BartGDA pisze:259 pisze:Stforex pisze:EUR za EUR? Jaki to ma wpływ na Forex?
Oj ma...

Zamieniają papierki na kasiorkę

Jedno i drugie wirtualne.
Ale nie o to chodzi.
Chodzi o pewne uproszczenie: jak ECB kupuje dług PIIGS to Euro idzie w górę, a przynajmniej przestaje spadać (ECB nas uratuje), a jak rynek długu idzie w dół i ECB nie kupuje to Euro idzie jeszcze bardziej w dół (nic nas już nie uratuje bo kto kupi te śmieci).
Tylko jeszcze raz - to jest pewne uproszczenie. To jaki będzie efekt zależy od innych okoliczności. Jak Euro dostanie porządnego kopniaka to te zakupy ECB nie będą miały większego wpływu (to nie są duże pieniądze w porównaniu do wielkości długu). A przynajmniej nie od razu. Bardziej chodzi o efekt psychologiczny niż finansowy. Zwłaszcza, że ECB jest podzielony w kwestii zakupu tych papierów, a wszyscy by chcieli aby jak FED wydrukował tryliony i kupił za to cały ten bałagan i po kryzysie. Tzn. kryzys odsunięty parę lat do przodu, dziś bawimy się na całego, jutro dzieci będą płacić nasze rachunki. Byle nie my ;-)
A tu ECB mówi twardo nie, a z drugiej strony coś jednak drukuje/kupuje...
Tak więc jak ECB kupuje to szklanka jest pół pełna, a jak nie to pół pusta

Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)