Przeprowadzka na stałe do innego kraju.

[zz]

zz przypominam za ma byc z 10 lat pod kontrola albo masz zakaz pisania swoich głupot zaznaczam ze to są twoje zasady

Jak przyjdzie co do czego // będzie straszny mus...//to od 1993 roku jestem w stanie udokumentować....
To już jest prawie nie 10 lecz 19 lat..... /// akcyjny,papierów dłużnych,papierów skarbowych,kontraktów,walutowych itp///
Po 19 latach inwestycji // udokumentowanych..//mogę powiedzieć że podatki i prowizje to jest niesłychanie wana sprawa.....,mało tego uważam że jest to sprawa najważniejsza....i .każdemu serdecznie radzę od tego zaczynać...

Pozdrawiam.

[Ink.]

zz przypominam za ma byc z 10 lat pod kontrola albo masz zakaz pisania swoich głupot zaznaczam ze to są twoje zasady

Jak przyjdzie co do czego // będzie straszny mus...//to od 1993 roku jestem w stanie udokumentować....
To już jest prawie nie 10 lecz 19 lat..... /// akcyjny,papierów dłużnych,papierów skarbowych,kontraktów,walutowych itp///

Pozdrawiam.

Udokumentuj a nie mów o tym że możesz udokumentować

Równie dobrze ja mogę napisać że mogę udokumentować wyniki za 100 lat pod kontrolą księżniczki śnieżki co tak samo może być prawdziwe jak i twoje

Dodano po 5 minutach:

Jeśli piszesz że aby z tobą rozmawiać trzeba mieć udokumentowane wyniki z 10 lat to sam powinieneś od tego zacząć

Bo na razie wygalasz tak jak być mówił że trzeba segregować śmieci samemu te śmieci wyrzucając przez okno
zmiany, trzymanie sie zasad zawsze zaczynamy od siebie, nigdy odwrotnie

[seba]

Można też do tego wykorzystać w pośredni sposób ... Jugosławię,

no wg mnie akurat jugoslawii do tego wykorzystac nie mozna
naprawde zz mam wrazenie ze zatrzymales sie kilka lat temu

po za tym czy w kazdym temacie musi byc emerytura pod kontrola cftc z ostatnich 100 lat?
wg mnie temat jest o czyms innym....
ale ja tam sie nie znam

pozdrawiam bez odbioru

[zz]

zmiany, trzymanie sie zasad zawsze zaczynamy od siebie, nigdy odwrotnie

Ja się trzymam,jeżeli jednak ktoś nie rozumie że podatki i prowizje są najważniejsze ...,trudno..,ja się wyłączam w takim razie z dyskusji...

Pozdro.

[Ink.]

zz nigdy niczego nie udowodniłeś a wymagasz tego od wszystkich, nie trzymasz się SWOICH zasad, koniec kropka, twoje zdanie w dalszym ciągu nic nie warte

[zz]

zz nigdy niczego nie udowodniłeś

Ja będzie mus to udowodnię.....
Jeżeli jednak ktoś nie rozumie że podatki i prowizje są najważniejsze .. to o czym tu gadać...?

Pozdro.

PS zresztą to co najważniejsze to Koledze Cadermo przekazałem.
Jakie wnioski wyciągnie to jego sprawa...,ja skończyłem i idę na dobrą imprezę....

[Ink.]

Jasne.
Generalnie chodzi mi o to cały czas aby każdego zdanie co się wymądrza i nie udokumentuje wyników z wiadomego okresu było warte tyle co nic.

Pozdrawiam.

Sam to napisałeś

Jesteś na forum od 2007 czyli 5 lat z 4600 postami na koncie, jaki ty mus chcesz znaleźć??

Może cie zaskoczę ale taki mus sie nigdy nie pojawił i nigdy nie pojawi i dobrze sobie z tego sprawę zdajesz

[Wirus]

Ink.
Jesteś gawędziarz ;-) kłócisz się dla samej przyjemności kłócenia, podniecasz się rzeczami nieistotnymi i wydaje Ci się, że jesteś taki elokwentny. Z zasady nie dyskutuję na takim poziomie, ale spytam Cię, parafrazując: co Ty, k..., wiesz o płaceniu podatków? Pokaż mi swói PIT, a wtedy uchylę berecika przed Twoim poglądem, że płacenie podatków nie jest problemem.

klonmarcin
Już Cię lubię za tę zimę! Widzę, że znalazłem bratnią duszę ;-)

[Ink.]

Wirus lubię dyskutować a co ale nie lubię jak ktoś wymaga ode mnie czegoś czego sam sie nie trzyma

Co tobie da ze sie wylegitymuje pitem??

Powiesz : WOW ma kasę znaczy ze sie nigdy nie myli, mój guru mój guru twoje słowa to moja modlitwa

Nie wiem co to za kult pitu chcesz tutaj zrobić ale to czy ktoś na koncie ma 500k czy 500 mln wcale nie znaczy ze ten drugi ma 1000 x wiecej racji

Dodano po 4 minutach:

Wirus powinienem czuć sie obrażony za te onanizmy i erotomana ale mi coś takiego nigdy do głowy by nie przyszło, ale jak to mówią glodnemu chleb na myśli tak ze juz nie wiem co ty przed tymi wykresami robisz

[Wirus]

Nie obrażaj się, już poprawiłem; erotoman, to nobilitacja, nie obelga ;-)
Dobrze wiesz, o co chodzi z pitem; twierdzisz, że podatki nie są problemem, to pokaż, że potrafisz je płacić. Ja nie potrafię. Nie rozumiem, dlaczego mam oddawać znaczącą część swojej pracy pasożytowi, który żeruje na mnie i rzuca mi kłody pod nogi? Pytanie retoryczne - dyskusji nie podejmę ;-)