Doradca Inwestycyjny
- candleelephants2
- Gaduła
- Posty: 178
- Rejestracja: 09 cze 2011, 17:42
http://www.knf.gov.pl/dla_rynku/egzamin ... minow.html
3 pierwsze załączniki. Ale z literatury to faktycznie Jajuga wystarczy + coś o ustalaniu kursów. Na goldenline jest grupa jak zostać MPW i tam pytaj o zadania jak czegoś nie rozumiesz.
Inną kwestią są ustawy.
Podstawą jest tu SZOG, natomiast kodeks cywylny proponuje odpuścić.
3 pierwsze załączniki. Ale z literatury to faktycznie Jajuga wystarczy + coś o ustalaniu kursów. Na goldenline jest grupa jak zostać MPW i tam pytaj o zadania jak czegoś nie rozumiesz.
Inną kwestią są ustawy.
Podstawą jest tu SZOG, natomiast kodeks cywylny proponuje odpuścić.
Wielkie dzięki. Zaczynam czytać Jajugę:) A za miesiąć wybieram się na kurs organizowany przez Instytut Rynku Kapitałowego (http://www.irk-wse.pl/kursy/artykul/kur ... tosciowych) - trochę drogi, ale chcę "zaryzykować"; czy ktoś z was może na nim był?
zz pisze:Wreszcie...
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Licencj ... 28641.html
Kolego, ale to informacja z Kwietnia.

Nie zrozumieliśmy się.DI czy maklerzy będą dalej i niech sobie są..,chodzi tylko o to aby kasta ok. 100- może 200 czynnych DI nie zmonopolizowała rynku.Kolego, ale to informacja z Kwietnia. Embarassed Tymczasem termin egzaminu w październiku 2011 nadal aktualny.
Zresztą mogą nawet sobie zmonopolizować,ważne aby mieli odpowiednią wiedzę weryfikowalną przez rynek np. walutowy ,gazu,ropy,złota,żywności itp.
Ponieważ to co było przez te dwadzieścia lat to był kabaret...
Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
zz pisze:Nie zrozumieliśmy się.DI czy maklerzy będą dalej i niech sobie są..,chodzi tylko o to aby kasta ok. 100- może 200 czynnych DI nie zmonopolizowała rynku.
Zresztą mogą nawet sobie zmonopolizować,ważne aby mieli odpowiednią wiedzę weryfikowalną przez rynek np. walutowy ,gazu,ropy,złota,żywności itp.
Ponieważ to co było przez te dwadzieścia lat to był kabaret...
Pozdrawiam.
To w takim razie rzeczywiście nie zrozumiałem Ciebie. Masz rację.
Pozdrawiam
Re: Doradca Inwestycyjny
Nasuwa mi się pewne pytanie odnośnie deregulacji dotyczących zawodu maklera giełdowego.
Skoro licencja na dzień dzisiejszy upoważnia m.in do:
-oferowania papierów w publicznym obrocie
-nabywania/sprzedawania ich we własnym imieniu i na własny rachunek
-przyjmowanie ofert kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych notowanych na giełdzie
-nabywania/sprzedawania ich we własnym imieniu, lecz na rachunek dającego zlecenie
-prowadzenie rozliczeń klienta z tytułu posiadania, nabycia lub zbycia papierów wartościowych
itd...
... a firmy zatrudniające mają podobno we własnym zakresie sprawdzać wiedzę osób które chcą zatrudnić a nie posiadają licencji to co się dzieje i czy jest taka możliwość założenia działalności i po prostu oferowania tych usług ale już bez licencji. Chodzi o to czy po deregulacji obracanie otrzymanym kapitałem od osób trzecich będzie legalne? Czy może nie ma opcji aby mianować się "maklerem" samemu mimo deregulacji a ma to jedynie udostępnić bankom większą gammę osób z predyspozycjami do wykonywania tego zawodu
-- Dodano: czw 04-10-2012, 15:49 --
Czy powyższe pytanie może liczyć na odpowiedz

