Pogaduchy przy porannej kawie
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Czyli stawianie min za sobą?
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Zawsze mnie zastanawiała taka strategia żeby trafić na book clearing, tylko jak to wyłowić w tym szumie ? Przydałby się jakiś insider, żeby mniej więcej wskazał godziny 
Na order booku można byłoby wyłowić jakieś prawidłowości, ale musiałby być straszny fuks
a potem jazda na i emryturka po roku 

Na order booku można byłoby wyłowić jakieś prawidłowości, ale musiałby być straszny fuks


Ostatnio zmieniony 18 paź 2012, 21:44 przez _/_/Dariusz_/_/, łącznie zmieniany 1 raz.
Objective perspective, just businiess...
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
_/_/Dariusz_/_/ pisze: Ale udało mi się zgarnąć nagrodę misięczną w konkursie wróżbiarstwa na pewnej obcojezycznej stronie![]()

Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ciekawe, ile swapu by zapłacił, jak by kupił golda w 2008 roku po 700 i trzymał?
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Zostałbyś zastrszony przez brokera i poproszony o likwidację kontamike_05 pisze:Ciekawe, ile swapu by zapłacił, jak by kupił golda w 2008 roku po 700 i trzymał?

Objective perspective, just businiess...
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Trochę by się tego uzbierało, ale nadal liczyłoby się to w pojedynczych procentach w stosunku do zyskumike_05 pisze:Ciekawe, ile swapu by zapłacił, jak by kupił golda w 2008 roku po 700 i trzymał?

Ja mam na to inny pomysł - odbijam to sobie na Kangurze. Co prawda Kangurek potrafi dostarczyć emocji ale jak dobrze się to zegra to w dłuższym czasie jest do przodu i na jednym, i na drugim i swapy się nie tylko redukują, ale jeszcze wychodzą na plus.
Z minusów oprócz przydarzającego się DD jest jeszcze obecna polityka RBA która robi to coraz mniej opłacalne... no cóż, nic nie trwa wiecznie.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
No coś może na rzeczy. Uruchomiłem copiera na demach z FXPRO na Alpari i jak zaczął dawać czadu, wyłączyli konto.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ta zajawka wczorajsza o gold twoja mnie takią myśl natchneła. Teraz rynek rzeczywiście sie zmienił. Wejście jednak coraz więcej chętnych, skutkuje, ze nie będzie już chyba "kom, kom, rade, rade".259 pisze:Trochę by się tego uzbierało, ale nadal liczyłoby się to w pojedynczych procentach w stosunku do zyskumike_05 pisze:Ciekawe, ile swapu by zapłacił, jak by kupił golda w 2008 roku po 700 i trzymał?
Ja mam na to inny pomysł - odbijam to sobie na Kangurze. Co prawda Kangurek potrafi dostarczyć emocji ale jak dobrze się to zegra to w dłuższym czasie jest do przodu i na jednym, i na drugim i swapy się nie tylko redukują, ale jeszcze wychodzą na plus.
Z minusów oprócz przydarzającego się DD jest jeszcze obecna polityka RBA która robi to coraz mniej opłacalne... no cóż, nic nie trwa wiecznie.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Jeszcze parę lat temu coś takiego brzmiałoby jak bluźnierstwo: mający kilkuset letnią historię szacowny clearer miałby zdradzić jakikolwiek bądź sekret swojej działalności, a szczególnie tajemnicę swoich klientów? Nigdy w życiu. Ale po tych wszystkich historiach zaczynając od bardzo swobodnych poczynań RBA czy Barclays do ostatniej afery z LIBOR to ja już nie wierzę, że są jakieś zasady których nie można złamać..._/_/Dariusz_/_/ pisze:Zawsze mnie zastanawiała taka strategia żeby trafić na book clearing, tylko jak to wyłowić w tym szumie ? Przydałby się jakiś insider, żeby mniej więcej wskazał godziny![]()
Tym niemniej nie masz szans żeby się dowiedzieć kiedy "poleci" kontrakt za powiedzmy bagatela 1.5 miliarda funtów... to nie ma nic z rynkiem walut i jest trzymane w głębokiej tajemnicy. A jak już się dzieje to się dzieje i wtedy wszyscy już wiedzą i nic nie mogą z tym zrobić bo to jakby ktoś usiłować coś zrobić z wodospadem... jedyne co można zrobić to się odsunąć na bok i poczekać aż szacowny clearer wreszcie skończy siusiu ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
klienci tych banków też mają raz w miesiącu potrzeby. Żeby znaleźć choć jedną stałą prawidłowość i wyłonić z chaosu 

Objective perspective, just businiess...