Gra pozycjami przeciwstawnymi zamiast SL/TP - 'hedge'

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Witajcie!

Chciałbym prosić wasze tęgie umysły o pomoc. Od 4 miesięcy staram się więcej wygrywać niż przegrywać i idzie mi kiepsko. Ostatnio myślałem, że już załapałem co i jak trzeba robić, ale wczoraj rynek zaserwował mi czarną polewkę - że się tak wyrażę - albo kubeł zimnej wody może będzie bardziej wymowny. Już nie bardzo wiem co mam robić, a polecono mi, że tu tęgie umysły dyskutują. Bardzo was proszę o rady. Może będziecie wstanie podpowiedzieć mi co robię źle, co mógłbym robić lepiej i w jaki sposób to robić.

Ale od początku. Wymyśliłem sobie, po lekturze tego wątku, że będę grał pozycje przeciwstawne na małym interwale (M5). Zabezpieczenie po 10-15 pipsach, profity z reguły po 20-30 pipsach, ale wpadały też i 50-60 (po prostu posuwałem SL i pozwalałem cenie dalej piąć się w górę). Do tego dołożyłem Martingale, żeby większe ruchy przeciwne wychodziły mi na 0 i niwelowały efekty pomyłek przy pierwotnych wejściach. Początkowo testowałem na małym depo pozwalającym na otwarcie 3 pozycji. Założenie było takie, że pierwsza pozycja zostanie zabezpieczona dwoma pozycjami i zostanie trzecia awaryjna, na wyjście z ewentualnego impasu.

Do tego zamierzałem zamykać w miarę możliwości pozycje, które po plusowaniu wracały na 0 (żeby nie pchać się w straty) oraz ponowne wejścia, gdyby cena wróciła jednak do poprzednio obranego kierunku.

Założenia w formie graficznej wyglądały mniej więcej tak:

Obrazek

Obrazek

Wyglądało to pięknie i działało bardzo ładnie. Metoda przynosiła profity i już widziałem oczami wyobraźni zapłacony czynsz :D.

Niestety nic co piękne nie trwa wiecznie ;).

Wpadłem w ruchy, gdzie nie każdy Low był Higher i nie każdy High był Higher. Jednym słowem zrobiło się zamieszanie. Była też konsola, gdzie niektóre wierzchołki wybijały wyżej i niżej poprzednich. Jednym słowem kaszanka, bo martingale mnie w ten sposób zniszczył. Moje wejścia stały się beznadziejne i wszystkie pozycje zaczęły minusować. Dodatkowo ciężko operować na przestrzeni 10-15 pipsów, ponieważ w ciągu sekundy czy dwóch cena może się zmienić o 5-10 pips (zwłaszcza w okresie największego ruchu).

Graficznie wyglądało to mniej więcej tak - nie zaznaczam wszystkich zamknięć i reenterów, bo i dokładnie nie pamiętam, ale kwintesencja jest zachowana:

Obrazek

Obrazek

I teraz przechodząc do sedna. Wiary w tę metodę nie straciłem, dlatego postanowiłem się zarejestrować tutaj i sięgnąć porady. Są tu błędy, bez wyeliminowania których nie pociągnę dalej.

W swoich przemyśleniach doszedłem do:
- Za mała odległość pozycji zabezpieczającej od zabezpieczonej? Może zamiast 10 pips wprowadzić 30 pips?
- Złe użycie martingale'a? Może zamiast od razu wrzucać dwukrotnie większą pozycję, zahedżować symetrycznie, a potem ewentualnie dołożyć, gdy cena pójdzie niżej?
- Może nie powinienem stawiać podwójnej pozycji wbrew trendowi, zakładając, że pierwotne wejście było zgodne z kierunkiem ruchu ceny? Może wystarczyłoby dołożyć pozycję w kierunku kiedy wykres wróci. Niestety na M5 często wykres leci w przeciwnym kierunku i 50 pips zanim pójdzie w "pożądaną" stronę.
- Za mały depozyt? 3 pozycje do otwarcia to za mało i w razie klinczu mogłyby się przydać kolejne. Choć wyszedłem z założenia, że równie dobrze można zamykać już otwarte w przypadku sygnału, jednak brak marginesu tutaj doskwiera.

Starałem się opisać sytuację jak najdokładniej. Bardzo Was proszę o konstruktywną krytykę i porady co i jak mógłbym poprawić. Ponieważ strategia opiera się na martingale i pozycjach przeciwstawnych, krytykowanie istoty niniejszych nie ma sensu.
Gdyby trzeba było coś jeszcze rozjaśnić pytajcie, chętnie odpowiem.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

patrzac na wykres, stosujesz strategie "na czuja"? Bo na pierwszych wykresach widac, ze uzywasz linii s/r , tyle ze na m5.

Hedge jest wylacznie technika nie strategia, jak blednie niektorzy uwazaja.