Skoro licencja na dzień dzisiejszy upoważnia m.in do:
-oferowania papierów w publicznym obrocie
-nabywania/sprzedawania ich we własnym imieniu i na własny rachunek
-przyjmowanie ofert kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych notowanych na giełdzie
-nabywania/sprzedawania ich we własnym imieniu, lecz na rachunek dającego zlecenie
-prowadzenie rozliczeń klienta z tytułu posiadania, nabycia lub zbycia papierów wartościowych
itd...
... a firmy zatrudniające mają podobno we własnym zakresie sprawdzać wiedzę osób które chcą zatrudnić a nie posiadają licencji to co się dzieje i czy jest taka możliwość założenia działalności i po prostu oferowania tych usług ale już bez licencji. Chodzi o to czy po deregulacji obracanie otrzymanym kapitałem od osób trzecich będzie legalne? Czy może nie ma opcji aby mianować się "maklerem" samemu mimo deregulacji a ma to jedynie udostępnić bankom większą gammę osób z predyspozycjami do wykonywania tego zawodu

-- Dodano: czw 04-10-2012, 15:49 --
Czy powyższe pytanie może liczyć na odpowiedz



Re: Doradca Inwestycyjny
Nie ma takiej możliwości.
Ministerstwo wycofało się z deregulacji DI.
Pozdrawiam.
Ministerstwo wycofało się z deregulacji DI.
Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
Re: Doradca Inwestycyjny
"...kurs jest bez sensu" - totalna bzdura. Z mojego doświadczenia z MPW wynika jasno że taki kurs (oczywiście jakiś porządny) to OGROMNA oszczędność czasu. Przede wszystkim dlatego, że wskazuje priorytety - co nauczyć się "na blachę", a czego nawet nie warto tykać. Bo na egzaminach KNFu nie są poruszane wszystkie zagadnienia podane w wymaganiach (np. z prawa: http://www.knf.gov.pl/Images/Komunikat_ ... -31492.pdf). Tak naprawdę, żeby ten egzamin zdać nie trzeba nawet przeczytać połowy z tych aktów prawnych. I tak na przykład na egzaminie z MPW ustawa o obrocie była najważniejsza i było z niej jakieś 15 pytań, a z np. regulaminu KDPW nie było żadnego. Poza tym na takim kursie uczysz się i zaczynasz rozumieć o wiele szybciej niż samemu - wiem, bo byłem.
Re: Doradca Inwestycyjny
Ministerstwo nie wycofało się z deregulacji DI. Jak to w Polsce bywa, ktoś zapomniał o tym niszowym zawodzie, co sprawiło, że nie znajdzie się w drugiej transzy deregulacyjnej, a dopiero w trzeciej. Były o tym artykuły w ubiegłym tygodniu, można poszukać, zdaje się, że nawet na profilu ZMID na facebooku się jakiś trafił.
Kursy na MPW to w mojej opinii wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Robienie DI obecnie to moim zdaniem wyrzucanie czasu w błoto, zanim zdążycie, jeśli dopiero zaczynacie, licencja będzie bezwartościowa.
Róbcie CFA, jak ktoś akceptuje nagrodę odroczoną to CAIA też nie jest całkiem głupie (zyskuje na znaczeniu, mają też zmieniać niedługo formułę egzaminu na trudniejszą, co pewnie podniesie jego prestiż, więc warto mieć papier wcześniej).
Piszę to jako MPW/w trakcie CFA.
Nie dajcie się leszczyć całej tej branży organizatorów kursów, która zaczyna mieć nóż na gardle i szerzyć dezinformację
(mój ulubiony tekst: po deregulacji licencje tylko zyskają na wartości, bo nie będzie ich już przybywać, więc staną się bardziej prestiżowe
)
Jeśli komuś się wydaje, że nawet w najbardziej optymistycznym scenariuszu (nie zlikwidują nigdy) DI zrobi mu wielką różnicę na starcie kariery zawodowej, to się grubo myli. Znam osoby, które mają papier plus trochę doświadczenia (do 2 lat) i pracują za 5-6 tys. brutto. Dodam, że nie są to głupie osoby, tylko bardzo ogarnięte osoby na stanowiskach analityków w bankach, DM. Prawda jest taka, że na naszej rodzimej giełdzie jest straszna ch...nia, zaraz się zaczną bankructwa domów maklerskich, premie są strasznie cięte, itp., itd. Z licencji MPW to w ogóle będziecie mieli tyle pożytku, że pewnie wam się w jakimś POKu uda załapać za śmieszne pieniądze (o ile zdążycie, dopóki nie zlikwidują).
Z tego punktu CFA jest dużo atrakcyjniejszy, pozwala ograniczyć ryzyko i dużo bardziej zdywersyfikować swoje kwalifikacje, cenią to też w firmach konsultingowych, itd. Zaczynanie DI, o ile nie wszedłeś już w branżę, może być zupełnie niepotrzebnym wysiłkiem. Niestety coraz rzadziej ktokolwiek zatrudnia wyłącznie dla licencji, a egzamin jest słaby (tzn. mało praktyczny). Co więcej, w pierwszym roku, dwóch latach pracy może powodować problem niezatrudnialności - jak ktoś to zrobił to wiadomo, że chwyci pierwszą sensowną okazję, żeby uciec ze słabszej pracy i ma wyższe dużo oczekiwania finansowe, a i tak trzeba w niego zainwestować czas. Jednym słowem uczyć, żeby s...lił
.
-- Dodano: pn 15-10-2012, 21:19 --
FX1, to że zniosą licencje w żaden sposób nie wpłynie na fakt, że będziesz musiał mieć licencję KNF, by prowadzić firmę oferującą instrumenty finansowe, doradztwo inwestycyjne, itd. Wymogi odnośnie tych usług nie mają być zmieniane, o licencjach można dyskutować, ale absurdem by było, gdyby firma nie spełniająca żadnych zasad kapitałowych mogła udzielać usług maklerskich. Bezpieczeństwo środków klientów byłoby zerowe.
Kursy na MPW to w mojej opinii wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Robienie DI obecnie to moim zdaniem wyrzucanie czasu w błoto, zanim zdążycie, jeśli dopiero zaczynacie, licencja będzie bezwartościowa.
Róbcie CFA, jak ktoś akceptuje nagrodę odroczoną to CAIA też nie jest całkiem głupie (zyskuje na znaczeniu, mają też zmieniać niedługo formułę egzaminu na trudniejszą, co pewnie podniesie jego prestiż, więc warto mieć papier wcześniej).
Piszę to jako MPW/w trakcie CFA.
Nie dajcie się leszczyć całej tej branży organizatorów kursów, która zaczyna mieć nóż na gardle i szerzyć dezinformację


