
XTB:
W tym tygodniu premier Grecji spotka się z szefem Eurogrupy (środa) oraz przywódcami Niemiec (piątek) i Francji (sobota). Będzie zabiegał o przyznanie Grecji dodatkowych dwóch lat na realizację reform i oszczędności. Samaras obiera taktykę odwracania kota ogonem. Zamiast pocić się nad kolejnym miliardem oszczędności będzie starał przekonać się swoich kredytodawców, iż mniej (reform) znaczy więcej (oszczędności).
To jednak bardzo ryzykowna gra. W piątek rynki obiegła sensacyjna wiadomość, iż Angela Merkel może zgodzić się na wydłużenie okresu wprowadzania reform. Problem z tym, iż sama zgoda tu nie wystarczy. Jeśli Grecy mają mniej oszczędzać (co teoretycznie ma pozwolić na szybszy powrót wzrostu gospodarczego), będą potrzebować więcej pieniędzy. A już teraz w Europie są spore wątpliwości, czy jest sens wypłacania Grecji kolejnych transzy pomocy. Dodatkowo MFW może naciskać na kolejną restrukturyzację, która mogłaby objąć dług posiadany przez EBC. To z kolei znacznie utrudniłoby kupowanie hiszpańskich obligacji. Sytuacja jest zatem bardzo złożona, zdecydowanie bardziej niż chciałby to widzieć rynek.
20-08-2012 12:06W czwartek kanclerz Niemiec spotka się z prezydentem Francji, żeby rozmawiać o sprawach europejskich. Dzień wcześniej w Atenach premier Grecji spotka się z szefem Eurogrupy, a następnie w piątek i sobotę odwiedzi Berlin i Paryż. Samaras będzie zabiegał o to, żeby Grecja dostała dodatkowe 2 lata na realizację reform.
20-08-2012 13:35Rzecznik niemieckiego ministra finansów nic nie wie o tym, żeby Europejski Bank Centralny interweniował na rynku długu kierując się wysokością spreadu. O tym, że taką interwencję rozważa ECB informowała w weekend niemiecka prasa.
Słowa przedstawiciela niemieckiego rządu sprowokowały osłabienie euro w relacji do dolara. Spadek pogłębiła także publikacja miesięcznego biuletynu przez Bundesbank, w którym wyraził on swój krytyczny stosunek do skupu obligacji na rynku wtórnym przez ECB.
Jak to było z tymi plotkami i faktami...?Europejski Bank Centralny poinformował w poniedziałek, że spekulacje Der Spiegel nt. planowanego skupu obligacji są błędne i żadne decyzje nie zostały podjęte. Przypomnijmy, w weekend niemiecka gazeta napisała, że ECB rozważa interwencje na rynku długu w sytuacji, gdy spread obligacji danego kraju w stosunku do niemieckich bundów przekroczył ustalony wcześniej poziom. Decyzja w tej sprawie miałaby zapaść na wrześniowym posiedzeniu banku.
