Owszem w większości przyznaje racje ale czy nie jest tak w niektórych dziedzinach gdzie ktoś wykonuje dany zawód\czynność robi całe życie i nie potrafi tego opisać w ścisłym modelu?matka pisze:Ink. napisał:
EA robi 200 transakcji dziennie a nie 1 -2 w tygodniu bo człowiek nie da rady tak szybko podejmować decyzje i tak szybko porównywać, natomiast szybko nie znaczy lepiej i tylko taka jest przewaga maszyn
Mówisz tak, bo masz jakieś doświadczenia z robotami, czy po prostu tak bo tak? Główna moim zdaniem przewaga maszyn w stosunku do gry ręcznej jest taka, że robot gra tak jak mu się kazało, czyli systemem, człowiek w większości przypadków gra losowo, tutaj wejdzie trochę wcześniej, tutaj trochę później, bo tak mu się wydaje lepiej. Efekty widać na statementach.
Gra "na czuja"
Myślę że w niektórych dziedzinach jest tak jak piszesz, ale wtedy ten "sekret" dobrego efektu jest praktycznie nieprzekazywalny. Poza tym to są na ogół dziedziny, gdzie margines może być nawet zaletą. Np. nikt nie robi ręcznie garnków co do milimetra, nie o to chodzi. U nas małe odstępstwo może powodować dużą różnicę na wyniku a wynik to konkretna liczba, nie ładny garnekEsco pisze:Owszem w większości przyznaje racje ale czy nie jest tak w niektórych dziedzinach gdzie ktoś wykonuje dany zawód\czynność robi całe życie i nie potrafi tego opisać w ścisłym modelu?

EDIT: w zasadzie podczas całego "procesu" mamy doczynienia wyłącznie z konkretnymi liczbami, nawet jeśli założymy jakiś margines, to tutaj tak to nie działa, po prostu wejdziemy czy wyjdziemy na skrajnej wartości marginesu. Zmienisz na czuja coś tu, coś tam i masz inny wynik, tak naprawdę już nieco inną strategię, co najgorsze nie powtórzysz tego drugi raz.
Matka, ty swoje ja swoje i sie nigdy nie dogadamy ani nie przekonamy, automaty jakie są takie są, a przedewszystkim są zawodne, nie naprawia popelnionego błędu, a nadawanie przez ciebie im wyższej mocy jest śmieszne. Gdyby tak było jak mówisz to wszyscy zarabiający korzystali by zEA, mało tego mając dochodowe EA mógłbyś sprawić ze wszyscy twoi znajomi by zarabiali , mało tego bo EA mógłbyś nazwać robocza bankomat
Trzeba sobie powiedzieć wprost, trejding jest niesamowicie uznaniowy, musimy sie nieustannie dopasowywać do istniejącej sytuacji na rynku nawet grając za pomocą EA musimy go ciagle zmieniać i dopasowywać , musimy sie uczyć, obserwować, po prostu zdobywać doświadczenie jak w każdej innej dziedzinie a będziemy zarabiać, natomiast jak zamiast sie uczyć marnujemy czas na szukanie systemu nieuznaniowego to nigdy do niczego nie dojdziemy. Gdyby istniał prawdziwy system nieuznaniowy to było by EA o nazwie bankomat

Trzeba sobie powiedzieć wprost, trejding jest niesamowicie uznaniowy, musimy sie nieustannie dopasowywać do istniejącej sytuacji na rynku nawet grając za pomocą EA musimy go ciagle zmieniać i dopasowywać , musimy sie uczyć, obserwować, po prostu zdobywać doświadczenie jak w każdej innej dziedzinie a będziemy zarabiać, natomiast jak zamiast sie uczyć marnujemy czas na szukanie systemu nieuznaniowego to nigdy do niczego nie dojdziemy. Gdyby istniał prawdziwy system nieuznaniowy to było by EA o nazwie bankomat

