Własne EA, czyli poszukiwanie Złotego Grala

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.

Czy wierzysz w istnienie EA, które regularnie zarabia ?

Tak
246
50%
Nie
100
20%
Tak, ale trzeba je nieustannie modyfikować
146
30%
 
Liczba głosów: 492

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

luki791 pisze:Jak ja robiłem backtesty dla swojego EA to na 10 lat wstecz było max 8 pozycji uśredniających, przy ustawieniu co 30 pips.
10 lat - ciekawe co piszesz. Może masz Grala? :) Ja nie tworzę siatki zleceń. Jedynie bezlitośnie piramiduję, kiedy jestem już po właściwej stronie rynku.:twisted: Stąd moje inne spojrzenie na całe zagadnienie.
pzdr

Awatar użytkownika
personov
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1525
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:27

Nieprzeczytany post autor: personov »

Wbrew pozorom moje spojżenie na poszukiwania grala to nie tylko podwajanie lota przy stratach. Martygnał jest tylko jednym z rodzajów EA i nie ma co go porównywać do innych, polegajacych na czymś innym.
Solą życia jest kasa.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

personov pisze:Chodzi w tym wszystkim o wyeliminowanie wejść , które będą doprowadzały do 5,6,7...i 10 fazy podwajania. Jeśli sygnał wejścia będzie dobry to transakcja skończy się max w 3 lub w 4 fazie. Jak w pierwszej to rewelacja.
Czyli kupić dołek/sprzedać górkę.
Problem jest taki, że o tym czy jest górka/dołek dowiadujemy się po fakcie (wiem, truizm).
Dlatego robi się pozycję próbując kupić np. dołek jak rynek jedzie w dół kolejnymi wejściami aż bieżąca noga trendu wygaśnie i to będzie ten prawdziwy dołek.
A potem żeby nasz cel był na tyle blisko żeby zarobić jakby okazało się, że odbicie to nie żaden zwrot tylko korekta.

Czyli w zasadzie wchodzić należy jak momentum zaczyna wygasać - exhaust. Łatwo powiedzieć. A jak dobrze opisać wygasanie momentum dla ruchu rzędu 70-140 pip? I to jeszcze unikając pułapek nieciągłości?

I to oznacza, że zawsze będziemy wchodzić odwrotnie ryzykując, że przejedziemy się spory kawałek plecami do przodu przy silnym ruchu. To da się okiełznać, jak? Tymek o tym nie raz wspominał, a mike_05 ostro ostatnio trenował - zarządzanie pieniędzmi. Choć ja bym to bardziej nazwał rozłożenie sił na cały system ryzyk i odpowiednie dopasowanie pozycji.

Można co prawda odczekać aż ten dołek się potwierdzi i wchodzić "z trendem" ale wtedy może się okazać, że nie starczy nam miejsca na TP albo osiągalne TP okaże się na tyle marne i niepewne, że może nie warto (chyba zaraz zbiorę za to cięgi…) A tak zwyczajnie to kłóci mi się to z podstawową zasadą handlu: kup tanio, sprzedaj drogo :-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

personov pisze:Wbrew pozorom moje spojżenie na poszukiwania grala to nie tylko podwajanie lota przy stratach. Martygnał jest tylko jednym z rodzajów EA i nie ma co go porównywać do innych, polegajacych na czymś innym.
Dorzucę jeszcze od siebie,że w moich EA zwiększanie pozycji jest powiązane z wielkością aktualnej straty i jest aktywowane dopiero od pewnego jej poziomu. Kiedy jest zysk to raczej piramiduję, ale bez zwiększania pojedynczych pozycji. Zbyt szybko wirtualny zysk rozpływał się w niebycie :(

Awatar użytkownika
personov
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1525
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:27

Nieprzeczytany post autor: personov »

Dodano po 27 sekundach:
259 pisze:Czyli kupić dołek/sprzedać górkę.
Problem jest taki, że o tym czy jest górka/dołek dowiadujemy się po fakcie (wiem, truizm).
Dlatego robi się pozycję próbując kupić np. dołek jak rynek jedzie w dół kolejnymi wejściami aż bieżąca noga trendu wygaśnie i to będzie ten prawdziwy dołek.
A potem żeby nasz cel był na tyle blisko żeby zarobić jakby okazało się, że odbicie to nie żaden zwrot tylko korekta.

Czyli w zasadzie wchodzić należy jak momentum zaczyna wygasać - exhaust. Łatwo powiedzieć. A jak dobrze opisać wygasanie momentum dla ruchu rzędu 70-140 pip? I to jeszcze unikając pułapek nieciągłości?

I to oznacza, że zawsze będziemy wchodzić odwrotnie ryzykując, że przejedziemy się spory kawałek plecami do przodu przy silnym ruchu. To da się okiełznać, jak? Tymek o tym nie raz wspominał, a mike_05 ostro ostatnio trenował - zarządzanie pieniędzmi. Choć ja bym to bardziej nazwał rozłożenie sił na cały system ryzyk i odpowiednie dopasowanie pozycji.

