Otwarty

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Tekron
Maniak
Maniak
Posty: 1972
Rejestracja: 13 mar 2008, 13:20

Nieprzeczytany post autor: Tekron »

;) jade freestylem, dokładnie tak jak powiedziałeś zamykam przez K.O lub gdy widzę, że nie idzie tak jak chce :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Tekron
Maniak
Maniak
Posty: 1972
Rejestracja: 13 mar 2008, 13:20

Nieprzeczytany post autor: Tekron »

http://www.youtube.com/watch?v=d-diB65scQU no to zostało zapodać dobrą muzykę :))) i płynie się dalej
Obrazek

ScarFace
Gaduła
Gaduła
Posty: 170
Rejestracja: 15 lut 2008, 15:45

Nieprzeczytany post autor: ScarFace »

Zaczynam rozumiec istote Twojej gry. Czekasz na duzy strzal ktore sa stalym elementem tego rynku, pewnie przy pocisku 200-300 pips na piramidzie z tysiaca wykrecisz gruba kase ;) Tylko trzeba miec jaja zeby tak kilka razy z rzedu tracic caly depozyt i podnosic sie z tego psychicznie bez najmniejszego uszczerbku. Ale twoja gra to tak jakby dzielenie glownego depozytu, do kazdego podejscia maly kawalek tortu, tak zeby na oczy nie klasc calego ciasta bo sie zachlannosc wlaczy no i wieksza radosc jak sie z tysiaca zrobi 40 niz jak z ten sam wynik z 15. Wieksze procenty robia wieksze wrazenie no i mocniejsza motywajca do pozniejszego dzialania. Przychodzi mi do glowy porownanie do sztuczek naszego ministra w sposobach liczenia dlugu narodowego. Moze zle na to patrze, ale staram sie zrozumiec twoj plan, bo choc pozory na to nie wskazuja to widac ze go masz i konsekwetnie jak na razie go realizujesz. Obys wytrwal. A tak przy okazji robiles moze testy jaki procent czasu rynek porusza sie w duzych ruchach bez glebszych cofek i o jakich porach, dniach tygodnia? Czy czekasz jak snajper na lawine w ktoryms z kierunkow. Na jakiej podstawie odpalasz zapalnik bo w takich hirurgicznych cieciach rynku trzeba niemalego skupienia, anielskiej cierpliwosci i przerazajacej precyzji. Nie mozesz tylko okreslic kierunku, ani zasiegu, musisz znac sposob dojscia ceny do wyznaczonego poziomu. Moje pojecie o piramidowaniu jest zerowe wiec moze złe pytania stawiam. Tak czy owak, zycze ci abys na koncu stwierdzil ze bylo warto ;)

Awatar użytkownika
DonForex:-)
Gaduła
Gaduła
Posty: 254
Rejestracja: 29 kwie 2010, 16:25

Nieprzeczytany post autor: DonForex:-) »

