Ordynacji nie zmienisz, żeby były okręgi jednomandatowe "starzy" musieli by podciąć gałąź na której siedzą, a jak wiadomo teraz głosujemy w dużej mierze na tzw"lotników" którzy nie znają ani terenu ani problemów regionu i mają to zwyczajnie w du... bo za 4 lata będą startować z innego okręgu wyborczego.Mighty Baz pisze: Niemniej wcześniej zmienić ordynację wyborczą, która na chwilę obecną preferuje polityków-celebrytów a nie ludzi chcących coś zmienić. I najważniejsze:
Bieda - dlaczego o tym się nie mówi?
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/
Jakby była recepta to już miałbyś noblafxlamer pisze:raczej chciałem zapytać jak to zmienić?
Zastąpi ich inny tusk czy kaczor i nic się nie zmieni. Rządzi się 4 lata więc nie ważne co będzie potem.. Nikt nie myśli długoterminowo, a liczy się tylko czas wyborów..Jak możemy wyj...ać Tusków i Kaczorów i zacząć mądrze rządzić tym krajem?
Nawet jak podniosą to nie ma gwarancji że tak nie będzie. Ludność się starzeje, ludzi się rodzi coraz mniej, kasa na emerytury jest przejadana na bieżące emerytury (+ do tego się jeszcze dokłada). Państwo ciągnie za sobą dług.. Honoruje się nieróbstwo (zasiłki zachęcają do niepracowania). Nie ma za dobrych perspektyw.fxlamer pisze:Dzisiaj Tusek powiedział, że jak nie podniesiemy progu emerytalnego do 67 lat to za 20 lat 1 pracujacy będzie utrzymywał 1 emeryta.
Wniosek z tego wszystkiego jest taki że co sobie uzbierasz odłożysz to Twoje i nie ma co liczyć na żadne państwo!
Niestety mogę to samo potwierdzić. Ludzie nie potrafią oszczędzać, wydają więcej niż zarabiają ciągle jadą na kredytach.. Ostatnio tekst który mnie "zabił" było stwierdzenie w stylu "ale jak ja mam spłacić pożyczki jak już mi nikt nie chce pożyczać".Cadermo pisze:Bieda była ,jest i będzie. Niektórym się nie chciało uczyć /robić to teraz mają. Nic nie poradzimy ,że połowie społeczeństwa nie chce się ruszyć dupy i żyć jak zachód. Znam kilku ludzi starszych ode mnie(ja 20 lat) ,pracują na magazynie za 1500 zł ,mieszkają z rodzicami i pieniądze zarobione w robocie przepijają na imprezach ,wydają na pierdoły. Problem tkwi moim zdaniem w człowieku ,nie ogóle. Kto jest ogarnięty i nie straszna mu ciężka praca w dążeniu do celu osiągnie coś w życiu. A ten kto woli co tydzień chodzić chlać i wydawać na bzdety to zawsze będzie klepał biedę.
akurat od bodajrze 2 lat mozęsz zmienić zarówno dostawcę jak i firmę przesyłającą energiętydzień temu dostałem rachunek za energię z VATTENFALL najpierw mnie szlag trafił anastępnie wpadłem na pomysł by iść pod ich siedzibę i wyzywać od złodziei a w rękach mieć powiększony rachunek do formatu plakatu by gapie widzieli za co dostawcy energii tak naprawdę płacimy !
Sprawdź: http://ure.gov.pl/ftp/ure-kalkulator/ur ... r_html.phpMarcin no te pisze:dodam że zmiana dostawcy w tym kraju niewiele zmienia lub nic bo już sprawdzałem "oferty" ciulania klienta !
Jeśli jesteś w stanie taniej wyprodukować i dostarczyć prąd to śmiało otwieraj biznes!
Czyli co emeryci do gazu, na sybir czy od razu pod ścianę i z kałacha?fxlamer pisze:ch..j mnie obchodzi, że nie ma kasy dla dzisiejszego emeryta, trzeba było jego pieniądze odkładać na JEGO konto!
Zanim zacząłeś zarabiać ktoś inny musiał finansować Ciebie..
Niestety opcja: zaorać wszystko i zbudować od nowa nie wchodzi w grę..
