Scalping w innym wydaniu...

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

mandrejk pisze:Grając odpowiednim RR to czasami 20p dziennie śmiało wystarczy Smile
Święta prawda.Ja również na scalpingu celuję w 20 pips,bo jest optymalne. Nie za dużo ,nie za mało :mrgreen:

Pozdrawiam dobrego trejdera !

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

Madins Systemem się podzielę, ale browara nie oddam:lol: a tak na serio to mi łatwiej się gra, gdy mam procedurę i nawet jak się pomylę w sensie oceny kierunku, to mój system "usprawiedliwi" to bo statystycznie mam prawo to zrobić, jednak gdzieś w głowie mam jednocześnie świadomość tego, że to co robię jest logiczne i zgodne z tym co wcześniej sobie założyłem. Naprawdę przez dosyć długi okres czas grałem na zasadzie losowych wejść, a potem szarpałem się z samym sobą, żeby miesięczny zysk oddać w jednym trejdzie i patrzeć jak cena potem idzie tam gdzie wstępnie sobie zakładałem, a wszystko to było spowodowane brakiem planu. Teraz nawet przy słabym systemie, a nawet można powiedzieć jego szkielecie jest mi psychicznie o wiele łatwiej bo robię to świadomie i wiem ile mogę stracić.

Awatar użytkownika
mandrejk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 928
Rejestracja: 03 mar 2011, 22:16

Nieprzeczytany post autor: mandrejk »

brother pisze:a tak na serio to mi łatwiej się gra, gdy mam procedurę i nawet jak się pomylę w sensie oceny kierunku, to mój system "usprawiedliwi" to bo statystycznie mam prawo to zrobić, jednak gdzieś w głowie mam jednocześnie świadomość tego, że to co robię jest logiczne i zgodne z tym co wcześniej sobie założyłem. Naprawdę przez dosyć długi okres czas grałem na zasadzie losowych wejść, a potem szarpałem się z samym sobą, żeby miesięczny zysk oddać w jednym trejdzie i patrzeć jak cena potem idzie tam gdzie wstępnie sobie zakładałem, a wszystko to było spowodowane brakiem planu. Teraz nawet przy słabym systemie, a nawet można powiedzieć jego szkielecie jest mi psychicznie o wiele łatwiej bo robię to świadomie i wiem ile mogę stracić.
Heh skąd ja to znam :) do póki nie uświadomiłem sobie tego to nie była wielka różnica między FX a kasynem ,tyle ,że kasyno przychodziło do mnie do domu i nie musiałem nigdzie łazić :)

Dzięki Cadermo również pozdrawiam :wink:
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2012, 08:29 przez mandrejk, łącznie zmieniany 1 raz.
Niezależnie od tego, czy spędzamy nasze życie śmiejąc się, czy płacząc (smucąc się) - to zawsze jest ten sam czas życia...

MkubuxK
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1051
Rejestracja: 20 maja 2009, 18:27

Nieprzeczytany post autor: MkubuxK »

brother pisze:Madins Systemem się podzielę, ale browara nie oddam:lol: a tak na serio to mi łatwiej się gra, gdy mam procedurę i nawet jak się pomylę w sensie oceny kierunku, to mój system "usprawiedliwi" to bo statystycznie mam prawo to zrobić, jednak gdzieś w głowie mam jednocześnie świadomość tego, że to co robię jest logiczne i zgodne z tym co wcześniej sobie założyłem. Naprawdę przez dosyć długi okres czas grałem na zasadzie losowych wejść, a potem szarpałem się z samym sobą, żeby miesięczny zysk oddać w jednym trejdzie i patrzeć jak cena potem idzie tam gdzie wstępnie sobie zakładałem, a wszystko to było spowodowane brakiem planu. Teraz nawet przy słabym systemie, a nawet można powiedzieć jego szkielecie jest mi psychicznie o wiele łatwiej bo robię to świadomie i wiem ile mogę stracić.
Bardzo rozsądnie. Jesteś bliżej niż dalej.
fx-forum

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Mandrejk, nadal SR + LT ? Próbowałeś np. dzielić pozycje na 2, jedną zamykać na stałym +20 a drugą puszczać dalej? Pytam się, bo powoli sam kształtuję swój system i mm, a parę razy miałem przyjemność z Tobą porozmawiać.

Pozdrawiam, Midas

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Z mojego doświadczenia dzielenie pozycji mija się z celem. wole zabrać 20-30 pips na całym locie niż zamykać część a resztę trzymać. Dzielenie pozycji to dla mnie ograniczenie zysku

Awatar użytkownika
mandrejk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 928
Rejestracja: 03 mar 2011, 22:16

Nieprzeczytany post autor: mandrejk »

Midas pisze:Mandrejk, nadal SR + LT ? Próbowałeś np. dzielić pozycje na 2, jedną zamykać na stałym +20 a drugą puszczać dalej? Pytam się, bo powoli sam kształtuję swój system i mm, a parę razy miałem przyjemność z Tobą porozmawiać.