Jeśli komuś się wydaje, że nawet w najbardziej optymistycznym scenariuszu (nie zlikwidują nigdy) DI zrobi mu wielką różnicę na starcie kariery zawodowej, to się grubo myli. Znam osoby, które mają papier plus trochę doświadczenia (do 2 lat) i pracują za 5-6 tys. brutto. Dodam, że nie są to głupie osoby, tylko bardzo ogarnięte osoby na stanowiskach analityków w bankach, DM. Prawda jest taka, że na naszej rodzimej giełdzie jest straszna ch...nia, zaraz się zaczną bankructwa domów maklerskich, premie są strasznie cięte, itp., itd. Z licencji MPW to w ogóle będziecie mieli tyle pożytku, że pewnie wam się w jakimś POKu uda załapać za śmieszne pieniądze (o ile zdążycie, dopóki nie zlikwidują).
Z tego punktu CFA jest dużo atrakcyjniejszy, pozwala ograniczyć ryzyko i dużo bardziej zdywersyfikować swoje kwalifikacje, cenią to też w firmach konsultingowych, itd. Zaczynanie DI, o ile nie wszedłeś już w branżę, może być zupełnie niepotrzebnym wysiłkiem. Niestety coraz rzadziej ktokolwiek zatrudnia wyłącznie dla licencji, a egzamin jest słaby (tzn. mało praktyczny). Co więcej, w pierwszym roku, dwóch latach pracy może powodować problem niezatrudnialności - jak ktoś to zrobił to wiadomo, że chwyci pierwszą sensowną okazję, żeby uciec ze słabszej pracy i ma wyższe dużo oczekiwania finansowe, a i tak trzeba w niego zainwestować czas. Jednym słowem uczyć, żeby s...lił

-- Dodano: pn 15-10-2012, 21:19 --
FX1, to że zniosą licencje w żaden sposób nie wpłynie na fakt, że będziesz musiał mieć licencję KNF, by prowadzić firmę oferującą instrumenty finansowe, doradztwo inwestycyjne, itd. Wymogi odnośnie tych usług nie mają być zmieniane, o licencjach można dyskutować, ale absurdem by było, gdyby firma nie spełniająca żadnych zasad kapitałowych mogła udzielać usług maklerskich. Bezpieczeństwo środków klientów byłoby zerowe.