Czy Amber Gold jest firmą wiarygodną i wypłacalną?

Reklamy oraz linki do ciekawych miejsc w sieci zajmujących się rynkiem Forex.

Czy Amber Gold jest wiarygodną firmą ?

tak, jest. Napewno się utrzyma na rynku
8
9%
nie jest. Prędzęj czy później stanie się niewypłacalna
81
91%
 
Liczba głosów: 89

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

kupidyn myślisz że klepanie się po plecach i mówienie - oszuści, złodzieje, powołać komisję, odwołać rząd i inne bzdury nauczą ludzi?
Na początku trochę ironizowaliśmy ale zaczęło się odzywać kilku "oburzonych" że jak to może tak być.
Więc powtórzę jeszcze raz że sporo ludzi nie ma bladego pojęcia o otaczającej ich rzeczywistości i czerpią ją z książek lub filmów.
I ich oburzanie się z tego bierze. Nikt tu nie napisał że firma jest spoko.
Co do brokerów to wielu musiało stracić swoje depozyty tutaj żeby przekazać tym wiecznie "oburzonym" że nie warto do tego czy tamtego brokera wsadzać kasę.
Jest grupa ludzi która jest krótko mówiąc nie do rozwinięta w pewnych kwestiach i trzeba ich za rękę prowadzić i najlepiej jeszcze jak sam zbadasz dla takiego danego brokera i sam jeszcze zagwarantujesz swoim kapitałem za niego.
Oczywiście pewnie uważasz że powinny być jakieś super regulacje, super ubezpieczenia, super gwarancje państwowe a w razie gdy to nie pomoże to powinna być powoływana komisja śledcza.
Przeglądnij sobie net w tej chwili i zobaczysz że politycy zaczynają grać na tym. Ja się nie oburzam bo nie ja za to zapłacę tylko ci którzy mieszkają w PL.
Ale dzięki takim "oburzonym" i "wrażliwym" na cudzą krzywdę możemy podziękować za prawo jakie jest w PL.
Myślę że ludzie mają prawo się oburzać ale niech podają od razu numer swojego konta bankowego żeby potem przelać kasę na zadośćuczynienie "poszkodowanym". Bo dlaczego reszta kraju ma solidarnie płacić za ich chore poglądy.
Z samochodem rowniez kiepskie porównanie, bo kupujący raczej nigdy z gory nie zaklada ze sprzedający jest oszustem.
No to powodzenia. Obierz to jako linię obrony w sadzie jak będziesz miał zarzut paserstwa. Dostaniesz łagodny wyrok :D
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
kingjaxe
Gaduła
Gaduła
Posty: 152
Rejestracja: 14 sie 2007, 17:02

Nieprzeczytany post autor: kingjaxe »

Esko, Daron
3 pytania, nie musicie odpowiadać
1. Czy uważasz że prezes AmberGold powinien dostać wyrok za to co zrobił? Jeśli tak to jak wysoki?
2. Czy mając wiedzę, że AG to piramida finansowa, podjąłbyś u nich dobrze płatną pracę i namawiał klientów na założenie "lokaty", wiedząc o tym, że klienci nie zobaczą już swoich pieniędzy?
3. Czy rozkręciłbyś taki sam biznes jak prezes AG, mając pewność, że nie dostaniesz żadnego wyroku oraz że żaden z okradzionych klientów nic ci nie zrobi?

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

To po co pytania jak nie muszę odpowiadać?
Ale odpowiem chętnie.

ad1) Tak, powinien dostać wyrok jeśli będą zarzuty.
ad2) Nie. Ale nie ma tutaj żadnego dowodu że to była piramida finansowa, oprócz domysłów.
Z pamięci:
80 mln zł mają do wypłaty, przewinęło się przez nich 400 mln, na OLT wydali podobno 180mln.
Sumy mi na oko nie pasują, fakt że coś śmierdzi ale wygląda bardziej na nieudolność w prowadzeniu firmy.
ad3) Patrz punkt 2. Biznes tak, w piramidę już nie.

Oczywiście wszyscy są znawcami i ocenili że to piramida lub przekręt bo nie ma kasy.
Może i jest ale powtarzam jeszcze raz, wybierzcie się do swoich banków i zapytajcie kierownika czy są w stanie wypłacić całą kasę ludziom gdy ją zażądają.
BTW u nas w kraju pod tym względem i tak jest bardzo dobrze.
To samo zapytaj jakąkolwiek większą firmę czy spółkę.
Panowie zejdźcie na ziemie. Z każdego prezesa spółki można zrobić w tych czasach przestępcę.
To już nie komuna panowie, takie rzeczy jak afera mięsna się już na szczęście nie zdarzą. Chociaż wielu by się to marzyło, a wcześniej pragnęli kapitalizmu.
Bankructwa, upadłości są nie odłącznym elementem wolnego rynku.
A co niektórzy by chcieli żeby nic nie upadało, przynajmniej nie wtedy kiedy oni tam mają kasę.
Dzięki takiemu AG wiele innych instytucji musiało ulepszyć swoje oferty żeby w jakiś sposób konkurować na tym rynku, a kto na tym skorzystał?
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 923
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

To może ja też odpowiem :)
1. minimum piętnaście lat więzienia
2. nigdy
3. nigdy

Jeśli ktoś musi być cwaniakiem aby radzić sobie w życiu to dla mnie jest zwykłym nieudacznikiem. Na pewno nie warto też się zadawać z kimś takim, w płyciznę lepiej nie wchodzić.