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Większych bredni nie czytałem. Czy Ty żyłeś kiedykolwiek w biedzie ? Bo ja tak. Miałem dni w których marzyłem aby kupić chleb. W lodówce było jedynie światło i miałem zero perspektyw na przyszłość. Ze względu na uraz kręgosłupa nie mogłem iść nawet zamiatać ulic. Jak w takiej sytuacji oszczędzać?marco321 pisze:Moim skromnym zdaniem, bieda w Polsce wynika z braku edukacji finansowej ludzi !! Tylko około 5 % ludzi wie i potrafi oszczedzać pieniądze i je inwestować !!! Dlaczego tak mało osób czyta np. książki RobertA Kiyosaki. Polskie społeczeństwo jest nastawione w 90% na konsumpcje, a nie na oszczędznie i inwestowanie, wystarczy popytać się wełasnych szajomych" co byś zrobił jak byś wygrał w mini lotto 100.000 pln. 90 -95 % powie, że kupi to i tamto i pojedzie na wycieczke, wyremontuje dom, czy mieszkanie, tylko około 5% ludzi, powie, że zainwestuje te pieniądze !!! np. w ziemie , akcje, forex czy też w siebie: kursy, szkolenia. Tylko te 5% wie, że trzymanie pieniądzy na lokacje w banku to głupota, bo odsetki z lokaty tylko pokryją inflacje !!!
I teraz jak taka osoba dostanie 100k PLN to nie dziw się że te pieniądze się rozejdą. Bo masz tak duże zaległości w życiu że szkoda gadać. A to kuchenka nie działa, a to okna są tak nieszczelne że masz 12 st w domu... Miałeś tak ?
Mam bardzo wielu znajomych u których pensja starcza na egzystowanie. Płacą czynsz, prąd, kupują bilet na autobus i zostaje im po 100 pln na tydzień...
Idź powiedz takiemu człowiekowi że jest głupi i nie potrafi oszczędzać. Gwarantuje Ci szybki wpier....
Ludzie są tak zgnojeni że nie mają siły już na nic... Wpadli w mega rutynę. Praca - Dom - Biedronka - Praca.
Nie ma miejsca na wakacje, nie ma miejsca na zakupy ( poza żywnością ) nie ma miejsca na nic. Bezrobocie u mnie wynosi niby 13% a na prawdę jest koło 20... Pensje po 1200 na rękę a jak nie to spadaj... Czynsz 700 zł...
Dla mnie bardzo naturalne jest jest to że pracujemy więcej na litr benzyny. Gdyby była x-krotnie tańsza, Niemcy przyjeżdzali by do nas tankować tak czy inaczej ceny zrównały by się. Gdybyśmy zarabiali x-krotnie więcej, koszty pracy byłyby tak wysokie że nie bylibyśmy żadną konkurencją. Osobiście uważam że kraj na dorobku nie powinien oczekiwać "ustawowego" czy administracyjnego równania poziomu z naszymi sąsiadami z zachodu. EDIT: Problemem jest nie to jakie koszty mamy, problemem jest to jakie obciążenie pracy mamy tzn. ile z tej pracy "idzie na dobro wspólne jakim jest wspaniała, przecudna, święta Pollandia" /EDIT
To czego Polsce brakowało w swej historii to okres akumulacji ( coś na kształt zachodnioeuropejskiego bulionizmu-merkantylizmu ). Mieliśmy okazję naprawić to w II RP ( i mam wrażenie że jakoś lepiej nam z tym poszło ) i mieliśmy okazję naprawić to w ostatnim ćwierćwieczu tutaj wyszło nam to słabo z powodu socjalistycznej kuli wiszącej u nogi a najgorsze to to że powoli znikają perspektywy na naprawę tego stanu.
W najbliższym czasie pozostanie zagłosować nam nogami, Europa się sypie lub jeśli ktoś woli cała cywilizacja postłacińska
"Przemija postać tego świata"
To czego Polsce brakowało w swej historii to okres akumulacji ( coś na kształt zachodnioeuropejskiego bulionizmu-merkantylizmu ). Mieliśmy okazję naprawić to w II RP ( i mam wrażenie że jakoś lepiej nam z tym poszło ) i mieliśmy okazję naprawić to w ostatnim ćwierćwieczu tutaj wyszło nam to słabo z powodu socjalistycznej kuli wiszącej u nogi a najgorsze to to że powoli znikają perspektywy na naprawę tego stanu.
W najbliższym czasie pozostanie zagłosować nam nogami, Europa się sypie lub jeśli ktoś woli cała cywilizacja postłacińska
"Przemija postać tego świata"
Ostatnio zmieniony 15 lut 2012, 09:44 przez RoLudlum, łącznie zmieniany 2 razy.
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów
Cyb Z jednej strony Cię rozumiem że są sytuacje których nie można się spodziewać czy uniknąć (jak choroba), ale z drugiej to niestety każdy sam na swój los pracuje. Znaczna część pewnie ma to co ma z własnych wyborów które podjęli lub nie..
