Przeskok STOP LOSS - jak bronić depozyt

[Ink.]

Przecież większość traderów z tego forum ma paniczny strach przed zostawieniem pozycji na weekend co wprost mowi jakimi pozycjami grają w stosunku do depo i skąd sie biora takie tematy

[zz]

Robi się nieporozumienie.
Chyba większość na forum jest na tyle inteligentna aby zrozumieć że intencją tego tematu jest sytuacja,gdy największe banki na świecie zagrają przeciwko inwestorom // np. nam..// np. będą chciały uderzyć na 30-50-150 pipsów itp. ,aby to było równoważone odbudową popytu w sekundy czy milisekundu na miliardy czy dziesiątki miliardów $.
Proszę tego tematu się trzymać i jeżeli ktoś ma sprawdzone rozwiązania to prosimy o podzielenie się nimi.

Pozdrawiam.

[radoslav47]

10-04-2011, 20:16

19-10-2012, 11:55

a ja sie pytam po co odgrzewac jakies stare tematy gdzie ostatni post byl 1,5 roku temu...
tym bardziej ze kazdy zgodnie twierdzi ze temat bez sensu, ze glupi, ze onet, ze nie da sie czytac itp

Ja na mega kacu przeczytałem te 13 stron i dzięki temu odzyskałem energię do życia

[Stforex]

Robi się nieporozumienie.
Chyba większość na forum jest na tyle inteligentna aby zrozumieć że intencją tego tematu jest sytuacja,gdy największe banki na świecie zagrają przeciwko inwestorom // np. nam..// np. będą chciały uderzyć na 30-50-150 pipsów itp. ,aby to było równoważone odbudową popytu w sekundy czy milisekundu na miliardy czy dziesiątki miliardów $.
Proszę tego tematu się trzymać i jeżeli ktoś ma sprawdzone rozwiązania to prosimy o podzielenie się nimi.

Pozdrawiam.

Ale banki zawsze grają przeciwko inwestorom. Tego wymaga natura rynku. Kawałków tortu nie wystarczy dla wszystkich gości, a do tego niektórzy mają wilczy apetyt
Teraz odróżnić trzeba celowe zagrania, typu "flashcrash" czy zagon na stopy od zagrań "normalnych", które zwyczajnie są zabójcze dla ciasnej kieszeni leszczyka, żuczka, czy jak tam chcesz go nazwać. Kiedy gruby wchodzi w pozycje, to widzimy dużą konsolę na 100-200 czy 300 pipsów. Potem może być silny ruch w przeciwnym kierunku na 600, 1000 cz więcej pips. Tego żaden mały daytrade'r nie wytrzyma. Mądra płotka płynie pod brzuchem rekina... czasem dostanie g...em a czasem ogonem

[zz]

Robi się nieporozumienie.
Chyba większość na forum jest na tyle inteligentna aby zrozumieć że intencją tego tematu jest sytuacja,gdy największe banki na świecie zagrają przeciwko inwestorom // np. nam..// np. będą chciały uderzyć na 30-50-150 pipsów itp. ,aby to było równoważone odbudową popytu w sekundy czy milisekundu na miliardy czy dziesiątki miliardów $.
Proszę tego tematu się trzymać i jeżeli ktoś ma sprawdzone rozwiązania to prosimy o podzielenie się nimi.

Pozdrawiam.

Ale banki zawsze grają przeciwko inwestorom. Tego wymaga natura rynku. Kawałków tortu nie wystarczy dla wszystkich gości, a do tego niektórzy mają wilczy apetyt
Teraz odróżnić trzeba celowe zagrania, typu "flashcrash" czy zagon na stopy od zagrań "normalnych", które zwyczajnie są zabójcze dla ciasnej kieszeni leszczyka, żuczka, czy jak tam chcesz go nazwać. Kiedy gruby wchodzi w pozycje, to widzimy dużą konsolę na 100-200 czy 300 pipsów. Potem może być silny ruch w przeciwnym kierunku na 600, 1000 cz więcej pips. Tego żaden mały daytrade'r nie wytrzyma. Mądra płotka płynie pod brzuchem rekina... czasem dostanie g...em a czasem ogonem

Stforex,ja dlatego ten temat ruszyłem aby tak nie było,aby były równe szanse dla wszystkich uczestników rynku kapitałowego.
Uważam że ten czas nie jest dla mnie zmarnowany, ponieważ już widzę jedną możliwość...
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia lub przemyślenia to zapraszamy do dyskusji.
Pozdrawiam.

