Shadi pisze:I nurtująca mnie rzecz.. 70+% skuteczności dla sl 3 tp 10 tak? po co tu mm ?
Dla ludzi o słabych nerwach > 1k - 0,1 co 90 pips 0,1 up lot i za 3 miechy kasy jak lodu. Coś źle, czy może mi się tylko to tak wydaje?
Po co tu mm? Chociażby po to żeby ktoś kto nauczy się grać na małej stawce za przeproszeniem nie narobił w spodnie przy pierwszej okazji gdy zobaczy że jego powiedzmy 3 pipsy straty dadzą np 100 zł grając jednym lotem. Nawet jeżeli szło mu na małych stawkach to po kilku takich wpadkach może zacząć grać impulsywnie i emocjonalnie a to szybko doprowadzi go do frustracji i punktu wyjścia. MM jest niezwykle ważne w każdej sytuacji po to żeby wyrobić w sobie charakter i konsekwentne podejście.
skco pisze:Jasne jak zabrakło argumentów zaczyna się Argumentum ad personam.
To nie jest temat o "pro-traderach" tego forum kogokolwiek masz na myśli.
Ech. Panowie bez jaj. Ja od początku tego tematu znoszę "oszustów" i "pajaców" rzucanych pod moim adresem, a kogoś z was zabolało że nazwałem go pro-, pomimo tego że od początku próbujecie pokazać mi jak to wasza technika jest lepsza od mojej? Wcale nie brakuje mi argumentów. Chodzi o to że ja od początku zadeklarowałem co będę tu pokazywał a co nie ale Wy wrzuciliście mnie przez to od razu do jednego koszyka z ludźmi, którzy oferują nic nie warte szkolenia bazujące chociażby na fibo i PA i innych tego typu rzeczach. Dlaczego tak mówię? Bo zgłaszają się do mnie ludzie którzy powtarzają, że zaliczyli już szkolenia z ww dziedzin i za przeproszeniem g**** z tego mają.
A wracając do tematu argumentów ad personam - Panowie, szacunek za szacunek. Od początku staram się rozmawiać z Wami kulturalnie ale w pewnym momencie niektóre posty stały się już irytujące.
Chciałbym dodać, że w związku z pytaniami przesłanymi mi drogą mailową postaram się w najbliższym czasie przetłumaczyć mojego bloga na polski i w przyszłości będę dodawać posty w obu językach.
Z poważaniem
Treści publikowane przeze mnie nie stanowią "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).