Lek na raka - niechciane błogosławieństwo
W takim razie jestem strasznie naiwny. A wiesz co to tak naprawde jest nowotwor? Czym sie rozni od powiedzmy ... kaszaka. Tak szczerze.Erykos pisze:Czy Ty na prawdę sądzisz, a może czy Ty na prawdę jesteś aż tak naiwny by sądzić, że ludzkość nie jest w stanie ,teraz, wygrać z czymś takim jak nowotwór?
Problem polega na czyms innym niz sadzisz. Zniszczyc komorke rakowa jest strasznie prosto. Wystarczy ja albo napromieniowac by zawarty w niej genom ulegl zniszczeniu i by ta zmutowala i nie mogla sie dalej dzielic lub bialko w niej zawate uleglo denaturacji co rowna sie rozpadowi tejze.
Mozna te komorki nakarmic lekami chemioterapeutycznymi ktore powoduja... zreszta po co ja to pisze. Musisz to wszystko wiedziec skoro uwazasz ze znaleziono tajna metode zabicia komorek nowotworowych ktora nie powoduje smierci czy mutacji komorek zdrowych lezacych po sasiedzku z nowotworoqymi lub na drugim koncu organizmu.
Jesli ktos taka metode odkryje to bedzie wielki przelom, nagroda nobla, i ogromne pieniadze za prawa patentowe. Jesli juz ktos to odkryl to czemu nie chce tego zdobyc?
Zapytam inaczej. Jak daleko siega twoja wiedza o leczeniu nowotworow? Czym jest przyslowiowa "sciana" ktora nie pozwala znalezc bezpieczniejszych metod od obecnie uzywanych? Smiem twierdzic z doswiadczenia internetowego ze nic o tym nie wiesz, a swe przekonanie bierzesz z ogolnej wiedzy o swiecie. Skoro mamy superkomputery, nanotechnologie, wyladowalismy na ksiezycu itd to co leku jeszcze nie wymyslili? Musieli wymyslic, a skoro nie ma go na rynku to go ukrywaja.
Kto go ukrywa? Koncerny? Przeciez to by byla zyla zlota jakiej jeszcze nikt nie widzial. Przychodzi chory z rozpoznaniem, trzast prast, wyleczony i wraca do pracy zwiekszac PKB i nie generowac kosztow firm ubezpieczeniowych ( u nas NFZ). Same korzysci.
Prosze dowiedz sie cos, cokolwiek o radio i chemioterapii i dopiero pisz. A jak nie bedziesz potrafil znalezc to daj znac, podciagne cie w tym temacie bys wiecej nie osmieszal sie publicznie.
Szukasz czegoś wartosciowego na forum? Zacznij od Kosza bo moze tam zostało to wyrzucone dla powiększenia wolnej przestrzeni dyskowej.
- daromanchester
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2301
- Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48
iwan takie uroki web 2.0
Można demontować mity a i tak znajdzie się jakiś wierzący.
Jest obecnie moda na antykonformizm i kontestowanie wszystkiego dookoła.
Z reguły jest to domena młodych ludzi którym to z reguły przechodzi z wiekiem.
Bardzo często nie są to ich własne przemyślenia tylko zawłaszczone cudze.
A najgorsi są ci co nadużywają Ipse dixit.
Niepokojący jest poziom wiary ludzi w spiski, półprawdy i inne "rzeczy dostępne dla wybranych z ponadprzeciętną inteligencją biegłych w poruszaniu się w internecie".
Ktoś niedawno podawał ten link.
http://blogdebart.pl/2010/07/29/witamina-w-cudzyslowie/
Można demontować mity a i tak znajdzie się jakiś wierzący.
Jest obecnie moda na antykonformizm i kontestowanie wszystkiego dookoła.
Z reguły jest to domena młodych ludzi którym to z reguły przechodzi z wiekiem.
Bardzo często nie są to ich własne przemyślenia tylko zawłaszczone cudze.
A najgorsi są ci co nadużywają Ipse dixit.
Niepokojący jest poziom wiary ludzi w spiski, półprawdy i inne "rzeczy dostępne dla wybranych z ponadprzeciętną inteligencją biegłych w poruszaniu się w internecie".
Ktoś niedawno podawał ten link.
http://blogdebart.pl/2010/07/29/witamina-w-cudzyslowie/
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
Nie zaliczam się do tego co napisałeś powyżej, jednakże mam wiedzę np. o przykładzie starożytnych cywilizacji i ich doznaniom z " czymś Boskim ". I sądzę, że w XXI wieku, teraz, jest na ziemi lek na raka.daromanchester pisze:iwan takie uroki web 2.0
Można demontować mity a i tak znajdzie się jakiś wierzący.
Jest obecnie moda na antykonformizm i kontestowanie wszystkiego dookoła.
Z reguły jest to domena młodych ludzi którym to z reguły przechodzi z wiekiem.
Bardzo często nie są to ich własne przemyślenia tylko zawłaszczone cudze.
A najgorsi są ci co nadużywają Ipse dixit.
