Procent składany

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

expedient warzywniaka pisze:Wiem, że będę krytykowany bo gdy mi się uda, cały system szlag trafi.
znając mentalność niektórych osób, to ja powiem że suchej nitki nie zostawią :-( , niestety tak to jest , taka mentalność. Na koniec co do mentalności, u znajomego w pracy, gość kupił sobie nowego paska , z salonu. Reakcja była taka że koledzy z którymi pracował na co dzień to stwierdzili że trzeba go do US podpier....., ręce opadają.

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

expedient warzywniaka pisze:Ja sie nie poddaje. Krytyka zawsze dołuje, ale to nie ja zgłaszałem Greenhaze więc proszę o niekrytykowanie mnie jeżeli ktoś by chciał.
Ja tylko szukam pewności w morzu niepewności. Wiem, że będę krytykowany bo gdy mi się uda, cały system szlag trafi.
Moim zdaniem na rynku z pewnościa mozna uzyskac "ponadlosową" skutecznośc jednak z pewnościa daleką od 95% (chyba ze w ptrzypadku TP 5 SL 500).

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

Esco pisze:
expedient warzywniaka pisze:Ja sie nie poddaje. Krytyka zawsze dołuje, ale to nie ja zgłaszałem Greenhaze więc proszę o niekrytykowanie mnie jeżeli ktoś by chciał.
Ja tylko szukam pewności w morzu niepewności. Wiem, że będę krytykowany bo gdy mi się uda, cały system szlag trafi.
Moim zdaniem na rynku z pewnościa mozna uzyskac "ponadlosową" skutecznośc jednak z pewnościa daleką od 95% (chyba ze w ptrzypadku TP 5 SL 500).
51% to ponadlosowa?
A traf na negatywną serię 10 pod rząd. 10% straty przy SL=1%. A potem to piętno może się ciągnąć miesiącami bo gorzej o 10 zysków z rzędu przy skuteczności około 50%. Takie są Prawa Muprhyego, że zawsze pod górkę.

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

58-60 przez dłuższy (minimum kilkaset transakcji) czas bym uznał za nielosową.

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

Esco pisze:58-60 przez dłuższy (minimum kilkaset transakcji) czas bym uznał za nielosową.
Ile to pozwala zarobić po 400 transakcjach ? 200 zyskownych po 6 %, 200 stratnych po 2%. Wynik 4% zarobku czy źle liczę? Po 100 zyskownych transakcjach zwiększasz lot i tu trafia Ci się seria 10 strat i wracasz do pkt wyjścia.

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

Greenhaze pisze:(Widze ze lepiej poklepywac sie tu po ramieniu i przymykac oczy na oczywiste problemy)
pochwała mobilizuje
konstruktywna krytyka uświadamia
krytyka wkurza

Greenhaze
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 380
Rejestracja: 12 wrz 2008, 18:40

Nieprzeczytany post autor: Greenhaze »

expedient warzywniaka pisze:
Greenhaze pisze:(Widze ze lepiej poklepywac sie tu po ramieniu i przymykac oczy na oczywiste problemy)
pochwała mobilizuje
konstruktywna krytyka uświadamia
krytyka wprost wkurza
Ty sie zderzasz z rzeczywistoscia i nie wyciagasz wnioskow. Za to chcesz pochwale?

Jesli uznajesz moj post za zwykla krytyke to chyba zle go zinterpretowales.

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

expedient warzywniaka pisze:
Esco pisze:58-60 przez dłuższy (minimum kilkaset transakcji) czas bym uznał za nielosową.
Ile to pozwala zarobić po 400 transakcjach ? 200 zyskownych po 6 %, 200 stratnych po 2%. Wynik 4% zarobku czy źle liczę? Po 100 zyskownych transakcjach zwiększasz lot i tu trafia Ci się seria 10 strat i wracasz do pkt wyjścia.
Zobacz jak Szwajcar gra. Jeśli ma racje napewno zarabia dużo jeśli sie myli traci mało.

Doskonale sobie zdaje sprawe że powazna przyczna strat u większości detalistów jest wąski SL na dużym lewarze. Jednak gra z szerokim SL równiez moze byc bardzo zgubna.

Zadaj sobie pytanie co spiepszyłes że strata była aż tak duża?
Musałes sie pomylić i trafić w ekstremalny moment tak że "odwracanie prawdopodbieństwa" zadziałało na twoja niekorzyść.

Awatar użytkownika
bbq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 604
Rejestracja: 10 maja 2011, 17:12

Nieprzeczytany post autor: bbq »

expedient warzywniaka pisze:Tak to wygląda.

Na dole 10 pipsowa baza dla transakcji.

W kółkach są kolejne transakcje otwierane, gdy poprzednie nie przyniosą zysku. Najabrdziej musi to boleć w konsoli.

wyliczenia... w zoltych kolorach poziom pipsow po jakim pozycje osiagaja zysk 1% w sumie 11 prób wybicia z konsoli gdybysmy sie na prawde mocno zakotłowali
jeszzcze musze pomyslec nad spreadami
klik:
http://i41.tinypic.com/118p2mr.jpg

p.s. ja nie zglaszalem postu Greenhaze.
Ja bym rozszerzył tą bazę (10p to mało, większa konsola i Cie zamiecie) i przerzucił się na coś z większa zmiennością np złoto o ile tam tego nie uskuteczniasz.
Moze to się przyda o ile nie czytałeś.

http://forexchartist.pl/lucky-7-dla-hazardzisty/ tu jest z Sl`em, Ty widzę ciągniesz straty czekając na wybicie.Mozna tak i tak, generalnie koncept ten sam.

Pzdr.

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

bakubaq dzięki za linka. na pewno się zapoznam

generalnie konsola moze byc jaka chce. chodzi o to zeby potem cena zrobila okreslona ilosc pipsow w okreslonym kierunku i wtedy swiss army hedguje pozycje a ja je potem zamykam poprzez "wielokrotne zamkniecie" bo swiss army gubi sie jak ma do zamkniecia wiecej pozycji po osiagnieciu targetu, zamyka kilka, potem cena robi ticka wstecz i swiss glupieje. wiec trzeba hedge...
Ostatnio zmieniony 24 mar 2012, 22:07 przez expedient warzywniaka, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