Sorki, że wracam do tematu ale jeszcze tylko wtrącę co do biznesu i faktoringu, o którym pisałeś bo wcześniej nie mogłem :)
Otóż masz rację, Klient otrzymuje info o rozliczeniach z po dwóch dniach, taka specyfika systemów faktoringowych i nie zapowiada się na zmianę, chyba że Klient jest "duży" to robi się dla niego wszystko :)
Faktorig owszem jest drogi i zdaję sobie z tego sprawę, że tego może nie widać gołym okiem przy podisywaniu umowy i potem nie tak łatwo wyjść z niej... miałeś rok faktoring więc zastanawiam się czy po prostu po roku podziękowałeś za współpracę a wcześniej tego nie zrobiłeś, żeby nie zapłacić prowizji minimalnej? Jeżeli tak to dobrze zrobiłeś, odnowienie umowy też nieźle kosztuje. A potem co Klient ma zrobić? Nic bo faktor pójdzie do sądu z wekslem i lipa...
Teraz faktoring pełny (bez regresu) jest na porządku dziennym, wierzytelności są ubezpieczone ale... działa to tak: klient daje fakturę do faktora, dłuznik nie płaci w terminie płatności, mija okres regresu (przeciętnie wynosi 45-60 dni) i Klientowi zabierana jest kasa z sfinansowanie tej faktury. Widnykacja wtedy prowadzona jest po prostu przez ubezpieczyciela a nie faktora.. i suma sumarum faktor swoje odzyskał i ma w nosie. O windykacji typu telefon od miłej pani to już wszystko zależy od faktora. Pracowałem o jednego z największch w Polsce i było tam tak jak mówisz... żadnej widnykacji, tylko notoryczne cotygodniowe upomnienia, co było bez sensem. Aktualnie u innego faktora jest inaczej, zaanagażowanie w windykacje jest duże, pozwy, komornik itp - tak jakbyś zlecał sprawę do kancelarii. Ale na końcu i tak faktor chce najpierw kase za koszty procesu, zastępstwa procesowego, odsetki itp a na końcu należność główna bo po co? Ano po to, że jak się nie uda odzyskać kasy na należność główną to faktor zrobi cesję zwrotną na Klienta tłumacząc się bezskuteczną egzekucją (bo ma takie pismo od komornika) i dalej Klient buja się z fakturami tylko, że ma nakaz (ale co z tego jak dłużnik wyjechał Anglia, Niemcy) a faktor na tym jeszcze trochę zarobił.
A skoro mowa o komornikach... nieroby... jednym słowem... masakra.... a jaką kasę ściągają... i tak jak mówisz lepiej zapłacić bezpośrednio do wierzyciela bo przez komornika to nieźle kasę zjada. Ale sporo osób już o rozumie i dzwonią i proszą o nr rachunku żeby bezpośrednio do wierzyciela wpłacić a nie do komornika. I do tego koszty zastępstwa egzekucyjnego i zachłanne kancelarie proszę o 1,5 lub anwet 2 razy większe stawki bo oni się bardzo napracowali... na szczęście Sądy nie do końca są jeszcze głupie i nie zgadzają się an to, choć nie wszystkie.

Rozpisałem się... to najdłuższy mój post na forum i pewnie pomieszałem ale nie chce mi się sprawdzać :P
Mam nadzieję, że nie zaśmiecam ale temat dla mnie ciekawy, niestety nie zapowiada się na zmiany.
"Someday - and that day may never come - I'll call upon you to give my pips back to me. But until that day, accept this justice as gift on my off day" - The Foreign Exchange Market in my f... nightmare.

overall

Nieprzeczytany post autor: overall »

Tekron pisze:Po otwarciu miałem 19tyś float na plusie, zalewarowane na max przy 1:500, otwarłem wtedy ponad 30 lot. Float max wyniósł 51 tyś około i nie zamknąłem, szybkie odbicie i depo wróciło do 3tyś około. Strasznie zły dzień miałem wtedy, psychika siadała,

nie dziwie sie, mialem kiedys podobnie, z tym, ze kwota byla troche mniejsza, paskudne uczucie chciwosci i pazernosci - niestety dociera do nas dopiero po fakcie. Jak sobie czasem przypomne to mnie cos trafia. naszczescie na fx takich orient expressow jest calkiem sporo i jak nie jeden to drugi, wazne by nie dublowac bledow co tez juz przezylem... normalnie jak by caly swiat sie walil a po jakims czasie po przetrawieniu tego i obadaniu problemow innych ludzi, faktycznych problemow... staje sie to smieszne no ale taki stres predzej czy pozniej wyjdzie czlowiekowi bokiem. :/

powodzenia w zmaganiach.

dla pocieszenia dodam ze ostatnio z 500zl na eurchf zgarnalem prawie 5 tys po czym zamknalem, wpakowalem sie eurusd - S, liczac ze zlapalem byczka za rogi 5 lotami i mc :D

pozdro :)

Awatar użytkownika
Tekron
Maniak
Maniak
Posty: 1972
Rejestracja: 13 mar 2008, 13:20

Nieprzeczytany post autor: Tekron »

Don dzięki, wręcz zachęcam do dzielenia się wiedzą na temat prowadzenia działalności i usług pomocniczych w kraju, wiele osób kumatych jest na tym forum, może akurat coś dla kogoś okaże się pomocne. I tak charakter pisania jest ogólnikowy, bez reklamowania. Dobrze wiedzieć, że faktoring od środka tak wygląda. Z tego co mi wiadomo to teraz wprowadzono nowe produkty jak leasingowanie i specyficzne kredyty pod dotacji, czym się różnią? tym, że płaci się same odsetki od pełnych rat kwoty kredytu aż do momentu zwrotu środków z dotacji i wtedy dopiero zaczyna się płacić raty od kwoty która pozostała. Nie badałem jak to dokładnie wygląda, może się pokuszę jeszcze na jakąś dotacje to opiszę.