PS.Stforex ,Szacun dla Ciebie za zrozumienie tematu.

[Songo89K]

Litości panowie co to za pytanie? Jak ktoś gra takimi pozycjami że mu kilkadziesiąt pipsów konto skasuje to ja mówię - dobrze ci tak! szybciej się nauczysz MM!
W sumie na pierwszej stronie tematu chyba wszystko zostało wytłumaczone, reszta jest następstwem radosnej twórczości zz.
Jak ktoś nie pojął tematu po pierwszej stronie to i następne mu nie pomogą.
Z drugiej strony dziwie się takim głosom gdyż co po chwilę mamy na forum głosy żeby można było pisać co się chce a z drugiej ludzie wymagają wiedzy wręcz encyklopedycznej a w najgorszym przypadku mogą być luźne pogaduszki ale broń boże ze strony moderatora bo jemu nie przystoi

Daro ja się nie zgodzę. Jak mnie pamięć nie myli,podczas kilku interwencji paru traderów trochę popłynęło bo pozycji nie mogli na ECNie zamknąć.
(I tu nie chodzi o kilkadziesiąt....poza tym nie mając wiedzy na temat SL jakiego używa trader,taki przeskok może być 10-krotnością założonej straty...mało?)
Cyb stwierdził,że nie ma drugiej strony transakcje więc to naturalne-zgodzę się...
Ale jednak ktoś znalazł na to rozwiązanie...Np grać u takich brokerów,którzy nie karzą uzupełniać depozytu. I o tym miał być temat.
Jak sami piszecie ,takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko...więc jak ktoś po roku,dwóch "wykorzysta swoją szanse" i zmieni po tym brokera,ale zachowa przy tym X % depo,to może warto?
A co do stwierdzeń"zmniejsz ryzyko"...hmm mało inteligentne stwierdzenie w moim odczuciu.

Mamy traderów,oboje mają 100tys.
Jeden gra całym kapitałem,ryzykując 1.000zł ...
Drugi wykorzystuje dzwignie, wpłaca 10tyś,i ryzykuje tyle samo.
SL = 10 pips.

Mamy krach,pozycje można zamknąć dopiero po 200 pipsach...Pierwszy traci 20tys,drugi 10 tys.
Ktoś powie "10 % ryzyka? naucz się MM" - ale jak widac dla niego to jest 1 %...

Czy gdzieś popełniłem błąd? Bo jeżeli nie,dla kogoś kto korzysta w pełni z dźwigni,takie rozwiązania mogą w ekstremalnych sytuacjach uratować tyłek...Ja miałem wrażenie, że w tę stronę temat miał iść...a nie pieprzenie "zmniejsz ryzyko"...

[Akhh]

Przeważnie jest jakaś druga strona transakcji. Są ogromne zlecenia oczekujące w arkuszu i w momencie nawet większego ruchu zlecenia powinny być realizowane.

Oczywiście problem jest - szczególnie na ECNach, które potrafią dać ogromne poślizgi - są tylko pośrednikami i nie biorą żadnej odpowiedzialności. A po przekazaniu zleceń do LP przy dużym ruchu następuję żonglerka i przekazywanie zlecenia do coraz to nowych LP i u każdego zlecenie jest odrzucane.

