Byle do przodu :)

[peter_r]

Wyrysował się jakiś taki pinbar na h1..w dobrym miejscu bo szczyt lokalny ..no ale H1 i "counter trend"....

[peter_r]

Hmm za wcześnie wyszedłem z tamtych L-ek, uprościłem zasady wyjścia..Teraz L od s/r h4..jakby zeszli niżej to nieciekawie
edit: i pokarało..nadal trzymam, ale muszę pamiętać żeby łapać lepszą cenę bo łatwiej na be przestawić.

[peter_r]

L została na stracie - pojawił się dylemat kiedy ciąć..poszedłem spać rano dostała SL. Dałem rano L od ZL daily ale wycieli.

Mini podsumowanie miecha - przejazd przez ostatnie kilka stron żurnala...
Pierwsze 2 tyg to błądzenie pomiędzy własną analizą PZ w ciągu dnia, próbą wykorzystania błędnej logiki ZL(w sensie prawdopodobnie złego zrozumienia)...
I tak pierwszy tydzień był w miarę zyskowny i wydawało mi się że system jest ok. Niestety R:R słabe a wejść nadal dużo.

Week 1
Gain: +5.22%
Drawdown: 3.44%

Longs Won: 53%
Shorts Won: 48%

Best Trade (Pips): (Oct 01) 28.1
Worst Trade (Pips): (Oct 01) -23.5

Drugi stratny - zagubienie w niskim tf m.in. m5 z pominięciem wyższego....zmęczenie zbytnim skomplikowaniem systemu, myślenie nad prowadzeniem sl..tp..częściowe zamykanie..za dużo myślenia przede wszystkim.
Jeden błąd spowodowany odejściem od strategii we/wy (patrz wyżej)

Ok dziś błąd..którego początki były już wczoraj wieczorem..wlazłem sobie do działu DT..szukając opinii...to było w sumie małe zło, ale rano wstałem wcześniej i wlazłem wcześniej (!) niż wg. systemu (7.30)..później próbowałem hedgować, na początku się udało, później się zorientowałem że zapomniałem sprawdzić kiedy są newsy..no i nie wziąłem sygnału ze strategii o 8 walcząc ze swoimi opiniami i strachem a rynek sobie poszedł.
 Przy wejściach nie mogę kierować się opinią o rynku ani nie powinienem jej poszukiwać.
Tyyyyyyylkoooooooooo plan się liczyyyyyy

Dużo hedżowania (głównie próba wyjścia ze straty) - zmusiło do lepszego podejmowania decyzji, ale 2x wbiło buy stopa przy "koszeniu SLi" i strata pozostała.
Próba ustalenia kiedy zostawiać na dłużej - znów zbyt wiele warunków, obecnie uproszczone do dwóch - zl d1 i fibo 61,8..a później do własnej oceny.
Do tego próba grania na zbyt wielu parach - a i tak edek zwykle wystarcza.
Zmęczenie dość często prowadzi do poważnych błędów. Moja skuteczność popołudniu jest dużo gorsza niż 50%, również z tego powodu (była nawet bliska 10%!!)

Później pogadałem i nadal gadam z aniołem forexu..dużo wskazówek za które dziękuję i staram się wykorzystać Staram się wykorzystać dotychczas zdobytą wiedzę do wejść na niższym tf ale patrząc w 90% na h4+. Jak widać średnio się to udaje (cięcie zysków i określanie TP).
3ci tydź na +7%, a 4ty na minus dzięki wczorajszej i poniedziałkowej wtopie (cięcie zysków, strata urosła). Czytam sobie tą psychologie co Wirus polecał i inne też mam w kolejce - jak nie EA to trzeba poświęcić czas na "samorozwój".

Przynajmniej głowa ma dużo mniej do myślenia - dzięki czemu jest duuużo spokojniej. Skuteczność bardzo wzrosła.

[peter_r]

Dziś dywersyfikacja..część już w nocy część rano...usdpln L, eurusd S, gbpjpy S.

[peter_r]

Pozamykane..trzeba wyjść a dane..ciekawe co jutro będzie się działo
screeny będą o ile znajdę taką opcje w xstation..

[peter_r]

Wieczorkiem skubnięty oil L, nie bardzo wiem jak liczyć pipsy ale z około 106,5 do ~107.8 poszło jak rakieta..aż się przestraszyłem że to tak potrafi ruszyć. Przymierzam się do dłuższych trejdów tu i tam choć dopiero chyba od czwartku..
Na edku dość lipnie wchodzić w S bez korekty...zobaczy się.

[peter_r]

Ok wpis całościowy z tygodnia.. Wystartowałem sobie w 3 konkursach..zastanawiam się czy jest sens..żeby złe nawyki nie weszły człowiekowi w krew. Gold który widziałem w pon. że ma duży potencjał - poszedł ładnie ale beze mnie - uciąłem zyski. Pojawił się strach przed straconą okazją i głupie zagrania wbrew jakiejkolwiek strategii. 1 konto ma -30%, jedno +30%, ostatnie +120%. Za dużo klikania i skakania po instrumentach w poszukiwaniu najlepszej okazji. Ciekawe kiedy dotrę do etapu, gdy rynek idzie przeciwko mnie(mój scenariusz przestaje działać) a ja odwracam pozycje i zarabiam. Największy zysk na Oilu i złocie. Strata na ejku.

[peter_r]

Jeszcze nie skończyłem z psychologią niestety..więc temu głównie poświęcam swój wolny czas, pomiędzy studiami a tym staram się coś tradować, ale że nie ma jak pilnować to idzie tak sobie. Brak czasu+skupienia=brak wyników. Przykładowo robię S na złocie, idzie dobrze, wychodzę, minus. Amatorszczyzna. W ramach poznawania instrumentów był znów oil, gj, akcje apple (wtopa), natgas (widzialem S na d1 w1 ale chyba będzie wtopa, narazie względnie ok).

[peter_r]

Powoli wracam po kilkudniowej przerwie.
W ubiegłym tygodniu było trochę wejść, nadal były waluty, oil, gold i gra na sesji usa, ale nie na fx tylko kontraktach..W ramach konkursów po raz kolejny ciąłem zyski i sl brak, a nie jest to dobre do późniejszego realnego więc wróciłem na demo z sl i większym spokojem podejmowania decyzji i wyciągania wniosków. Ze złych trejdów - obserwowany od paru dni apple w ubiegły piątek L po odbiciu od ~508$ po 511 zamknięte po jakieś 515 a później S zakończone SO. Klasyczne zamknięcie i odwrócenie pozycji - przez jakieś 30s była zyskowna..a później wyżej i wyżej. Po prostu się nudzę, poszukam jakiegoś sysa do skalpowania na innym koncie jak znajdę trochę czasu na to.

Dziś L na edku, sl początkowy 40, 50% zamknąłem dość szybko, tp pod 2880...

[peter_r]

L dołożona.
Nadal mam problemy z wyznaczaniem TP. Tym razem ustawiłem na 2927, ale chyba powinienem obserwować 2880.
edit: h4 zamknęła się dobrze dla L, domykam SL - jakby spadło niżej to neguje to co gram..