Błędy jakie wyłapałem:

1. wchodzenie na pullbackach
2. wielokrotne hedgowanie na minusie, osobiscie nie tworze wiecej niz jednego ujemny hedge na jednej parze
3. niezamykanie zyskownych pozycji
4. niekonsekwentne stosowanie/uzywanie linie s/r do podejmowania decyzji
5. gra sie na m30/h1 a wchodzi sie na m1/5


edit: masz jeszcze otrwarte te pozycje? czy je pozamykales na minusach?
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Witaj Mighty Baz.

Dziękuję za Twoje uwagi.


Celem wyjaśnienia:
patrzac na wykres, stosujesz strategie "na czuja"? Bo na pierwszych wykresach widac, ze uzywasz linii s/r , tyle ze na m5.
Używam głównie interwałów M5 i M30 (tu trochę nieszablonowo, 3x EMA1 - high, low, close). Na M30 wyznaczam sobie ważniejsze poziomy. Na M5 szukam lokalnych S/R z tym, że potwierdzonych kilkoma świecami najlepiej na kilku dołkach/szczytach. Wyznaczam sobie opory i wsparcia od nowa nawet po kilka razy dziennie. Rzadko trzymam kreski dłużej na wykresie. Często też robię tak, że patrzę w którym miejscu ostatnio świece (M5) "przysiadały", robiły pinbary, odbijały i w oparciu o to ustawiam zlecenie.

Tak wygląda M30 u mnie. Zrezygnowałem ze świec, bo uznałem, że są mało przydatne na wyższych interwałach. Interwał M30 ma na celu zapewnienie szczegółowości wykresu, duże oddalenie zapewnia dobry zasięg czasowy.
Obrazek

Mam trzy metody wejść w zależności od sytuacji. Jedna to S/R, czyli przykładowo stawiam zlecenie tuż przy S/R w kierunku, w którym dzisiaj/w tym tygodniu podąża rynek. Druga metoda to przebicie poprzedniego szczytu/dołka (takiego z M5) - tu jest chyba gorzej, bo ostatnio były przebicia o kilkanaście pipsów i nawrotka i na tym mnie strasznie kosiło. Może interwał M5 nie nadaje się do takich wejść...?
Trzecia metoda to wejście w momentum. Kierunek dobry, zbierają się 2, 3 czy 4 świece, najlepiej coraz dłuższe, wchodzę za najbliższym S/R.
1. wchodzenie na pullbackach
2. wielokrotne hedgowanie na minusie, osobiscie nie tworze wiecej niz jednego ujemny hedge na jednej parze
3. niezamykanie zyskownych pozycji
4. niekonsekwentne stosowanie/uzywanie linie s/r do podejmowania decyzji
5. gra sie na m30/h1 a wchodzi sie na m1/5
ad. 1. Pullback rozumiem jest wtedy, gdy świeca/wykres zawraca. Jakiś sposób, żeby to przewidzieć? Czy to jest kwestia wejść w miejscach z góry przegranych? Może wystarczy po prostu unikać takich miejsc - coś jak sygnały NIEzajmowania pozycji???

ad. 2. Co zatem zrobić w sytuacji, gdy kolejna pozycja również zaczyna przynosić straty? Do tej pory ją też zabezpieczałem przeciwstawną. Z tego co zrozumiałem z tego tematu, zamykasz przeciwstawną na kolejnym S/R i dokładasz nową pozycję w pierwotnym kierunku. Zatem jeśli to nie zadziała znów tworzysz przeciwstawną dla obu otwartych pozycji? Czy to masz na myśli?

ad. 3. Jeśli pozycja zaczyna zyskiwać, osiąga ok. +5 i zawraca, wtedy w zależności od sytuacji zamykam, albo czekam na rozwój wydarzeń trzymając oczekujące zabezpieczenie.
Jeśli pozycja zaczyna zyskiwać i przekracza +10 pips ustawiam SL na BE+spread. Potem tylko posuwam SL pod kolejne S/R wyznaczone na M5 (z reguły odstęp od ceny wynosi wtedy 10-20 pips). Jak uderzy w SL, to zlecenie samo się zamyka. Problem polega na tym, że nie potrafię określić jak daleko cofnie się cena. Nieraz się zdarza, że przebija S/R, poprzednią górkę/dołek, a potem ni stąd ni zowąd wraca.

ad 4. Jeśli chodzi o linie S/R, które są na 3 i 4 screenie, to są to linie z późniejszej gry, więc niejako są nieaktualne do pokazanych przykładów. Ale chyba faktycznie masz rację. Nie bardzo ufam liniom S/R, gdyż wykres zdaje się podchodzić do nich bardzo niezobowiązująco - raz przebije, raz odbije, innym razem trochę przebije ale jednak wróci ;). Używam natomiast standardowych pivot lines (w formie wskaźnika) i tutaj sprawa wygląda już znacznie lepiej. Ostatnio jednak pivoty są bardzo rozciągnięte.

ad. 5. No właśnie nie bardzo rozumiem określenia "gra się" i "wchodzi się". Na M30 szukam punktów orientacyjnych, staram się ocenić kierunek i momentum, na M5 wchodzę po świecach. Od czasu do czasu zaglądam na H4 i D1 żeby mieć pełniejszy obraz. Tam też wyznaczam istotne poziomy.