Niepokojący jest poziom wiary ludzi w spiski, półprawdy i inne "rzeczy dostępne dla wybranych z ponadprzeciętną inteligencją biegłych w poruszaniu się w internecie".
Ktoś niedawno podawał ten link.
http://blogdebart.pl/2010/07/29/witamina-w-cudzyslowie/
W szukaniu leku na raka pozbawionego efektow ubocznych ( bo o to tak naprawde chodzi) nic nie pomoga odniesienia do histori i to tak zamierzchlej. Czy starozytni wiedzieli co to jest za choroba? Tu jest potrzebna technologia jeszcze bardziej kosmiczna niz ta ktora mamy dzis.Erykos pisze: jednakże mam wiedzę np. o przykładzie starożytnych cywilizacji i ich doznaniom z " czymś Boskim ". I sądzę, że w XXI wieku, teraz, jest na ziemi lek na raka.
Ale ja ze swej strony szanuje oczywiscie twe zdanie. Zal mi jednak i ciebie i podobnych ktorzy musza zyc w takim swiecie, oszukiwani przez korporacje, bez dostepu do dawno odkrytych rzeczy.
Naszym swiatem nie rzadza oczywiscie premierzy, parlamenty, prezydenci lecz wielkie korporacje i trzeba miec tego swiadomosc, ale zeby te korporacje nie chcialy zarobic mld, bln $ na odkrytym juz dawno leku? W to nigdy nie uwierze.
Predzej spowoduja ze taki lek szybciej trafi do sprzedazy niz powinien niz beda go ukrywac.
Zaslyszalec jakas informacje i ja powtarzasz bez refleksji. Jaki interes maja koncerny by nie sprzedawac i zarabiac na super leku na ktory juz wydaly mld $?
Szukasz czegoś wartosciowego na forum? Zacznij od Kosza bo moze tam zostało to wyrzucone dla powiększenia wolnej przestrzeni dyskowej.
Dokładnie, jak nie A to zaraz chętnie by B opatentował i spijał śmietankę.. To jest wyścig, kto pierwszy ten lepszy (szczególnie że to nie złoża naturalne gdzie ich zasób jest skończony)..iwan pisze:aszym swiatem nie rzadza oczywiscie premierzy, parlamenty, prezydenci lecz wielkie korporacje i trzeba miec tego swiadomosc, ale zeby te korporacje nie chcialy zarobic mld, bln $ na odkrytym juz dawno leku? W to nigdy nie uwierze.
Predzej spowoduja ze taki lek szybciej trafi do sprzedazy niz powinien niz beda go ukrywac.
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Tig3r pisze:Dokładnie, jak nie A to zaraz chętnie by B opatentował i spijał śmietankę.. To jest wyścig, kto pierwszy ten lepszy..
_________________
To nie tak. Kazdy koncern w laboratorium bada rozne substancje. Jak cos znajdzie to szybko zglasza to do urzedu patentowego (w skrocie rzecz ujmujac). Jesli lek przejdzie fazy badan klinicznych to trafia na rynek. Najczesciej zanim koncern pozwoli produkowac go innym musi minac kilka lat by zainwestowane mld $ zwrocily sie.
Takie laboratoria dzialaja w wielkiej tajemnicy wlasnie by ktos inny nie wykradl wynikow badan. Wiec jak cos sie znajdzie a zainwestowalo sie gruba kase to nie wiem dlaczego tego nie zaczac sprzedawac jak tu pisza niektorzy.
Szukasz czegoś wartosciowego na forum? Zacznij od Kosza bo moze tam zostało to wyrzucone dla powiększenia wolnej przestrzeni dyskowej.
- daromanchester
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2301
- Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48
Błagam Cię powiedz mi tylko że nie wyczytałeś tego z Ericha von Danikena.Erykos pisze:o przykładzie starożytnych cywilizacji i ich doznaniom z " czymś Boskim "
Bo to jest praojciec w propagowaniu tego rodzaju teorii i który pokazał światu ile można zarobić na szerzeniu takich bzdur wyssanych z palca.
Nakłady w milionach egzemplarzy a opracowanie naukowe obalające wszystkie jego bzdury wydane w 500 egzemplarzach.
Ink. pisze:Troll hunter
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
A ja slyszalem ze juz jest technologia magazynowania energii slonecznej. Latem wystawiasz sobie baterie na dach i pobierasz energie, a zima z tego grzejesz dom. Rachunki =0 zl. Podobno moglby miec to kazdy Kowalski w swoim domu, ale ten co to wymyslil zginl w wypadku samochodowym rozjechany przez TIRa z napisem GAZPROM na plandece.Ink. pisze:Dla tych wszystkich wierzących w teorie spiskowe polecam film
Troll hunter, jest to dokument pokazujący jak rząd norwegii ukrywa istnienie trolli
Szukasz czegoś wartosciowego na forum? Zacznij od Kosza bo moze tam zostało to wyrzucone dla powiększenia wolnej przestrzeni dyskowej.