Ten sposób wyciągnięcia czegoś od kogoś,czy to statementy,czy nawet nagadywanie na szkolących żeby za darmo skorzystać jest już tak oklepany i oczywisty,że się nikt na to nie nabiera.Trzeba się bardziej wysilić.Zakładanie kont pod nickiem żeńskim to była myśl,ale parę lat temu,choć jeszcze wielu się łapie i są skłonni taką osobę prowadzić za rączkę.
Roludlum podsumował wszystko,Ty tracisz,ja zarabiam i odwrotnie.A jak Cię boli spread,to można grać 1-2 pozycje dziennie i a nawet na tydzień i pozostaje ewentualnie swap.
Robs :
"...Ja nie narzekam i nie jestem malkontentem, po prostu jestem szczęśliwy z moich 20% rocznie."
No tak,ja zarabiam 20,najlepsy 25 i to jest limit,a ja ktoś zarabia więcej niech mi to udowodni