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam serdecznie!

PS. A może po prostu źle wyznaczam linie S/R? Już sam nie wiem :(

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

te pytania wykraczaja daleko poza "hedging" , dotyczą praktycznie wszystkiego co najważniejsze na forexie.

Po pierwsze, źle wyznaczasz linie s/r. Tak samo jest z wynaczaniem kanału trendu. A propos różnicy miedzy graniem a wchodzeniem:
" gra się" oznacza ze decyzje podejmuje sie na dlugich TF, czyli na h1 lub m30, jak widze dobry setup, to szybko pzrechodze na male TFy, np m5 i tam szukam precyzjnego we lub wy, stad "wchodzi sie" - czyli szuka sie najlepszego miejsca na wejscie na rynek.

Pullbacki wystepuja najczesciej na liniach s/r. ALe znowu wraca jak bumerang pytanie: jak sie wyznacza linie s/r...itd
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

te pytania wykraczaja daleko poza "hedging" , dotyczą praktycznie wszystkiego co najważniejsze na forexie.
No chyba faktycznie. Ostro się rozpisałem.
Pierwotnie sądziłem, że skoro głównym składnikiem mojej strategii jest "hedge"/pozycje przeciwstawne, to będzie to właściwy temat..
Po pierwsze, źle wyznaczasz linie s/r.
No i o to mi chodziło, żeby ktoś mi powiedział, co robię źle. Dziękuję :).
Pullbacki wystepuja najczesciej na liniach s/r. ALe znowu wraca jak bumerang pytanie: jak sie wyznacza linie s/r...itd
No to muszę się jeszcze sporo dokształcić ;)
" gra się" oznacza ze decyzje podejmuje sie na dlugich TF, czyli na h1 lub m30, jak widze dobry setup, to szybko pzrechodze na male TFy, np m5 i tam szukam precyzjnego we lub wy, stad "wchodzi sie" - czyli szuka sie najlepszego miejsca na wejscie na rynek.
Chyba rozumiem. Ja z kolei większość czasu spędzałem na M5. Spróbuję to odwrócić.

Dla ścisłości, tak wyglądają moje S/R z dzisiaj (z nałożonym Fibo).

Obrazek

Jeszcze raz dziękuję, że poświęcasz swój cenny czas! :)

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

Patrząc na ten ostatni wykres z pivotami mogę powiedzieć jedno:

Nie graj na koncie Standard AM. Źle wyliczone poziomy pivotów.
Microbi pisze:jest takie cos jak opcje we wskazniku co liczy pivoty, trzeba wziąć pod uwagę strefę czasową broka a nie od razu ze brok to samo zło.
Niestety ten sam wskaźnik na takich samych ustawieniach liczy 10 razy dokładniej (1,5 pipsa różnicy zamiast 15.). Rozbieżność między pivotami liczonymi przez wskaźniki wbudowane w platformę Saxo również są minimalne.

Nie jest żadna tajemnica (wiele razy wspominane na forum) że Am ma bardzo kiepski datafeed na kontach MM. Nie wiem jak w przypadku kont PRO.
Ostatnio zmieniony 03 lis 2011, 19:04 przez Esco, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

jest takie cos jak opcje we wskazniku co liczy pivoty, trzeba wziąć pod uwagę strefę czasową broka a nie od razu ze brok to samo zło.

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

skco pisze:Patrząc na ten ostatni wykres z pivotami mogę powiedzieć jedno:

Nie graj na koncie Standard AM. Źle wyliczone poziomy pivotów.

(...)

Nie jest żadna tajemnica (wiele razy wspominane na forum) że Am ma bardzo kiepski datafeed na kontach MM. Nie wiem jak w przypadku kont PRO.
Witaj.

Dziękuję za informację. Niestety jestem nowy na forum i słabo orientuję się w jego zawartości. Teraz będę wiedział, że mam na to zwrócić uwagę.
Wszelkie dalsze uwagi będą mile widziane :).

Pozdrawiam serdecznie

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

skco pisze:Patrząc na ten ostatni wykres z pivotami mogę powiedzieć jedno:

Nie graj na koncie Standard AM. Źle wyliczone poziomy pivotów..
graj na pro, min 5k PLN depo, lub na alpari.uk, badz w MB trading.uk
DAYTRADER
powodzenia, kilometrow pips wam zycze

expedient warzywniaka

Nieprzeczytany post autor: expedient warzywniaka »

Life of The Best Forex Trader Of The World - a Trader Living Mostafa Belkhayate

http://youtu.be/xf3Qt-Td5qk?t=2m

Pro się wypowiada.

A tu jeszcze coś.
http://www.youtube.com/watch?v=UIAsU9ynnH0

ODPOWIEDZ