Wiele razy pisałem, że potencjalne poślizgi są rzeczą, którą trzeba obawiać się na rynku najbardziej i owczy pęd do ECNów (szczególnie tych małych - które mają gorszą egzekucję i możliwości) jest bardzo niebezpieczny. Przekonało się o tym już wiele osób - część niestety bardzo boleśnie tracąc całe konto i dodatkowo jeszcze musieli się zmagać z uzupełnieniem depozytu.

Jeśli Waszego brokera nie ma nawet w 50 brokerów o najwyższym obrocie, nie można oczekiwać, że płynność i zamknięcie będzie lepsze niż u topowych brokerów.

Zulutrade opublikowało statystki średnich poślizgów na transakcję i statystyki są przerażające - nawet Dukascopy czy Alpari mają ponad 1 pips średnio na transakcję. Co się będzie dziać u małych brokerów powstających jak grzyby po deszczu sami możecie sobie odpowiedzieć.

Czy jest na to jakieś wyjście? Jak dla mnie ktoś grający na małe SL, niedużą kwotą (poniżej 50k usd) powinien raczej skupić się na tym, żeby znaleźć brokera o jak najmniejszych poślizgach i niespodziankach związanych z tym. Co z tego, że będzie super ECN, który nawet będzie miał niskie koszty jak uraczy nas średnim poślizgiem powyżej 1pipsa na transakcję i przy jakimś dużym zawirowaniu rynku dostanie się poślizg powyżej 50pips.

Właściwie jedynymi traderami, które mogą grać "bezpiecznie" u brokerów u których grożą duże poślizgi to longterm traderzy ze SL po 50 i więcej pipsów. Dla nich niespodziewany poślizg to będzie 2 - 2,5 x większy SL 0 przy rozsądnym ryzyku kilka procent konta. Dla ogromnej większości osób stosujących SL po 5-20pips taki poślizg (jeden choćby na rok) może zniwelować całą wielomiesięczną pracę - a nawet wyzerować konto - lub tak jak to miało miejsce podczas startu jednego z ECNów jeszcze obciążyć dodatkowymi kosztami.

[zz]

Songo89K, Akhh,Stforex, Szacun dla Was i słuszna pochwała.

[

Ale jednak ktoś znalazł na to rozwiązanie...Np grać u takich brokerów,którzy nie karzą uzupełniać depozytu. I o tym miał być temat.
Jak sami piszecie ,takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko...iść...a nie pieprzenie "zmniejsz ryzyko"...

Tak Songo89K,o tym ma być ten temat ,lecz nie tylko.
Druga ważna sprawa związana z tym tematem aby ten problem zneutralizować to wybierać rynki finansowe na których popyt odbudowuje się w milisekundy lub sekundy na grube miliardy $ lub dziesiątki miliardów $,to też BARDZO nam pomoże,mało tego ,to bezpieczeństwo inwestycji podniesie nam na maksymalne wyżyny......
Pozdrawiam.

[wsparcie22]

Ale jak chcesz się bronić przed normalnym zachowaniem rynku ?
Aby SL się zrealizował musi być druga strona transakcji. Skoro nie ma chętnych po Twojej cenie to czemu obwiniasz brokera ?

A jeśli przeskok dotyczy brokera, który jest market-makerem (rynek wewnętrzny brokera) ?
Co jeżeli realny rynek nie odnotował takiego przeskoku ?

[Akhh]

Ale jak chcesz się bronić przed normalnym zachowaniem rynku ?
Aby SL się zrealizował musi być druga strona transakcji. Skoro nie ma chętnych po Twojej cenie to czemu obwiniasz brokera ?

A jeśli przeskok dotyczy brokera, który jest market-makerem (rynek wewnętrzny brokera) ?
Co jeżeli realny rynek nie odnotował takiego przeskoku ?

To już zupełnie inna sytuacja i tutaj jak najbardziej można składać reklamację, która raczej będzie uwzględniona, chyba że to jakiś broker krzak. Czasy się zmieniły i takie przekręty raczej już się nie zdarzają.