Uproszczona projekcja dla euro/usd - 19.01 (bez linii s/r)
Na h1 i m30 mamy aktualnie spadek do 1.2813-25. Przebicie 1.2809 określi nam dalszy spadek do wartości 1.2704 (1.2678)
Niemniej kluczowy poziom na dzisiaj 1.2809 , jego obrona zapewni nam ruch do góry najpierw do 1.2873 a potem 1,2916(1.2930)
u Mighty BAZ'a - bistro caffe - nie tylko o dobrej kawie
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
259
Bardzo fajna analiza
.



Zresztą, kolejne porzekadło mówi - jak wszyscy chodzą w szortach, to kupuj.

-------------------------------------------------------------------------------------------
Ze swojej strony dodam tylko, że jeśli bomba zwana 1.2878 eksploduje, to możemy zatrzymać się dopiero na 1.3030.
Index dolara przysadził się do wzrostów, ale wiadomo... jak się wszyscy czegoś spodziewają, to na ogół wychodzi odwrotnie
.
Bardzo fajna analiza

Pozwolicie, że wspomnę stare powiedzenie, że nic nie dzieje się "przypadkiem"259 pisze: I tak na boku zastanawiam się czy na pewno to był czysty przypadek, że S&P wybrało sobie ten Piątek 13-go na ścinanie głów w Europie?

Jak to kto? Możliwych odpowiedzi nie ma wielesonny pisze:mówisz że zrobią to bez żadnego uklepania dna ??
to kto się w te pozycje zapakuje na dołeczku ??

Tak, dokładnie kilka sekund "w odpowiednim miejscu i czasie"sonny pisze: pamiętaj, że aktualnie na e/u było najwięcej krótkich pozycji
odwrócenie na longi trochę zajmie

Zresztą, kolejne porzekadło mówi - jak wszyscy chodzą w szortach, to kupuj.

-------------------------------------------------------------------------------------------
Ze swojej strony dodam tylko, że jeśli bomba zwana 1.2878 eksploduje, to możemy zatrzymać się dopiero na 1.3030.
Index dolara przysadził się do wzrostów, ale wiadomo... jak się wszyscy czegoś spodziewają, to na ogół wychodzi odwrotnie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
WOW! Edek ponad 200 pips od piątkowego dołka i nikt go jeszcze nie sprzedaje?
Jak przebije się przez piątkowy szczyt to rzeczywiście aż strach pomyśleć, że można się pokusić o 1.3 jadąc na pękających stopach
A własnie - gdzie te stopy? Nic nie widzę...
Żeby tylko ta Grecja przestała szumieć. Wczoraj było parę pozytywnych informacji ale to nic nie gwarantuje - wszystko się może zmienić w każdej chwili i to wiele razy. Jeden news że jest źle i natychmiast jedziemy w dół. A potem drugi, że jest lepiej i jedziemy w górę...
Jak to kogo interesuje co tam się dzieje: http://www.independent.co.uk/news/busin ... 91112.html
Jak przebije się przez piątkowy szczyt to rzeczywiście aż strach pomyśleć, że można się pokusić o 1.3 jadąc na pękających stopach

A własnie - gdzie te stopy? Nic nie widzę...
Żeby tylko ta Grecja przestała szumieć. Wczoraj było parę pozytywnych informacji ale to nic nie gwarantuje - wszystko się może zmienić w każdej chwili i to wiele razy. Jeden news że jest źle i natychmiast jedziemy w dół. A potem drugi, że jest lepiej i jedziemy w górę...
Jak to kogo interesuje co tam się dzieje: http://www.independent.co.uk/news/busin ... 91112.html
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)