz

Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Oops:
Italian Prime Minister Mario Monti says he plans to resign after Silvio Berlusconi's PDL party withdrew its support for the government.
Premier, jak wynika z noty, uznał za "kategoryczne wotum nieufności" wobec swego rządu piątkowe słowa sekretarza generalnego centroprawicowego Ludu Wolności Angelino Alfano, który oświadczył, że formacja ta uważa "doświadczenie z rządem Montiego za zakończone".
Euro nie będzie się miało od tego dobrze...
PS: napiszę, ale potrzebuję chwilę żeby to zrobić, głownie wygrzebać przykłady. Choć to w sumie nic o czym byście nie wiedzieli - żadna wiedza tajemna.
Italian Prime Minister Mario Monti says he plans to resign after Silvio Berlusconi's PDL party withdrew its support for the government.
Premier, jak wynika z noty, uznał za "kategoryczne wotum nieufności" wobec swego rządu piątkowe słowa sekretarza generalnego centroprawicowego Ludu Wolności Angelino Alfano, który oświadczył, że formacja ta uważa "doświadczenie z rządem Montiego za zakończone".
Euro nie będzie się miało od tego dobrze...
PS: napiszę, ale potrzebuję chwilę żeby to zrobić, głownie wygrzebać przykłady. Choć to w sumie nic o czym byście nie wiedzieli - żadna wiedza tajemna.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
xpep pisze:napewno warto znac ich zamiary ale przeciez oni tego nie zdradza chyba ze masz na mysli to ze naganiaja na druga strone259 pisze:Z czego ośmielam się wyciągnąć jakże bezczelny wniosek, że warto znać zamiary grubasów nawet jeżeli sprowadza się to li tylko do domysłów![]()
moze rozwiniesz o jaki mechanizm chodzi?259 pisze:Obawiam się, że nie rozumiesz jak działają profesjonalni uczestnicy rynku. I tu już nie chodzi o strategię ale o zwykły mechanizm angażowania się w rynek.
Rządy nie rządzą światem, tylko Goldman Sachs.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.