- go4x_e-rzecznik
- Bywalec
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 mar 2012, 13:39
Ktoś powiedział: "Jeśli wykonując dane przestajesz czuć dreszczyk emocji powinieneś zacząć zastanawiać się nad zmianą pracy, bo oznacza to, że popadłeś w rutynę"Esco pisze: Owszem w większości przyznaje racje ale czy nie jest tak w niektórych dziedzinach gdzie ktoś wykonuje dany zawód\czynność robi całe życie i nie potrafi tego opisać w ścisłym modelu?
W tym wypadku nie można mylić rutyny z doświadczeniem.
Rynek forex jest na tyle ciekawy, że dane zmieniają się bardzo szybko i trzeba je aktywnie obserwować, by wiedzieć jak w danym momencie zareagować.
GO4X to marka należąca do Domu Maklerskiego TMS Brokers. Dzięki GO4X już teraz możesz stać się stuprocentowym Inwestorem na globalnym rynku walutowym.
Gra na czuja, gra przypadkowa, czyli statystycznie powinno byc na 0.
Wiec po co tak grac ?
A moze mowimy o wyuczonym Czuju ?? A skoro wyuczony, to wyuczony wedlug pewnych zasad, wiec czemu ich nie stosowac ?
Skoro byly dobre do nauczenia Czuja, wiec powinny byc dobre i do gry.
tak pokretnie dzis
Wiec po co tak grac ?
A moze mowimy o wyuczonym Czuju ?? A skoro wyuczony, to wyuczony wedlug pewnych zasad, wiec czemu ich nie stosowac ?
Skoro byly dobre do nauczenia Czuja, wiec powinny byc dobre i do gry.
tak pokretnie dzis

Demo obrazuje mozliwosci Twego Umyslu.
Real - poziom zakucia.
Real - poziom zakucia.
Pomyślę o tej nazwie przy następnym projekcie, tymczasem polecam Twej uwadze nowego kandydata na przywódcę buntu maszynInk. pisze:Gdyby istniał prawdziwy system nieuznaniowy to było by EA o nazwie bankomat

http://www.youtube.com/watch?v=nNbj2G3GmAo
Pokrętnie, ale w celu. To coś takiego, jak u psa.nemezzis pisze:Gra na czuja, gra przypadkowa, czyli statystycznie powinno byc na 0.
Wiec po co tak grac ?
A moze mowimy o wyuczonym Czuju ?? A skoro wyuczony, to wyuczony wedlug pewnych zasad, wiec czemu ich nie stosowac ?
Skoro byly dobre do nauczenia Czuja, wiec powinny byc dobre i do gry.
tak pokretnie dzis
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
- go4x_e-rzecznik
- Bywalec
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 mar 2012, 13:39
Czujecie to? :)
Ostrzeżenie za spamowanie forum- mod Astra.
Reklama może być umieszczana tylko w dziale do tego przeznaczonym !
Reklama może być umieszczana tylko w dziale do tego przeznaczonym !
GO4X to marka należąca do Domu Maklerskiego TMS Brokers. Dzięki GO4X już teraz możesz stać się stuprocentowym Inwestorem na globalnym rynku walutowym.
Dla odmiany chciałem napisać coś na temat, przybliżając odpowiedź do takiej o jaką poprosił autor wątku.
Zauważyłem, że jason dał już odpowiedni link, a mimo to nikt nie podjął rzeczowej dyskusji. Całe to zagadnienie zostało bowiem ciekawie opisane w Spekulacji Intuicyjnej Faitha i dobrze byłoby podyskutować na temat prawdziwości zawartych tam tez.
Jako uzupełnienie dodam, że spędziłem lata na tworzeniu formalizacji systemu. Co prawda nie stosuję EA, jednak założenia AT możliwe do opisania w formie algorytmu opisowego były od zawsze podstawą moich działań. Przyszedł jednak taki dzień, kiedy okazało się, że jeszcze większa stopa zwrotu możliwa jest do osiągnięcia za pomocą wykorzystania podejścia intuicyjnego. Nie polega ono jednak na porzuceniu wypracowanych narzędzi systemowych, a jedynie na wsparciu ich analizą intuicyjną.
Przesłanie wspomnianej książki (napisanej niestety nieco tendencyjnie) polega na ukazaniu różnicy pomiędzy sytuacją w której początkujący zaczyna podchodzić do rynku intuicyjnie (bez sformalizowanego systemu transakcyjnego), a taką w której doświadczony tradera stara się wykorzystać swoją intuicję - wytrenowaną podczas wcześniejszego tradingu systemowego - do uzyskania jeszcze lepszych wyników inwestycyjnych. W ostatecznym rozrachunku"gra na czuja" może okazać się najlepszym rozwiązaniem. Paradoksalnie w niektórych przypadkach będzie w niej dużo systemowości wspieranej przez umiejętność (korzystanie z intuicji), której maszynie brakuje.
Muszę na zakończenie dodać, że według mojej oceny prezentowana forma jest właściwa, jedynie dla tych którzy w pierwszej kolejności odnoszą już na rynku sukces z wykorzystaniem sformalizowanych systemów transakcyjnych. Inaczej intuicja opierać się będzie na złych nawykach - przykładem jest tutaj "gra na czuja" w odwrotnej kolejności, niż prezentowana, czyli na początku przygody z rynkiem, co wiemy wszyscy, jak najczęściej się kończy
.
Zauważyłem, że jason dał już odpowiedni link, a mimo to nikt nie podjął rzeczowej dyskusji. Całe to zagadnienie zostało bowiem ciekawie opisane w Spekulacji Intuicyjnej Faitha i dobrze byłoby podyskutować na temat prawdziwości zawartych tam tez.
Jako uzupełnienie dodam, że spędziłem lata na tworzeniu formalizacji systemu. Co prawda nie stosuję EA, jednak założenia AT możliwe do opisania w formie algorytmu opisowego były od zawsze podstawą moich działań. Przyszedł jednak taki dzień, kiedy okazało się, że jeszcze większa stopa zwrotu możliwa jest do osiągnięcia za pomocą wykorzystania podejścia intuicyjnego. Nie polega ono jednak na porzuceniu wypracowanych narzędzi systemowych, a jedynie na wsparciu ich analizą intuicyjną.
Przesłanie wspomnianej książki (napisanej niestety nieco tendencyjnie) polega na ukazaniu różnicy pomiędzy sytuacją w której początkujący zaczyna podchodzić do rynku intuicyjnie (bez sformalizowanego systemu transakcyjnego), a taką w której doświadczony tradera stara się wykorzystać swoją intuicję - wytrenowaną podczas wcześniejszego tradingu systemowego - do uzyskania jeszcze lepszych wyników inwestycyjnych. W ostatecznym rozrachunku"gra na czuja" może okazać się najlepszym rozwiązaniem. Paradoksalnie w niektórych przypadkach będzie w niej dużo systemowości wspieranej przez umiejętność (korzystanie z intuicji), której maszynie brakuje.
Muszę na zakończenie dodać, że według mojej oceny prezentowana forma jest właściwa, jedynie dla tych którzy w pierwszej kolejności odnoszą już na rynku sukces z wykorzystaniem sformalizowanych systemów transakcyjnych. Inaczej intuicja opierać się będzie na złych nawykach - przykładem jest tutaj "gra na czuja" w odwrotnej kolejności, niż prezentowana, czyli na początku przygody z rynkiem, co wiemy wszyscy, jak najczęściej się kończy

Trader Team - szkolenia, forum, wydawnictwo, oprogramowanie MetaStock®, dane MetaStock Xenith™ (Eikon), panel RTRS oraz systemy transakcyjne.
Także wydaje mi się, że dla początkujących lepsza jest gra ręczna i opracowanie własnego systemu, nawet jeśli się nie sprawdzi, to powinien być nauką z której można wyciągnąć wnioski. W przeciwnym wypadku, nawet jeśli grając na czuja uda mi się coś zarobić, to nie będę tego potrafiła drugi raz wykorzystać, żeby zarobić. Tak sądzę.