Można co prawda odczekać aż ten dołek się potwierdzi i wchodzić "z trendem" ale wtedy może się okazać, że nie starczy nam miejsca na TP albo osiągalne TP okaże się na tyle marne i niepewne, że może nie warto (chyba zaraz zbiorę za to cięgi…) A tak zwyczajnie to kłóci mi się to z podstawową zasadą handlu: kup tanio, sprzedaj drogo
I tym samym streścileś całe poszukiwania Złotego Grala.
Solą życia jest kasa.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

JAREK67 pisze:Ja nie tworzę siatki zleceń. Jedynie bezlitośnie piramiduję, kiedy jestem już po właściwej stronie rynku.:twisted: Stąd moje inne spojrzenie na całe zagadnienie.
pzdr
To może mógłbyś dodać do tego EA tę właściwą stronę rynku?
Może być i piramida jak się uda zrobić.
Wtedy sam martyngał mógłby się stać obejściem SL :-D
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
personov
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1525
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:27

Nieprzeczytany post autor: personov »

259 pisze:dodać do tego EA
oczywiście chodzi o PersonovMartignale.v3.1
Solą życia jest kasa.

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

personov pisze: I to oznacza, że zawsze będziemy wchodzić odwrotnie ryzykując, że przejedziemy się spory kawałek plecami do przodu przy silnym ruchu. To da się okiełznać, jak? Tymek o tym nie raz wspominał, a mike_05 ostro ostatnio trenował - zarządzanie pieniędzmi. Choć ja bym to bardziej nazwał rozłożenie sił na cały system ryzyk i odpowiednie dopasowanie pozycji.
I tu leży Gral (martyngał)pogrzebany
:564:
a potem już tylko kasę liczyć

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

JAREK67 pisze:
personov pisze: I to oznacza, że zawsze będziemy wchodzić odwrotnie ryzykując, że przejedziemy się spory kawałek plecami do przodu przy silnym ruchu. To da się okiełznać, jak? Tymek o tym nie raz wspominał, a mike_05 ostro ostatnio trenował - zarządzanie pieniędzmi. Choć ja bym to bardziej nazwał rozłożenie sił na cały system ryzyk i odpowiednie dopasowanie pozycji.
I tu leży Gral (martyngał)pogrzebany
:564:
a potem już tylko kasę liczyć
Wiedziałem, że mi dostanie... równie dobrze można wskazać gdzie jest pogrzebany trend follower na fałszywym wybiciu przy sporym lewarowaniu, a potem kłócić się o statystyki który lepszy :mrgreen:

Ale może zamiast sobie wytkać który lepszy/gorszy, połączyć?
Bo tak naprawdę to oba są częścią tego samego rynku i jak jeden niedomaga to drugi może sobie właśnie świetnie dawać radę... i tutaj właśnie :564:

Dodałem: chyba, że źle zrozumiałem? W sensie, że to nie przytyk?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

259 pisze:
JAREK67 pisze:
personov pisze: I to oznacza, że zawsze będziemy wchodzić odwrotnie ryzykując, że przejedziemy się spory kawałek plecami do przodu przy silnym ruchu. To da się okiełznać, jak? Tymek o tym nie raz wspominał, a mike_05 ostro ostatnio trenował - zarządzanie pieniędzmi. Choć ja bym to bardziej nazwał rozłożenie sił na cały system ryzyk i odpowiednie dopasowanie pozycji.
I tu leży Gral (martyngał)pogrzebany
:564:
a potem już tylko kasę liczyć
Wiedziałem, że mi dostanie... równie dobrze można wskazać gdzie jest pogrzebany trend follower na fałszywym wybiciu przy sporym lewarowaniu, a potem kłócić się o statystyki który lepszy :mrgreen:

Ale może zamiast sobie wytkać który lepszy/gorszy, połączyć?
Bo tak naprawdę to oba są częścią tego samego rynku i jak jeden niedomaga to drugi może sobie właśnie świetnie dawać radę... i tutaj właśnie :564:

Dodałem: chyba, że źle zrozumiałem? W sensie, że to nie przytyk?
Oczywiście, że nie przytyk. To jakbyś opisał grę mojego EA. Dostarcza on czasem sporo adrenaliny (z upływem czasu coraz mniej), ale za to zarabia regularnie już prawie rok. Śmiem twierdzić, że gdyby nie moje "wyśrubowane " potrzeby finansowe to mógłbym go zostawić nadzoru. Tylko co ja bym robił w tym czasie? :lol:
Ale jak już ja i moi najbliżsi powyjmują kasę z różnych Aegonów, to lajtową wersję jako fundusz zarabiający do 100% rocznie chyba odpalę i "zapomnę" :lol:

ODPOWIEDZ