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

alinoe pisze:Jeśli ktoś musi być cwaniakiem aby radzić sobie w życiu to dla mnie jest zwykłym nieudacznikiem.
Zdajesz sobie sprawę że takimi cwaniakami są ci którzy stworzyli tą piramidę foreksową opartą na white labelach itp.
A my jesteśmy tylko takimi małymi cwaniaczkami którzy się pod tą piramidę podpinają. :D
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

1. tak
2. nie
3.jako piramidę nie jako biznes owszem.

Jeśli ktoś by podpisał umowę w której było by napisane że istnieje ryzyko utraty środków to już nie widzę przeciwwskazań. Swoja droga każdy broker tak robi.
Jeśli ktoś musi być cwaniakiem aby radzić sobie w życiu to dla mnie jest zwykłym nieudacznikiem.
Na FX każdy chce być cwaniakiem który odbiera pieniądze inny.

Podobnie zresztą jak w biznesie. Myślisz że właściciele sieci hipermarketów wchodząc do Polski w latach 90' przejmowali się tym ile małych sklepików zbankrutuje?

"Cwaniacy", jak mogli. :506:

Ja zadam inne pytanie nie musicie odpowiadać:

Od kiedy spryt, zaradność jest tożsama oszustwu?
Ostatnio zmieniony 15 sie 2012, 23:44 przez Esco, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 923
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

daromanchester pisze:Zdajesz sobie sprawę że takimi cwaniakami są ci którzy stworzyli tą piramidę foreksową opartą na white labelach itp.
A my jesteśmy tylko takimi małymi cwaniaczkami którzy się pod tą piramidę podpinają. Very Happy
Tylko co zwykła gra na giełdzie czy też fx ma wspólnego ze zwykłym oszustwem. Jesteś zbyt naiwny jeśli myślisz, że to mógł być nieudolny biznes jak napisałeś o Amber. Zapytaj się Plichty skąd miał wziąć kasę jak cena złota zaczęłaby spadać, przecież to była klasyczna piramida. On nie jest taki głupi, dobrze wiedział co robi.

Rozumiem, że w szachach też jesteśmy cwaniakami bo żeby wygrać ktoś musi przegrać. To nie o to chodzi, chodzi o uczciwe podejście i zasady. Plichcie daleko do tego.

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

alinoe pisze:Jeśli ktoś musi być cwaniakiem aby radzić sobie w życiu ...
Aby sobie w ogóle jakoś radzić to nie musi. Żeby sobie lepiej radzić lepiej od większości to wręcz TRZEBA być sprytniejszym.
Ostatnio zmieniony 16 sie 2012, 08:37 przez Esco, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mah1y
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 669
Rejestracja: 30 sty 2011, 22:01

Nieprzeczytany post autor: mah1y »

zakladajac firme, majac pomysl ale brak funduszy szukasz kogos kto ten pomysl sfinansuje (inwestora). Pomysl moze wypalic i wszyscy beda zadowoleni, albo moze nie wypalic i inwestor nie bedzie zadowolony bo to on straci pieniadze. Pomyslodawca czesto traci tylko czas, natomiast zyskuje przez wyplacanie sobie roznych bonusow albo miesiecznej wyplaty za probowanie ogarniecia tegoz to biznesu.

Patrzac zimnym okiem to podobnie moglo byc w AG. Byl pomysl, byli inwestorzy. Gdyby pomysl wypalil inwestorzy zyskaliby swoje 16%. Teraz wychodzi na to ze pomysl sie nie udal, inwestorzy poszli z dymem, a pomyslodawca zarobil swoje.

Nie czytalem umowy jaka podpisywali ludzie zakladajacy lokaty w AG, ale wydaje mi sie ze ogolniemylace bylo to dla inwestorow ze mysleli iz maja gwarancje 100% na pomyslnosc biznesu.

Ciekawe jak Plichta szacowal powodzenie tego biznesu: 1:10 czy przynajmniej 50:50 - chyba tutaj tkwi odpowiedz czy byla to piramida.

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

Jeśli to była piramida to prokuratura szybko do tego dojdzie po wglądzie w dokumenty.
Ja generalnie lubię "kruszyć kopie" o takie tematy ale tym razem dam sobie spokój.
Pozwolę żyć ludziom w wyidealizowanym świecie, jak mnie się to kiedyś zdarzyło.
Ehhh ta młodość.....
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

ODPOWIEDZ