Procent składany

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

No nie wiem, ja już grałem takimi metodami i jest dobrze do czasu gdy wszystko idzie niepomyślnie. Prawa Murphy'ego muszą kiedyś zadziałać.

Ja mam inną zagwozdkę.

Obrazek

Awatar użytkownika
quapi
Gaduła
Gaduła
Posty: 277
Rejestracja: 30 sty 2005, 21:46

Nieprzeczytany post autor: quapi »

expedient warzywniaka pisze:Dobra tamtą strategię szlag trafił.
cześć
a możesz napisać konkretnie co nie wypaliło?
Trafiła Ci się konsola o powiększającej się amplitudzie i depo nie starczyło?
Bo teoretycznie ( i przy mniejszych spreadach) powinieneś wychodzić na swoje.
The irresistible force met the immovable object

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

quapi pisze:
expedient warzywniaka pisze:Dobra tamtą strategię szlag trafił.
cześć
a możesz napisać konkretnie co nie wypaliło?
Trafiła Ci się konsola o powiększającej się amplitudzie i depo nie starczyło?
Bo teoretycznie ( i przy mniejszych spreadach) powinieneś wychodzić na swoje.
Tiaa, nie starczyło mi depa. Trzeba by mieć depa około 2-3k albo i więcej i grać ciągle tylko 0.1 lotem przy maksymalnym lewarze, żeby jak najmniej marginu było zabierane przy każdej pozycji. Chodzi generalnie o to, że dla wypracowania każdego kolejnego procenta składanego naszego depa potrzeba byłoby aby rynek pokonywał coraz większą ilość pipsów, gdy już wybije się z bazy. Zamiast więc zwiększania lota, zwiększamy czas oczekiwania na określenie celu 1%. Ale do tego potrzebne jest EA, bo psychicznie człowiek spać nie może iść, gdy ma otwarte 1,5 lota brutto przy depo 1000$ i jest w ciasnej konsolidacji. A nie wiadomo, co wydarzyć się może w nocy (zazwyczaj dalsza konsolidacja, która uruchamia kolejne pozycje).

Najbardziej w tej metodzie boli jednak to, że gdy wejdzie się w rynek i utkwi w kilkupozycyjnej konsoli a widzi się jak inny instrument zaczyna ładnie się poruszać, to człowieka szlag trafia. Teraz w kryzysie na pewno lepiej jest omijać EURUSD, a lepiej brać GBPUSD czy cokolwiek innego mocno ruchliwego, ale bez problemów ekonomicznych (AUDUSD, NZDUSD może też być).

Madins
Gaduła
Gaduła
Posty: 294
Rejestracja: 09 mar 2010, 22:27

Nieprzeczytany post autor: Madins »

expedient warzywniaka pisze:Prawa Murphy'ego muszą kiedyś zadziałać
Nie znam tych praw, więc jestem bezpieczny :mrgreen:

Już nie wbijam, sorki za OT
Każdy głupiec może cieszyć się z wygranej, ale tylko mądry potrafi znieść stratę.

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

Madins pisze:
expedient warzywniaka pisze:Prawa Murphy'ego muszą kiedyś zadziałać
Nie znam tych praw, więc jestem bezpieczny :mrgreen:

Już nie wbijam, sorki za OT
:twisted: NIE CZYTAJ TEGO !!! :twisted:


Trendy spadkowe kończą się, gdy zaczynasz sprzedawać i zaczynają, gdy zaczynasz kupować.
Trendy wzrostowe mają analogiczne właściwości.


Umiejętności guru są odwrotnie proporcjonalne do szumu jaki robi wokół swojej osoby.

Wartość ebooków jest odwrotnie proporcjonalna do składanych przez autora obietnic.

Jeśli coś wygląda na zbyt piękne, by było prawdziwe – takie właśnie jest.

Na danych historycznych wszystko działa.

W teorii nie ma różnicy między teorią, a praktyką. W praktyce jest.

Głównym zadaniem analityka nie jest tworzenie trafnych prognoz, ale tłumaczenie dlaczego te wczorajsze zawiodły.

Wszystko działa w pewnych warunkach, nic nie działa w każdych.

Rynek idzie pójdzie zakładanym kierunku tylko wtedy, gdy zamkniesz pozycję za wcześnie.

Ruch zwrotny skończy się dokładnie w miejscu ustawienia SL.

