daromanchester pisze:
Litości panowie co to za pytanie? Jak ktoś gra takimi pozycjami że mu kilkadziesiąt pipsów konto skasuje to ja mówię - dobrze ci tak! szybciej się nauczysz MM!
W sumie na pierwszej stronie tematu chyba wszystko zostało wytłumaczone, reszta jest następstwem radosnej twórczości zz.
Jak ktoś nie pojął tematu po pierwszej stronie to i następne mu nie pomogą.
Z drugiej strony dziwie się takim głosom gdyż co po chwilę mamy na forum głosy żeby można było pisać co się chce a z drugiej ludzie wymagają wiedzy wręcz encyklopedycznej a w najgorszym przypadku mogą być luźne pogaduszki ale broń boże ze strony moderatora bo jemu nie przystoi

Daro ja się nie zgodzę. Jak mnie pamięć nie myli,podczas kilku interwencji paru traderów trochę popłynęło bo pozycji nie mogli na ECNie zamknąć.
(I tu nie chodzi o kilkadziesiąt....poza tym nie mając wiedzy na temat SL jakiego używa trader,taki przeskok może być 10-krotnością założonej straty...mało?)
Cyb stwierdził,że nie ma drugiej strony transakcje więc to naturalne-zgodzę się...
Ale jednak ktoś znalazł na to rozwiązanie...Np grać u takich brokerów,którzy nie karzą uzupełniać depozytu. I o tym miał być temat.
Jak sami piszecie ,takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko...więc jak ktoś po roku,dwóch "wykorzysta swoją szanse" i zmieni po tym brokera,ale zachowa przy tym X % depo,to może warto?
A co do stwierdzeń"zmniejsz ryzyko"...hmm mało inteligentne stwierdzenie w moim odczuciu.
Mamy traderów,oboje mają 100tys.
Jeden gra całym kapitałem,ryzykując 1.000zł ...
Drugi wykorzystuje dzwignie, wpłaca 10tyś,i ryzykuje tyle samo.
SL = 10 pips.
Mamy krach,pozycje można zamknąć dopiero po 200 pipsach...Pierwszy traci 20tys,drugi 10 tys.
Ktoś powie "10 % ryzyka? naucz się MM" - ale jak widac dla niego to jest 1 %...
Czy gdzieś popełniłem błąd? Bo jeżeli nie,dla kogoś kto korzysta w pełni z dźwigni,takie rozwiązania mogą w ekstremalnych sytuacjach uratować tyłek...Ja miałem wrażenie, że w tę stronę temat miał iść...a nie pieprzenie "zmniejsz ryzyko"...