Ink to taki spis zasad pewnego chińskiego generała odnośnie prowadzenia wojny, też kiedyś to czytałem i fajnie można to odnieść właśnie to tradingu.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/
brother a to nie powinno być sun tzu art of war ? ;p dla chcących to i królewnę śnieżkę odniesie się do tradingu, ogolnie nie jestem z tych lubiących czytać, może dlatego
Tak to Sztuka wojny, ale tam nie ma odnoszenia na siłę, jest to raczej spis ogólnych zasad przydatnych w walce, a trading jest w pewnym sensie taką właśnie "walką". Przeczytałem to min. dlatego, że czytałem wątek FTI na forex factory i on to polecał, każdy musi mieć plan, a to co jest tam napisane w pewnym sensie pomaga zmotywować się i trzymać zasad, bez których wynik "bitwy" jest przesądzony. Ta pozycja jest często polecana i dla graczy i dla ludzi mających własny biznes, ale co kto z tego wyniesie to już inna historia.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/
Na studiach też mi polecano tą książkę jako świetną lekturę dla ekonomistów, ale niestety wątkie że ktokolwiek wyniosł coś z tej ksiązki wmawiać sobie można że coś sie z książki wyniosło ale prawda jest taka że człowiek nie potrafi sie trzymać swoich jasnych i klarownych zasad a co dopiero zreflektować się z zawiłych i nie jasnych przesłań w książce
Gdy nieprzyjaciel da ci okazję przerwania szeregów, korzystaj z tego natychmiast. Daj im, o co się prosili i starannie przewiduj ich posunięcia. Utrzymuj dyscyplinę w swych szeregach i przystosuj własne postępowanie do działań wroga, by wpłynąć na wynik wojny. Najpierw powinieneś być jak nadobna dziewica, przed którą wróg otworzy drzwi, a potem jak wypuszczony z klatki królik, którego wróg nie może wyrzucić
Dlatego czytam i nie wypowiadam się , aby nie dać zamiaru kłótni.