Co do łapania dużych ruchów to tak, jest to pewien niezły system. Z drugiej strony też fakt, gdybym nie miał zaplecza finansowego normalnej spokojnej gry to nie mógłbym sobie na to pozwolić. Po 17stym uspokajam to konto i pokaże kilka powiedzmy sztuczek, które zaobserwowałem grając. Pokaże też jak szukać okazji do piramidowania. W sumie żadnych nowości pewnie nie wniosę no ale, spróbuje.

Jutro znowu ostro w pracy więc zmykam się wyspać. Pozdrawiam :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Tekron
Maniak
Maniak
Posty: 1972
Rejestracja: 13 mar 2008, 13:20

Nieprzeczytany post autor: Tekron »

Odkopuje się powolutku, choróbsko mnie dopadło, ale z łóżka też się da działać.
Pewnie niektórzy się dziwią dlaczego dokładam w takim miejscu, niby szczyty poprzednie na tym poziomie, niby ruchu już było mnóstwo. Odpowiedź brzmi, ruch był pod bardzo dużym kątem w górę. Jeśli miałby się kończyć wzrost po czym takim to będzie właśnie ten odpowiednik ending diagonal więc delikatne dociągnięcia do punktu w którym wzrost ma się zakończyć, zanim utworzy się szczyt będzie też korekta po której będzie można bezpiecznie uciec. Ja celuje wyżej stąd czekanie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Tekron
Maniak
Maniak
Posty: 1972
Rejestracja: 13 mar 2008, 13:20

Nieprzeczytany post autor: Tekron »

Spodziewam się lampy w górę świece na m15 i m30 są drobne i mieszane ale zgodnie coraz wyżej. Dłuższe świece dadzą pogląd na korektę szczytu, teraz nie jesteśmy pewnie nawet blisko.
Obrazek

Awatar użytkownika
gutek04
Gaduła
Gaduła
Posty: 346
Rejestracja: 26 sty 2009, 12:29

Nieprzeczytany post autor: gutek04 »

Pozwól Tekron że wtrące swoje 3 grosze... Zauwazylem ze dodajesz pozycje do piramidy bez wzgledu na pore dnia... Czy nie lepszym rozwiazaniem byloby zamykanie czesci piramidy wieczorem? Zawsze wieczorna porą jest jakies lekkie obsuniecie/wzrost w cenie (przeciwne do tego co dzialo sie w ciagu dnia), chocby nawet caly dzień był "lampą" w góre lub w dół i z tego co zauwazylem w wiekszosci przypadkow niszczy to Twoja cala piramidke, bo im wyzej idziesz tym wieksze pozycje skladasz (uśrednianie w góre) czy nie lepszym rozwiazaniem byłoby zamykanie czesci pozycji najbardziej narazonych na BE lub stratę? Chciałbym poznać Twoja opinię na ten temat... Pozdrawiam i pipsów życzę :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Tekron
Maniak
Maniak
Posty: 1972
Rejestracja: 13 mar 2008, 13:20

Nieprzeczytany post autor: Tekron »

Jak najbardziej mądrze prawisz :). Miałem zamykać całość ze względu na tą stagnację, nie przeszkadza mi o tyle czas ale czas plus brak ruchu to już konsola a konsola to 50/50 góra lub dół, przynajmniej u mnie takie rozumowanie się przy nich włącza. Zerknąłem jednak na EURGBP gdzie wygląda na to, że wzrost ma się właśnie zacząć. Uciekłem z EUR USD, przeszedłem na pary tańsze. Kupiłem bardzo dużo.
Obrazek

ODPOWIEDZ