Ostatnio zmieniony 15 lut 2012, 09:46 przez Tig3r, łącznie zmieniany 1 raz.
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
no to nie w tym kraju niestety.. ale granice jeszcze póki co są otwarte..Dagu pisze:btw chcialbym sobie sam prywatnie placic na ubezpieczenie i emeryture
nie chce zeby zus przepierdzielal moich pieniedzy
to w zwiazku z tematem
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
100% racji Cyb. czytanie ksiazek Kyiosakiego... ale ubaw.Cyb pisze:Większych bredni nie czytałem. Czy Ty żyłeś kiedykolwiek w biedzie ? Bo ja tak. Miałem dni w których marzyłem aby kupić chleb. W lodówce było jedynie światło i miałem zero perspektyw na przyszłość. Ze względu na uraz kręgosłupa nie mogłem iść nawet zamiatać ulic. Jak w takiej sytuacji oszczędzać?marco321 pisze:Moim skromnym zdaniem, bieda w Polsce wynika z braku edukacji finansowej ludzi !! Tylko około 5 % ludzi wie i potrafi oszczedzać pieniądze i je inwestować !!! Dlaczego tak mało osób czyta np. książki RobertA Kiyosaki. Polskie społeczeństwo jest nastawione w 90% na konsumpcje, a nie na oszczędznie i inwestowanie, wystarczy popytać się wełasnych szajomych" co byś zrobił jak byś wygrał w mini lotto 100.000 pln. 90 -95 % powie, że kupi to i tamto i pojedzie na wycieczke, wyremontuje dom, czy mieszkanie, tylko około 5% ludzi, powie, że zainwestuje te pieniądze !!! np. w ziemie , akcje, forex czy też w siebie: kursy, szkolenia. Tylko te 5% wie, że trzymanie pieniądzy na lokacje w banku to głupota, bo odsetki z lokaty tylko pokryją inflacje !!!
I teraz jak taka osoba dostanie 100k PLN to nie dziw się że te pieniądze się rozejdą. Bo masz tak duże zaległości w życiu że szkoda gadać. A to kuchenka nie działa, a to okna są tak nieszczelne że masz 12 st w domu... Miałeś tak ?
Mam bardzo wielu znajomych u których pensja starcza na egzystowanie. Płacą czynsz, prąd, kupują bilet na autobus i zostaje im po 100 pln na tydzień...
Idź powiedz takiemu człowiekowi że jest głupi i nie potrafi oszczędzać. Gwarantuje Ci szybki wpier....
Ludzie są tak zgnojeni że nie mają siły już na nic... Wpadli w mega rutynę. Praca - Dom - Biedronka - Praca.
Nie ma miejsca na wakacje, nie ma miejsca na zakupy ( poza żywnością ) nie ma miejsca na nic. Bezrobocie u mnie wynosi niby 13% a na prawdę jest koło 20... Pensje po 1200 na rękę a jak nie to spadaj... Czynsz 700 zł...
ja dodam do tego szarego obrazu polskeij rzeczywistosci fakt "nowoczesnego niewolnictwa", tzw. jednoosobowej dzialanosci gospodarczej, tak usilnie promowanej, gdzie jest sie w pracy 24h bez urlopu, placi sie haracz dla panstwa, jakiekolwiek opoznienia skutkuja karami. gdy ekonomia pada i ludzi nie stac na nic w nieduzych miastach dochodzi do takich sytuacji - http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1, ... radu_.html
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1, ... oblem.html
mimo to ci na etatach zazdroszcza tym z DG myslac ze to "wielkie biznesmeny", nie patrzac jaka prace musi wykonac i na jakie ryzyko sie wystawic ten wielki biznesman.
wyjscie z sytuacji to rejestracja firmy za granica, ale czy o to w tym wszystkim chodzi ?
popularne wsrod moich znajomych kolo to - pobyt za granica - powrot - otworzenie DG za kapital - kredyt na rozwoj - zamkniecie biznesu - wyjazd za granice w celu splaty kredytu. straconych nerwow, czasu i pieniedzy sie nie odzyska.
Nie wierz w trendy.
Ty też się "jebnij w czachę" i zastanów się czy posiadanie czegokolwiek przez państwo cokolwiek zmieni. Nic a wręcz będzie gorzej bo tak czy inaczej ta własność stanie się źródłem bogactwa dla wąskiej grupy plus dodatkowo ( jeśli coś zostanie ) idealnym elementem lepienia przychodów państwa.
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów