Forex gra o sumie ujemnej.

[Stforex]

Grałem kiedyś w piłkę. W piątoligowej drużynie. Nie udało mi się wybić do reprezentacji. Czy powinienem wejść na forum dla piłkarzy i napisać, że to bez sensu i niemożliwe? Żeby się nie starali, bo wujek Lato i tak przepchnie swojego?

[lekarz2]

Forex to nie gra w nogę!!! Poza tym jak chcesz to graj. Nie zabraniam oczywiście. Pisze tylko iż jest to gra ujemna czyli więcej stracisz niż zyskasz.
Skoro lubisz porównania:
Narkomani biorąc narkotyki zyskują dużą przyjemność ale w tym samym czasie strasznie dużo tracą. Jeśli dla kogoś taka przyjemność jest więcej warta to wciągając kreskę napewno zyskuje?

[nemezzis]

Nie tylko forex jest o sumie ujemnej, wiekszosc dzialalnosci teraz jest o sumie ujemnej.
Uwazam ze zabawa w Forex to zabawa ze samym soba, reszta to tylko dodatki, tez wazne i potrzebne, ale sedno to gracz, czy pracownik, jak zwal tak zwal

[Ink.]

FX to nic innego jak transfer pieniędzy z jednego konta na drugie po prostu trzeba więcej razy przelewać na swoje niż na cudze

Stforex ładnie to ująłeś

[Akhh]

Wiadomo, że wszelkiego rodzaju kontrakty to gra o sumie ujemnej, bo broker zabiera swoją prowizję, a kontrakt to w uproszczeniu zakład między jednym uczestnikiem a drugim 1:1. Tyle, że jeden traci X, drugi zyskuje X - prowizja brokera.

Co przecież wcale nie znaczy, że nie da się zarabiać prawda?

[lekarz2]

Co przecież wcale nie znaczy, że nie da się zarabiać prawda?

Krótkoterminowo może uda Ci się wyjsc na plus, ale w dłuższej perspektywie zawsze stracisz

-- czw 27-09-2012, 14:49 --

To tak jakbyś rzucał moneta orzeł wygrywa reszka przegrywa, ale za każdy rzut musisz zapłacić powiedzmy 1%.
Może się przecież zdarzyć iż wygrasz parę razy pod rząd

[Akhh]

Co przecież wcale nie znaczy, że nie da się zarabiać prawda?

Krótkoterminowo może uda Ci się wyjsc na plus, ale w dłuższej perspektywie zawsze stracisz

-- czw 27-09-2012, 14:49 --

To tak jakbyś rzucał moneta orzeł wygrywa reszka przegrywa, ale za każdy rzut musisz zapłacić powiedzmy 1%.
Może się przecież zdarzyć iż wygrasz parę razy pod rząd

Tutaj niestety nie mogę się z Tobą zgodzić.
Po to pracujemy nad systemami transakcyjnymi żeby stosunek zysku do ryzyka x skuteczność dał nam zarabiać. Do tego odpowiednie zarządzanie kapitałem. To nie kasyno.

[brother]

Co przecież wcale nie znaczy, że nie da się zarabiać prawda?

Krótkoterminowo może uda Ci się wyjsc na plus, ale w dłuższej perspektywie zawsze stracisz

-- czw 27-09-2012, 14:49 --

To tak jakbyś rzucał moneta orzeł wygrywa reszka przegrywa, ale za każdy rzut musisz zapłacić powiedzmy 1%.
Może się przecież zdarzyć iż wygrasz parę razy pod rząd

Tutaj niestety nie mogę się z Tobą zgodzić.
Po to pracujemy nad systemami transakcyjnymi żeby stosunek zysku do ryzyka x skuteczność dał nam zarabiać. Do tego odpowiednie zarządzanie kapitałem. To nie kasyno.

Właśnie też nie rozumiem podejścia lekarza. Przecież to nie zabawa tylko zwykły biznes i tak do niego trzeba podchodzić, a to że nie każdy nauczy się zarabiać to normalne jak w każdej branży.

[reptile]

@autor
Na ile rózni się tu dla ciebie rynek fx od towarow,obligow,akcji ? Z tej perspektywy sumy zerowej etc..
Nie dziwi mnie twoja flustracja.. fx to jednen wielki kocioł z czarna dziura,ale pomysl ile od tych rynkow jest uzaleznione i jak sobie z tym uczestnicy radza,a jak ty probojesz.

[lekarz2]

FX to nic innego jak transfer pieniędzy z jednego konta na drugie po prostu trzeba więcej razy przelewać na swoje niż na cudze

Stforex ładnie to ująłeś

Brawo.
Ink. Ty mi będziesz przelewać raz dziennie hajs a ja tobie 3 razy dziennie co Ty na to?*
.
.
.
.
.
.
*Z tym, że Twoje kwoty będą 4 razy większe

-- Dodano: czw 27-09-2012, 17:34 --

@autor
Na ile rózni się tu dla ciebie rynek fx od towarow,obligow,akcji ? Z tej perspektywy sumy zerowej etc..
Nie dziwi mnie twoja flustracja.. fx to jednen wielki kocioł z czarna dziura,ale pomysl ile od tych rynkow jest uzaleznione i jak sobie z tym uczestnicy radza,a jak ty probojesz.

Bo inni stosują się do zasady:
zysku do ryzyka x skuteczność

, a ja polegam na rachunku prawdopodobieństwa?

A może dlatego że inni graja na kilku rynkach?