Danielewicz i jego "Geometria Fibonacciego" - kilk

[Yankee]

Testy konkretnych poziomo nie maja tu najmniejszego sensu. Mowimy tu o poziomach utworzonych ze zgrupowan nawet powyzej 5 zniesien. Takze kombinacji takich poziomow byloby pewnie kilkaset jesliby chciec przetestowac wszystkie.
Dodatkowo dochodzi duza uznaniowosc bo pan Danielewicz bardzo obficie korzysta z dolkow (o liczbie zniesien nie wspominajac).

Ale z wnioskiem sie zgodze - testowac i to samemu, niekoniecznie w oparciu o statystyke, bo do tego konkretnego przypadku ciezko ja zaprzec.

A co do skutecznosci to patrzysz przez swoj pryzmat - to ze Twoja psycha wysiada <70% to nie znaczy ze ktos inny nie bedzie sie czul ok nawet z 30%.
U Danielewicza bylem 2 razy na wykladzie, konkretnej liczby nie podal, ale z jego slow dalo sie wywnioskowac ze skutecznosc mial ponizej 50%

[morderca]

Z mojej perspektywy, czyli perspektywy początkującego, dobrze się czyta. Dużo nowego się dowiedziałem, ale ilość zniesień po wyrysowaniu masakruje wykres. Książka warta uwagi. Tylko ta cena...

[iwantu2brich]

alyjak Niezle! Malo jest ludzi w polsce ktorzy to naprawde rozumieja (chodzi o Danielewicza i poziomy zageszczen)

Ale jak widac sa perelki...

Trzeba troche pobadac i co najwazniejsze miec determinacje ktora bierze sie z pasji, zeby to zrozumiec, czyli najprosciej mowiac miec dobry stan. Kazdy stan ktory bedzie negatywny nastawi kogos kto chce badac takie rzeczy i sie ich nauczyc na tylko wiekszy chaos.


O tym sie oczywiscie nie mowi prawie nigdzie bo to jest malo "sexi" bo wiekszosc woli patrzec na swiecidelka na wykresie...


Wiec jeszcze prosciej:

Wazniejsza jest psychologia niz sama technika, psychologia nie tylko w tradowaniu ale tez w badaniach i poznawaniu technik!

[morderca]

psychologia nie tylko w tradowaniu ale tez w badaniach i poznawaniu technik!

To na początku jest najważniejszy element. Sam tego doświadczam i kuleje u mnie ten element. Ale pracuję nad tym.

[iwantu2brich]

psychologia nie tylko w tradowaniu ale tez w badaniach i poznawaniu technik!

To na początku jest najważniejszy element. Sam tego doświadczam i kuleje u mnie ten element. Ale pracuję nad tym.

To caly czas jest nawazniejszy element, polecam Denise Shull ona fajnie mowi i daje zrozumiec o co chodzi w tradingu.

Nie bez powodu HT nazywa sie Harmonic Trading - bo chodzi tez o harmonie u tradera, bez tego nic nie dziala.

[Nievinny]

bo chodzi tez o harmonie u tradera, bez tego nic nie dziala.

Wiesz, do niedawna bym się o to spierał, ale jak pokazał mi ostatni czas - absolutnie się zgadzam

[iwantu2brich]

przyklad z dzis. takich okazji tylko szukam. Zakladam oczywiscie wybicie szczytu wiec TP powyżej lokalnego HH.

Szukasz poprostu klarownosci, to dobrze. Popatrz co tu mowi Danielewicz, albo Dinapoli:

ale pierw twoje zeby nie tak zza kontekstu:



Uploaded with ImageShack.us

A teraz moje:



Uploaded with ImageShack.us

W sumie to powinienem powiedziec ze obaj Danielewicz sobie siedzi tam i popija herbatke z Dinapolim...

[Fx_boy]

Nie mogę znaleźć instrukcji do fibotradera (PL). Obecnie czytam Danielewicza i chciałbym poćwiczyć. W google jeżeli już jest link do instrukcji, to trzeba się zapisać na kurs, szkolenie itd.
http://strefainwestorow.pl/artykuly/fib ... fibotrader

[Fx_boy]

alyjak dzieki fest - jest co czytać

[m@rek]

Jakieś 2-3 lata temu ćwiczyłem fibo wg p. Danielewicza na Fibotraderze dla FW20.Celem było wyznaczenie potencjalnych p.zwrotnych.
Rozwinąłem to trochę po swojemu - rysowałem wszystkie poziomy fibo, z tym że dla wielu TF - od W1 w dół, do chyba M15. Formacje XABCD.Rzecz ważna - na różnych TF unikanie tych samych p.zaczepienia(trzeba uważać, bo samo się pcha).Pierwsze wrażenie - jak niejeden zauważył - abstrakcja a'la Picasso.Ale po połączeniu wszystkich TFów pojawiają się wyrażne zagęszczenia w bardzo wąskim zakr.cenowym.Istotna wada - wyrysowanie czegoś w jedną stronę zajmowało mi ok.2-3 h ...
Ćwiczyłem to dość długo, dopóki nie znalazłem ciekawszych rozwiązań.
Ale wyglądało to ciekawie.