Ciekawe jak dlugo beda tak pisac.

pozdrawiam.
Bardzo dobrze to podsumowałeś. Chciałem dać kilka porównań aby lepiej naświetlić grę giełdową ale ty dobrze to określiłeś.Esco pisze:Jest różnica natury moralnej pomiędzy traderem/analitykiem a np. sejsmologiem/meteorologiem.brother pisze:Dlaczego obraza? jeżeli ktoś handluje na forex tak jak prowadzi firmę to jest zawód proste i logiczne.pawelklos pisze:Daleki był bym od stwierdzenia za gra na giełdzie to zawód. To nawet obraza dla słowa zawód.
Jeden i drugi zajmuje się w uproszczeniu praca z wykresami prognozowanie.
Jednak jest oczywista różnica - spekulacja to wzajemne dymanie.
To tak jakbyś wiedząc ze wydarzy się trzęsienie ziemi zakładał się ilu ludzi zginie - przypadek tradera indywidualnego.
Dla instytucji to jak powodowania małych trzęsień ziemi i czerpanie z tego zysku.
Będąc skutecznym spekulantem po prostu skutecznie odbierasz pieniądze innym nic w zamian nie dając.Ich strata - twój zysk.
Widzę że dalej nie rozumiesz pewnej rzeczy.brother pisze:Prowadząc działalność też "dymasz" swoją konkurencję, kupią u ciebie nie kupią u twojego konkurenta, który nie zarobi, potem upadnie zwolni pracowników itd. Biznes to walka i wszędzie są ofiary, lepsi wygrywają słabsi przegrywają.Esco pisze:Jednak jest oczywista różnica - spekulacja to wzajemne dymanie.
Ink spójrz na nasze gpw i np wykres Pterola albo jakiegoś krzaka z NC zobacz jakie tam dodruki idą, firmy nawet działalności nie prowadzą, a wycen idą po 1000% do góry przed debiutami, żeby potem wywalać papier w rynek w 1 dzień debiutu, zalegalizowane drukarnie pieniędzy.Ink. pisze:pawelklos weź wykres z giełdy z ostatnich 60 lat, i pokaz mi gdzie to zaczęło sie mieszać ?, moim zdaniem nigdy nie zaczęło, wykres wyglada tak samo kiedyś jak i teraz, nikt nikogo celowo nie dyma, nikt nie podciaga wykresu, NIE MA SIŁ MROCZNYCH na giełdzie, chcących zawladnac światem
Mah1y nie patrz na datę rejestracji bo są osoby które rejestrowały się w 2006 i pytają o podstawowe kwestie, albo grają do tej pory na mikrolotachmah1y pisze:Mi natomiast podobaja sie posty tych najmoldszych stazem uzytkownikow nawigatora. Ci najmlodsi maja stycznosc z FX od miesiaca czy tam czterech, ale filozofuja najwiecej jakie to oczywiste ze mozna latwo zarabiac na FX i dokladnie wiedza co, gdzie, jak zrobic zeby kosic kasiore z FX.
Ciekawe jak dlugo beda tak pisac
To w takim razie jaki model wymiany walut zamiast forex byś zaproponował żeby do tych manipulacji nie dochodziło?pawelklos pisze:Zresztą to widać najlepiej jak jest bank holidays wtedy masz zmienność 5-6 pips przez cały dzień i widać jak na dłoni na czym polega giełda
No i już pomału dochodzisz do sedna giełdy. Na twój poprzedni post odpiszę za chwilę albo troszkę później bo to jest szeroki temat na który można napisać książkę. Było i jest nadal wielu mądrych ludzi którzy napisali dużo na temat giełd i czym są naprawdę i jak to wygląda poprzez obiektywne oko.Ink. pisze:spółki smieciowe, robione dla przekrętu były są i bedą bo to łatwy pieniądz
Nie ma takiej możliwość bo to OTC, ale jeżeli pytasz co by poprawiło handel to napewno rynek walutowy regulowany.brother pisze:To w takim razie jaki model wymiany walut zamiast forex byś zaproponował żeby do tych manipulacji nie dochodziło?pawelklos pisze:Zresztą to widać najlepiej jak jest bank holidays wtedy masz zmienność 5-6 pips przez cały dzień i widać jak na dłoni na czym polega giełda