Pozdrawiam, Midas
Tak, systemu nie zmieniłem i póki co nie zamierzam tego robić,
co do dzielenia pozycji zgadzam się z Mikrobim ale :) ma to podłoże psychologiczne ,część zysku jest zabezpieczona a druga część niech sobie leci.
ja odszedłem od tego bo tak jak pisałem wczoraj, w większości przypadków miałem 20-30p po czym wywalało mnie na BE, więc wole mniej a systematycznie
To też zależy od Twojego planu jaki sobie Ustaliłeś. Spróbuj i Zobacz co dla Ciebie jest lepsze z czym się lepiej czujesz.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2012, 08:30 przez mandrejk, łącznie zmieniany 1 raz.
Niezależnie od tego, czy spędzamy nasze życie śmiejąc się, czy płacząc (smucąc się) - to zawsze jest ten sam czas życia...

Madins
Gaduła
Gaduła
Posty: 294
Rejestracja: 09 mar 2010, 22:27

Nieprzeczytany post autor: Madins »

brother pisze:Madins Systemem się podzielę, ale browara nie oddam:lol: a tak na serio to mi łatwiej się gra, gdy mam procedurę i nawet jak się pomylę w sensie oceny kierunku, to mój system "usprawiedliwi" to bo statystycznie mam prawo to zrobić, jednak gdzieś w głowie mam jednocześnie świadomość tego, że to co robię jest logiczne i zgodne z tym co wcześniej sobie założyłem. Naprawdę przez dosyć długi okres czas grałem na zasadzie losowych wejść, a potem szarpałem się z samym sobą, żeby miesięczny zysk oddać w jednym trejdzie i patrzeć jak cena potem idzie tam gdzie wstępnie sobie zakładałem, a wszystko to było spowodowane brakiem planu. Teraz nawet przy słabym systemie, a nawet można powiedzieć jego szkielecie jest mi psychicznie o wiele łatwiej bo robię to świadomie i wiem ile mogę stracić.
Oczywiście w pełni się z Tobą zgadzam, że losowe wejścia to kicz. To, że traciłeś w jednym trejdzie miesięczny zysk to już niestety wina MM. A to co Ty Panie Brother nazywasz systemem ja nazywam po prostu doświadczeniem. Dla mnie ważniejszy od momentu wejścia jest profit... tyle

Ok, już nie zaśmiecam.
Każdy głupiec może cieszyć się z wygranej, ale tylko mądry potrafi znieść stratę.

Awatar użytkownika
szulczas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 436
Rejestracja: 03 maja 2010, 12:21

Nieprzeczytany post autor: szulczas »

mandrejk pisze:szulczas napisał:
a co to znaczy w przypadku LT i SR ??

Wyrysowanie "krechy" na H1.. H4?? Wiesz doskonale ze sa setupy gdzie H4 zostanie "przeorana" ze nie zdazysz powiedziec "A" Wink ... innym razem wyrysujesz jaka od niechcenia na M5 i moze poleciec z 50p

I badz tu madry w "filtrowaniu" ktoray setup brac... a ktory nie Wink


Bez obrazy Szulczas ale widzę, że nadal jesteś wrogo nastawiony do FX, moje skromne zdanie, Powinieneś zmienić podejście do Rynku a bardziej psychikę i po to między innymi zacząłem pisać o psychologi inwestowania
nie mam wrogiego nastawienia do FX bo juz dawno bym podziekowal za wspolprace ;)

Chodzi mi o to ze piszac o silnym sygnale (Ty czy ktos inny) mozemy powiedziec ze był on rzeczywiście silny dopiero jak nam trafi w TP

Do tego hasla jest dorzucene troche ideologii... wszystko co zadzialalo mozemy powiedziec ze bylo silne...a kazdy sygnal ktory trafil nam SL powiemy ze byl slaby... ale wszystko po fakcie.

Poprostu w kazdym systemie jest statystyka... jesli akurat dziala na Twoja korzysc wygrywasz... jesli nie... wiadomo

Żeby nie bylo... zaczalem wiecej "isc z pradem" + statystyka i daje to lepsze efekty niz proba lapania dolkow i gorek ;)

Awatar użytkownika
mandrejk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 928
Rejestracja: 03 mar 2011, 22:16

Nieprzeczytany post autor: mandrejk »

W większym stopniu kładę nacisk na psychikę w moim dzienniku, tak więc codziennie będę opisywał stan mojej psychiki.
Kiedyś TeXs podrzucił mi b.prosty ale fajny i skuteczny test swojej psychiki i jak go znajdę to zapodam do dziennika.

Chodzi o to aby opisać jak już wcześniej wspomniałem jak się czuję i do tego używam trzech kolorów,
czerwony to mam jakiś problem , który nie pozwala mi skupić się na FX wtedy nie gram

żółty, czuję się umiarkowanie ale mam mniejszą koncentrację i muszę porostu uważać i grać mniejszym ryzykiem na pozycję,

zielony to stan emocjonalny w b.dobrej kondycji.

Tak więc dziś kolor żółty , w nocy coś kiepsko spałem i delikatnie mnie przeziębienie dopadło, jakieś przesilenie wiosenne :)

Sorry za błędy ortograficzne czasami się mi to zdarza jak za szybko piszę :)
Niezależnie od tego, czy spędzamy nasze życie śmiejąc się, czy płacząc (smucąc się) - to zawsze jest ten sam czas życia...

ODPOWIEDZ