Droga Susła

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Darkey
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 713
Rejestracja: 22 gru 2011, 00:45

Nieprzeczytany post autor: Darkey »

Zdaję sobie sprawę z tego o czym piszecie :) To że nie grałem na Forex to nie znaczy że nie było mnie w realu na GPW, nie chodzi mi o powielanie depozytu w nieskończoność, deadline już mam i z niego się wywiążę :) zrobię na sucho tyle ile się da później jazda
Stforex pisze:Poznaj siebie, sprawdź siebie, pokonaj siebie!
święte słowa :)

Stforex pisze:Pierwsze depo stracisz
mam nadzieję że nie :) a jeśli nawet to wiedza kosztuje, taka inwestycja. W najgorszym wypadku będę mógł powiedzieć racja straciłem ale i zyskałem, przeżyłem przygodę :) tak naprawdę to już zyskuję nie mając z forexu ani jednego pipsa.

Microbi racja, są zawsze minimum dwie drogi, piszącym pod moim adresem dziękuję :) wszelkie rady i sugestie sobie cenię a i tak zrobię jak będę uważał (bo ja i tak wiem lepiej hehe śmieje:) Doceniam również to że chcecie zminimalizować koszty mojego potencjalnego niepowodzenia. Spodobał mi się również na forum wpis Dagu o podłodze i suficie taki wywód o ograniczeniach które sami na siebie nakładamy.

Awatar użytkownika
HunterPL
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 437
Rejestracja: 26 sie 2010, 21:33

Nieprzeczytany post autor: HunterPL »

Darkey pisze:mam nadzieję że nie a jeśli nawet to wiedza kosztuje, taka inwestycja. W najgorszym wypadku będę mógł powiedzieć racja straciłem ale i zyskałem, przeżyłem przygodę tak naprawdę to już zyskuję nie mając z forexu ani jednego pipsa.
dobre podejscie tak trzymaj... jedno depo w tą czy w tamtą co to za różnica jak kiedys bedziesz bogaty :D
Pieniądze są krwią tego świata...

Awatar użytkownika
Darkey
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 713
Rejestracja: 22 gru 2011, 00:45

Nieprzeczytany post autor: Darkey »

HunterPL zgadzam się, a co do mikro to tak pomyślałem że jest to dobre rozwiązanie gdyż zawsze to real a ważniejsze że się skupię na pipsach a nie kwotach :) co zarówno teraz jak i później może być istotne z psychologicznego punktu widzenia.
“Obstacles can’t stop you. Problems can’t stop you. Most of all, other people can’t stop you. Only you can stop you.”J. Gitomer
"Otwórz oczy, pajacu." Sokrates

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

Przy inwestowaniu na forex liczy się przede wszystkim pewność siebie, nie możesz się zawahać, ani przy wejściu w pozycję, ani w ustawianiu SL( zgubne przesuwanie SL podczas gry bo może się odwróci).
Jako, że na forum jest dużo młodych osób to pewnie część z was miała do czynienia z przeglądarką serwerów np w COD, BF lub innych grach. Jak wiadomo są serwery gdzie zawsze jest zajęte i trudno się dostać. Żeby wbić się na serwer musimy cały czasz odświeżać i jak się pojawi wolne miejsce to "uderzamy". Nie ma chwili na zastanowienie się, czy może to jednak ten serwer, widzisz wciskach i koniec. Podałem ten przykład bo z doświadczenia wiem, że na początku potrafiłem się zawahać, a po jakimś czasie robisz to automatycznie. Tu oczywiście jest ryzyko utraty pieniędzy, ale mechanizm jest ten sam widzisz i "strzelasz".
Darkey tak jak już pisali poprzednicy graj od razu na real, a widzę że masz już bardzo rozsądne podejście do ryzyka 1% i koniec.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Awatar użytkownika
szulczas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 436
Rejestracja: 03 maja 2010, 12:21

Nieprzeczytany post autor: szulczas »

Good Will Hunting pisze:Wszedłem na real po sześciu czy tam siedmiu miesiącach gry na demo i po kilku pierwszych trade'ach zadzwonił margin. Wydawało mi się że mam całe "Price Action" w jednym palcu, psychika itp. problemy mnie nie dotyczą lecz konto real bardzo szybko to wszystko zweryfikowało. Tu już nawet nie chodzi o te pierwsze 400 złotych które sobie wpłaciłem, bo z dzisiejszej perspektywy są to naprawdę niewielkie pieniądze. Chodzi o czas. Straciłem kupę czasu "zarabiając" na demo i stojąc w miejscu.
pamietam to jak usilnie twierdziles ze demo traktujesz jak real... ;)

no coz... przynamniej sie przyznales :) kazdy musi swoje oddac ;)

Awatar użytkownika
Good Will Hunting
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1067
Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49

Nieprzeczytany post autor: Good Will Hunting »

Gdybym nigdy nie zmieniał zdania / nie wyciągał wniosków to pewnie dalej zerowałbym depozyty :wink: . Także follow my steps i nie siedźcie na demo nawet o jeden dzień dłużej niż trzeba.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.

Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.

Awatar użytkownika
Darkey
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 713
Rejestracja: 22 gru 2011, 00:45

Nieprzeczytany post autor: Darkey »

GWH tutaj się zgodzę tylko głupi nie zmienia zdania :) Kolejny super argument szanuj swój czas :) sesja się skończy, zakładam realny rachunek :) i uczę się dalej.

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Microbi pisze:
Stforex pisze:Pierwsze depo stracisz
a niby dlaczego ma stracic ? bo ktos inny stracił ? Bo tak trzeba ? Jak ma plan handlu, będzie się go trzymał to nie straci. ( zakładając że plan jest ok ) Wypisz sobie swoje zasady, przestrzegaj, a jak palce będą swędzieć idz na spacer.
W życiu wyznaję taką zasadę: "Nie nauczysz się jeździć na rowerze, ani razu się nie przewróciwszy...". Zawsze jest ten moment testowania granicy, wejścia na kruchy lód, żeby sprawdzić jego grubość. Moim zdaniem nawet musi być, bo inaczej nie wiesz, po jakiej przestrzeni się poruszasz. Ale co Cię nie zabije, to Cię wzmocni ;)

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Stforex pisze:Moim zdaniem nawet musi być,
Tak, ale Twoje doświadczenie nie musi być czyimś , i proponuje skończyć ten OT .

Awatar użytkownika
Darkey
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 713
Rejestracja: 22 gru 2011, 00:45

Nieprzeczytany post autor: Darkey »

Stforex pisze:Nie nauczysz się jeździć na rowerze, ani razu się nie przewróciwszy...
tak się składa że nauczyć się da :D i to bez żadnych kółek po bokach od razu ostra jazda na 2 kółkach w wieku niespełna 4 lat. Wystarczył niewielki spadek terenu i osoba która mnie popchnęła, jak się pedałuje i hamuje to z obserwacji starszych kuzynów wiedziałem :) A upadki to były ale później przy szybkiej jeździe np. przy wyłożeniu na krzyżówce koło przednie mi odpadło :/ , bądź na lodzie ale jak to mówią jest ryzyko jest zabawa :) ok już nie zaśmiecam już J GWH.
“Obstacles can’t stop you. Problems can’t stop you. Most of all, other people can’t stop you. Only you can stop you.”J. Gitomer
"Otwórz oczy, pajacu." Sokrates

ODPOWIEDZ