Każda ciekawa sytuacja kończy się stratą. Wszystkie nieciekawe – zyskiem.

Najlepsze okazje to te, które zignorujesz.

Straty rosną trzy razy szybciej niż zyski.

Nic nie jest na tyle proste, żeby nie mogło być źle zrozumiane.

Fałszywe wybicie to każde wybicie, w które wejdziesz od razu.

To o czym wiesz zawsze jest nieprzydatne.

Rynek rzadko idzie tam, gdzie powinien i najczęściej tam, gdzie to najmniej prawdopodobne.

Nie ważne ile czasu spędzisz nad strategią i tak będzie wymagała poprawek.

Jeśli udoskonalasz coś dostatecznie długo – na pewno to zepsujesz.

Im mądrzej wygląda strategia, tym gorzej działa.

Bardzo dużo można zauważyć, gdy się patrzy.

Płatne sygnały działają świetnie dopóki nie wykupisz abonamentu.

Transakcje z których wychodzisz za wcześnie mogłyby przynieść największe zyski.

Transakcje przy których wykazujesz się cierpliwością kończą się na break even.

źródło: http://fxmonster.pl/2011/05/08/prawa-mu ... -tradingu/

Madins
Gaduła
Gaduła
Posty: 294
Rejestracja: 09 mar 2010, 22:27

Nieprzeczytany post autor: Madins »

Wychodzi na to, że ten Murphy to jakiś straszny pesymista, który stracił na giełdzie majątek życia..... brednie, głupoty i brak zrozumienia rynku....



expedient warzywniaka pisze:Trendy spadkowe kończą się, gdy zaczynasz sprzedawać i zaczynają, gdy zaczynasz kupować.
expedient warzywniaka pisze:Bardzo dużo można zauważyć, gdy się patrzy.
nawet sam sobie zaprzecza :mrgreen:

expedient warzywniaka pisze:Ruch zwrotny skończy się dokładnie w miejscu ustawienia SL.
Strategi MO czyli Zero Line pięknie to wyjaśnia.
expedient warzywniaka pisze:Straty rosną trzy razy szybciej niż zyski.
Jak On to wyliczył? Zgoda tracisz zawsze z większego kapitału, ale skąd aż 3 razy szybciej? Przecież można grać cały czas tą samą pozycją....

expedient warzywniaka pisze:Nie ważne ile czasu spędzisz nad strategią i tak będzie wymagała poprawek.
expedient warzywniaka pisze:Jeśli udoskonalasz coś dostatecznie długo – na pewno to zepsujesz.
To najlepiej siąść na ławce z piwem w ręku i narzekać na cały świat.

Nie rusza mnie taki durny bełkot. Fin
Każdy głupiec może cieszyć się z wygranej, ale tylko mądry potrafi znieść stratę.

Madins
Gaduła
Gaduła
Posty: 294
Rejestracja: 09 mar 2010, 22:27

Nieprzeczytany post autor: Madins »

Nie lepiej wymyślić sobie swoje własne prawa? np

1. Pomagaj ludziom potrzebującym
2. Dbaj o higienę
3. Jeśli jedna złotówka chce zrobić tyle co trzy złote, to pozwól jej na to

itp itd.

Twoje życie i Ty je prowadzisz jak zechcesz. Jakiś Murphy czy inny gad może Cię cmoknąć
Każdy głupiec może cieszyć się z wygranej, ale tylko mądry potrafi znieść stratę.

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

Madins pisze:Nie lepiej wymyślić sobie swoje własne prawa? np

1. Pomagaj ludziom potrzebującym
2. Dbaj o higienę
3. Jeśli jedna złotówka chce zrobić tyle co trzy złote, to pozwól jej na to

itp itd.

Twoje życie i Ty je prowadzisz jak zechcesz. Jakiś Murphy czy inny gad może Cię cmoknąć
Owszem, Twoje prawa są bardzo zacne i warto je wprowadzać w życie. Te prawa, które przytoczyłem, to tylko humorystyczne ujęcie różnego rodzaju wypadków jakie przytrafiają się podczas każdej pracy. Tuta zostały zaadoptowane do foreksu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_Murphy'ego

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

+95 pips
Obrazek

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

+49 pips
podejrzenie odwrotki
Obrazek

ODPOWIEDZ